Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Dawne przedszkole zachemowskie ma zmienić siedzibę po 60 latach. Rodzice nie kryją niezadowolenia

Dodano: 28.01.2020 | 19:29

Eryk Dominiczak | e.dominiczak@metropoliabydgoska.pl

Na zdjęciu: Przedszkole przy ulicy Techników na Kapuściskach istnieje od 60 lat.

Fot. Google Street View

W środę radni mają zgodzić się na przeniesienie Przedszkola nr 9 z ulicy Techników do budynku Szkoły Podstawowej nr 57 przy ulicy Bohaterów Westerplatte. Ratusz tłumaczy, że pod koniec sierpnia kończy się umowa na dzierżawę budynku i taki ruch jest konieczny. „Odkupcie go za kary wyegzekwowane za opóźnienia w budowie basenu Piąta Fala” – odpowiadają mieszkańcy, którzy zaapelowali właśnie do radnych o działania mające na celu utrzymanie przedszkola w dotychczasowym miejscu.

Chociaż urząd miasta przekonuje, że do przenosin przygotowywał się od kilku miesięcy, to część rodziców deklaruje, że o zmianie siedziby przedszkola dowiedziała się dopiero kilka dni temu. – Sam byłem przekonany, że sprawa jest dawno załatwiona. Zwłaszcza że wielokrotnie poruszaliśmy ten temat na radzie osiedla. Mówiła też o tym dyrekcja – podkreśla w rozmowie z nami Maciej Jasiński z Rady Osiedla Kapuściska. I zwraca uwagę, że jest de facto jedno z zaledwie dwóch przedszkoli na tzw. Starych Kapuściskach, czyli części osiedla, która powstała jako zaplecze mieszkaniowe dla nieistniejącego już Zachemu.

Budynek przedszkola należał zresztą właśnie do zakładów chemicznych i powstał w podobnym czasie co budynki mieszkalne. Gdy Zachem zlikwidowano, majątkiem zaczął zarządzać syndyk. I to on w połowie sierpnia 2018 roku sprzedał tzw. Zorganizowaną Część Przedsiębiorstwa, czyli liczne nieruchomości spółce Fermapole, za którą stoi rodzina Stajszczaków. Jej pierwszym prezesem był Mirosław, obecnie w zarządzie zasiada jego kuzyn Wojciech. Miasto zawarło z nowym właścicielem umowę najmu. Ta wygasa jednak z końcem sierpnia. I to, zdaniem miejskich urzędników, powoduje, że przeprowadzka jest niezbędna.

Nową siedzibą Przedszkola nr 9 ma być część budynku Szkoły Podstawowej nr 57 przy ulicy Bohaterów Westerplatte. Od września funkcjonują w nim już dwa oddziały przedszkolne, do których uczęszcza 44 dzieci. Od początku roku szkolnego 2020/2021 ma dołączyć do nich niespełna 80 dzieci z przedszkola przy ul. Techników. Ratusz zapewnia, że przenosiny „nie wpłyną na pogorszenie warunków nauki i pracy w tej placówce ani nie ograniczą powszechnej do niej dostępności”. Innego zdania są rodzice, którzy szeroko komentowali planowaną decyzję miasta. Część z nich wskazuje, że na Kapuściskach następuje obecnie wymiana pokoleniowa, a miejsc w żłobkach i przedszkolach (nie tylko na tym osiedlu) nadal brakuje.

Dawne przedszkole zachemowskie ma zmienić siedzibę po 60 latach. Rodzice nie kryją niezadowolenia

Zobacz również:

Drogowcy doświetlą kolejne przejścia. Na liście między innymi osiedle Kapuściska

Nie przekonują ich też argumenty o modernizacji, którą przeszedł nieco ponad dwa lata temu budynek SP nr 57. Przeprowadzono wówczas termomodernizację, wymieniono także instalację elektryczną oraz grzewczą, wyremontowano dach, odnowiono ponadto ściany i podłogi. Część przedszkolna znajduje się na parterze, gdzie wyodrębniono pięć sal, łazienki, szatnię i salę rekreacyjną. Posiada ona osobne wejście od strony zachodniej i jest wyposażona w kontrolę dostępu (system „Przedszkolak”).

Dlatego na podstawie uwag mieszkańców Kapuścisk sformułowano apel, który – jak mówi Maciej Jasiński – trafił we wtorek na skrzynki e-mailowe bydgoskich radnych. Wskazano w nim między innymi na planowane inwestycje mieszkaniowe na osiedlu, choćby na terenie boiska po nieistniejącej Szkole Podstawowej nr 49 i Gimnazjum nr 13 czy remont dawnych hoteli pozachemowskich (remont pierwszego z nich – przy ul. Łukasiewicza 10 – przeniesiono ostatecznie na 2021 rok). „Zdajemy sobie sprawę, że budynek (przy ul. Techników – dod. red.) wymaga remontu, gdyż – wskutek tego, że miasto nie było jego właścicielem – dokonywano jedynie najpotrzebniejszych prac naprawczych” – czytamy w apelu. Mieszkańcy wskazują nawet źródło finansowanie zakupu nieruchomości. To… pieniądze z kar, których miasto domaga się do Mostostalu Warszawa, czyli wykonawcy basenu „Piąta Fala” przy ulicy Szarych Szeregów. Z tytułu opóźnień i wad urzędnicy domagają się od spółki niemal 10 milionów złotych.

Co miałoby powstać przy ulicy Techników w miejsce przedszkola? Tutaj na razie więcej jest domysłów niż faktów. Po pierwsze, spółka Fermapole nigdy nie określiła swoich planów związanych z budynkiem. Tym bardziej że grunt należy nadal do Skarbu Państwa, a nie do niej samej. Po drugie, w minionych latach na osiedlu przeprowadzono wiele prac przy infrastrukturze podziemnej, co także zawęża pole manewru przy ewentualnej inwestycji. Na osiedlu słychać plotki o tym, że na działce ma powstać nowy wieżowiec. Ale to też efekt tego, że spory obszar Kapuścisk nie posiada planów zagospodarowania przestrzennego. – Faktycznie, jest z tym problem. Chociaż już kilkanaście lat temu o zmianę tego stanu rzeczy apelował ówczesny radny Marek Gralik (dzisiaj kurator oświaty z nadania PiS – przyp. red.) – przyznaje Jasiński.

Miasto zapowiada, że od roku szkolnego 2020/2021 Przedszkole nr 9 oraz SP nr 57 zostaną formalnie połączone i utworzą Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 3. Pracę mają zachować wszyscy dotychczasowi pracownicy, choć z uchwały wynika, że możliwe jest ich przeniesienie do innej placówki.