Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Godziny do ciszy wyborczej. Komitety podsumowały kampanię

Dodano: 11.10.2019 | 20:22

Cisza wyborcza rozpocznie się o północy.

Na zdjęciu: Kandydaci Lewicy zorganizowali konferencję prasową na Wyspie Młyńskiej.

Fot. Szymon Fiałkowski

Piątek jest ostatnim dniem kampanii przed wyborami parlamentarnymi. Wszystkie podsumowały dzisiaj jej przebieg podczas konferencji prasowych.

Jako pierwsi, z przedstawicielami mediów przed południem spotkali się politycy Lewicy. Na konferencji obecni byli liderzy listy formacji: Krzysztof Gawkowski i Jan Szopiński, którzy startują z dwóch pierwszych miejsc. – Przez ostatnie dwa miesiące pracowaliśmy intensywnie, objeżdżając wszystkie powiaty w okręgu nr 4 i budowaliśmy przymierze związane z ludźmi i tematami, które poruszaliśmy w trakcie kampanii – mówił Gawkowski. Jak dodawał, Lewica łączy trzy pokolenia: najstarszą siłę polityczną SLD, średnią – Razem i najmłodszą – Wiosnę Biedronia. – Pokazaliśmy, że pomimo wielu różnic potrafiliśmy się złączyć w jedności programowej – dodał. Jego zdaniem, Lewica nie tylko potrafiła mówić o problemach, ale też potrafi dać alternatywę na przyszłość. Apelował do wyborców, aby ci poszli do głosowania.

Ugrupowanie przypomniało swoje postulaty, takie jak kwestie związane ze transportem (budowa dróg S5, S10 czy obwodnic), równych płacach dla kobiet i mężczyzn czy wsparciu regionalnych ośrodków edukacji. Jak zapewnił Michał Pisarek, formacja nie zapomni też o wniosku o budowie uniwersytetu medycznego, pod którym przedstawicielom Lewicy udało się zebrać ponad 160 tysięcy podpisów.

Sojusz Lewicy Demokratycznej nie wchodził nigdy w alianse z partiami prawicowymi. Nie wchodziliśmy w alianse z PiS-em. My mówimy, że chcemy rozwiązywać problemy, natomiast jednoznacznie odpowiadamy, że nie wchodzimy w koalicję z PiS-em

– zapowiedział Jan Szopiński.

Raptem kilkadziesiąt minut później, spotkanie z dziennikarzami zorganizowała Konfederacja. Lider jej listy, Marcin Sypniewski swój głos w niedzielę odda w komisji wyborczej w Tryszczynie. Podczas konferencji mówił, że te wybory są dziwne. – Ich wyniki są z grubsza znane. Wiadomo, kto wygra, kto będzie drugi, trzeci. Głos oddany na PiS, Platformę czy Lewicę to będzie głos stracony – powiedział Sypniewski, apelując o wsparcie Konfederacji, która – według różnych sondaży – balansuje na granicy wejścia do sejmu. – Głos oddany na Konfederację jest podwójnie ważny, my potrzebujemy każdego głosu, żeby wejść do sejmu, aby patrzeć politykom w sejmie na ręce – dodawał Sypniewski i powtórzył, że Konfederacja jest jedyną alternatywą dla obecnego układu rządzącego Polską. Głos podczas spotkania z mediami zabrał także Wojciech Mojzesowicz. Były minister rolnictwa skrytykował PiS za obecną sytuację na wsi. – Ostatnie cztery lata były fatalne dla naszego środowiska – nie ukrywał Mojzesowicz i zapewnił, że głos na Konfederację to głos na formację, która będzie pilnowała prawdziwej demokracji.

Po południu, na Wyspie Młyńskiej kampanię podsumowali politycy PiS. Powtórzyli, że tylko ta formacja jest gwarantem utrzymania programów socjalnych jak Rodzina 500+. Tomasz Latos zapowiedział także, że PiS będzie gwarantem wybudowania drogi S10.

0 0 votes
Article Rating
Szymon Fiałkowski
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments