Nie ma 300 milionów na rozbudowę Centrum Onkologii. Konkurs zostanie ponownie ogłoszony
Dodano: 06.02.2025 | 10:23Na zdjęciu: 13 października 2023 roku wówczas kandydat, a dziś poseł PiS Paweł Szrot wręczył - jak się okazało - czek bez pokrycia na 300 milionów złotych.
Fot. Alicja Chrobak/archiwum
W przeddzień wyborów parlamentarnych w 2023 roku „jedynka” na liście Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu Paweł Szrot wręczył dyrekcji Centrum Onkologii symboliczny czek na 300 milionów złotych. Środki z Funduszu Medycznego miały trafić na rozbudowę szpitala. Miały – bo decyzją minister zdrowia wyniki konkursu sprzed kilkunastu miesięcy zostały odwołane. Dlaczego do tego doszło i co w tej sytuacji zrobi CO?
Centrum Onkologii od kilku lat planuje wzniesienie budynku Innowacyjnych Terapii Lekowych na tyłach obecnego głównego gmachu centrum. Powstanie w nim nowa izba przyjęć z podjazdem dla karetek, ambulatorium chemioterapii, pracownia cytostatyczna oraz oddział kliniczny onkologii z ponad 50 nowymi miejscami dla pacjentów. Tuż przed wyborami parlamentarnymi „jedynka” na liście PiS do Sejmu Paweł Szrot pojawił się przed budynkiem lecznicy z kartonowym czekiem na 300 milionów złotych.
Środki na rozbudowę zostały przyznane na podstawie konkursu onkologicznego w ramach Funduszu Medycznego, powołanego na wniosek prezydenta Andrzeja Dudy. Wniosek o dotację został złożony we wrześniu – jak przyznał Szrot, jego koledzy z listy „bardzo go wspierali”.
CZYTAJ WIĘCEJ: 300 milionów na rozbudowę Centrum Onkologii. Rządowy prezent na finiszu kampanii
31 stycznia tego roku dyrektorzy szpitali, którzy mieli otrzymać pieniądze z Funduszu Medycznego otrzymali złą informację z Ministerstwa Zdrowia. Wyniki konkursu zostały bowiem anulowane. Jak pisał portal „Rynek Zdrowia”, na decyzję wpłynęły działania Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA), którzy przedłużył kontrolę konkursu. Decyzja oburzyła byłą minister zdrowia w rządzie PiS – Katarzynę Sójkę, która określiła ją mianem „prawdziwej grandy”. Obecna szefowa resortu zdrowia – Izabela Leszczyna – odniosła się do sprawy na portalu X.
Bo pani @aK_Sojka kłamie:
1. W lutym rozstrzygamy konkurs onkologiczny z #KPO na 5,2 mld zł!, więc przeznaczymy na inwestycje w onkologię o 1 mld zł więcej niż w konkursie z Funduszu Medycznego.
2. Skala nieprawidłowości (eufemizm) w konkursie organizowanym przez PiS była tak… https://t.co/oIuEJFJN2e— Iza Leszczyna✌️???????? (@Leszczyna) January 31, 2025
Jak tłumaczy Leszczyna, „skala nieprawidłowości (eufemizm) w konkursie organizowanym przez PiS była tak duża, że nie mogłam wziąć odpowiedzialności za ich przekręty, bo zrobili listę rankingową, rozdali plastikowe czeki, a resztę (podpisanie umów, finansowanie…) zostawili nam”. – W marcu ogłosimy ten konkurs raz jeszcze. Na uczciwych warunkach, bez preferencji dla krewnych i znajomych królika – ogłosiła minister.
Pozostawiając polityczne spory – jak sytuacja z odwołaniem wyników i ogłoszeniem nowego konkursu wpłynie na Centrum Onkologii? Jest ryzyko, że bydgoska lecznica, doceniana w konkursach i przez pacjentów, posiadająca jedyne w Polsce Centrum Chirurgii Robotycznej nie otrzyma pieniędzy w kolejnym rozdaniu.
– Centrum Onkologii w Bydgoszczy zamierza wziąć w nim udział i starać się o maksymalną kwotę dofinansowania na zaplanowaną rozbudowę i modernizację szpitala będącego wiodącym ośrodkiem onkologicznym w województwie kujawsko-pomorskim. Mamy głęboką nadzieję, że i tym razem nasza propozycja projektu strategicznego zostanie pozytywnie zweryfikowana i zaakceptowana, gdyż jej celem jest zwiększenie dostępności do świadczeń zdrowotnych – przekazuje Małgorzata Rogatty, rzeczniczka CO.
Dyrekcja szpitala, pracownicy i pacjenci mają nadzieję, że w powtórzonym naborze szpital otrzyma maksymalne dofinansowanie. – Projekt ten ma niezwykle ważne znaczenie w kontekście rosnącej z roku na rok liczby chorych onkologicznie. W 2022 roku na nowotwory złośliwe zachorowało w regionie już ponad 11 tysięcy osób. Z analizy naszych danych wynika, że w ostatnich latach w naszym szpitalu znacznie zwiększyła się liczba wykonywanych usług w zakresie lecznictwa szpitalnego, ambulatoryjnego i badań diagnostycznych. Każdego dnia tylko w Ambulatorium Chemioterapii przyjmowanych jest ok. 250 pacjentów – alarmuje CO.
Wiemy też, że Centrum Onkologii stara się o środki z KPO w kwocie ponad 112 mln zł brutto, które miałyby zostać przeznaczone przede wszystkim na zakup urządzeń i sprzętu medycznego. Planowana rozbudowa szpitala jest zatem niezbędna, by móc w pełni wykorzystać nowe urządzenia i zapewnić chorym odpowiednią dostępność, komfort oraz jakość leczenia.
– Wszystkie plany są już gotowe i wierzymy, że otrzymamy pieniądze z Funduszu Medycznego we wnioskowanej kwocie, by je zrealizować. Jeśli stanie się inaczej, będziemy dostosowywać nasz plany do przyznanej kwoty – przyznaje Rogatty. CO zapewnia, że samorząd województwa – organ prowadzący placówkę – od lat wspiera planach rozbudowy. – Mamy też zapewnienie ze strony Marszałka Województwa o dofinansowaniu z budżetu województwa wkładu własnego – dodaje.
W związku z decyzją ministerstwa, radny sejmiku Jarosław Wenderlich skierował interpelację do marszałka Piotra Całbeckiego z pytaniami o wsparcie inwestycji:
- Czy Pan Marszałek został poinformowany przez Ministerstwo Zdrowia o unieważnieniu rozstrzygniętego w 2023 roku konkursu i wstrzymaniu środków? Czy zabezpieczono już ewentualnie środki z innych źródeł?
- Kiedy planuje się przeprowadzenie wskazanej inwestycji? Jaki będzie dokładnie zakres robót? Jakie planuje się etapy inwestycji?
Do tematu wrócimy.