Wielki koncert pamięci Andrzeja Zauchy w Krakowie. Organizował go Krzysztof Wolsztyński [ZDJĘCIA]
Dodano: 04.11.2021 | 13:38Na zdjęciu:
Fot. mat. organizatora
Ewa Bem, Kayah czy Marek Piekarczyk – to część gwiazd polskiej estrady, które uczciły pamięć Andrzeja Zauchy dokładnie 30 lat po jego śmierci. Koncert galowy poświęcony twórczości artysty zorganizował w Krakowie Krzysztof Wolsztyński.
Data i miejsce organizacji wydarzenia nie były przypadkowe. Kraków był rodzinnym miastem artysty, ale też świadkiem tragedii – to tu wokalista został zamordowany 10 października 1991 roku. – Gala zamknęła serię koncertów z okazji 30. rocznicy śmierci Andrzeja Zauchy – mówi organizator wydarzenia Krzysztof Wolsztyński.
Pomysłodawca i dyrektor Festiwalu Pamięci Andrzeja Zauchy „Serca bicie”, organizowanego w Bydgoszczy od 2009 roku, tym razem przygotował specjalne mini tournée po Polsce. Wcześniej publiczność świetnie bawiła się przy piosenkach artysty w Świnoujściu oraz Toruniu. – Organizuję festiwal twórczości Zauchy od trzynastu lat. Graliśmy w różnych miejscach, m.in. w Sopocie czy w Sali Kongresowej w Warszawie, ale to, co się wydarzyło w Krakowie, to było coś niesamowitego. Atmosfera była nie do opisania – opisuje Wolsztyński.
Na scenie prócz wcześniej wymienionych artystów pojawili się też Renata Przemyk, Kuba Badach, Andrzej Sikorowski, Kasia Moś i Dodo Jaszczyńska. Wszystkim artystom podczas występów towarzyszył band pod kierunkiem Pawła Tomaszewskiego, który odpowiadał za nowe aranżacje utworów Zauchy, takich jak „Siódmy rok”, „Byłaś serca biciem” czy „Czarny Alibaba”.
– Na koncercie pojawiło się wielu przyjaciół artysty z czasów, gdy był wokalistą zespołu Dżamble. Jestem zadowolony, że publiczność krakowska tak dopisała i razem mogliśmy uczestniczyć w tym wydarzeniu. Po pandemii ludzie byli chyba spragnieni tego, żeby spędzić czas razem, w tym wyjątkowym dniu, 10 października, dokładnie w 30. rocznicę śmierci Andrzeja Zauchy – mówił Wolsztyński. Patronat nad wydarzeniem objął prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.
Nie tylko dla publiczności było to szczególne przeżycie. Artyści przed koncertem również podkreślali, że to dla nich ogromne wyzwanie i zarazem zaszczyt. Z uznaniem wypowiadali się o twórczości wokalisty, którego część z nich miała okazję poznać osobiście. – Chciałbym powtórzyć tę imprezę, choćby dlatego, że wielu osobom nie udało się dostać biletów – zainteresowanie galą było bardzo duże. Może wrócimy za rok, bo mieszkańcy Krakowa są spragnieni takich koncertów i emocji – zadeklarował Wolsztyński.
- Bal Absolwentów I LO w 2007 roku [ARCHIWUM VIPA] - 30 lipca 2023
- Znana blogerka gotowała w bydgoskiej restauracji [ZDJĘCIA] - 22 lipca 2023
- Marcin Szukaj wrócił na Grodzką 4 [ZDJĘCIA] - 15 lipca 2023















