Żużlowa Polonia wydała oświadczenie w sprawie herbu. Klub Piłkarski odpowiada: To pomówienia
Dodano: 31.10.2022 | 22:36
Na zdjęciu: Prezes Jerzy Kanclerz deklaruje gotowość do rozmów.
Fot. Szymon Fiałkowski/archiwum
Nowe logo żużlowej Polonii wzbudziło wzburzenie wśród kibiców – zamiast biało-czerwonych pasów pojawił się Gryf, a nad trójkątnym herbem zamieszczono logo sponsora – firmy Abramczyk. W poniedziałek obie Polonie – zarówno żużlowa spółka, jak i klub piłkarski – wydały oświadczenia, ale ich wersje wyraźnie się różnią.
Nowe logo Polonii zostało przedstawione podczas piątkowego spotkania ze sponsorami i szybko spotkało się z oburzeniem ze strony kibiców [czytaj więcej]. W poniedziałek władze żużlowej Polonii wydały oświadczenie, w którym odniosły się do głosów krytyki.
Żużlowa Polonia: Nie jesteśmy w stanie spełnić oczekiwań KP Polonia
W poniedziałkowym oświadczeniu władze żużlowej Polonii podkreśliły, że nie jest to nowy herb, a jedynie przekaz, że firma Abramczyk będzie 4. rok z rzędu tytularnym sponsorem żużlowej Polonii.
Jak czytamy w komunikacie żużlowej spółki, trójkątny herb z biało-czerwonymi pasami jest własnością Klubu Piłkarskiego Polonia Bydgoszcz, będąc znakiem zastrzeżonym. W tej sytuacji inne podmioty (w tym także ŻKS Polonia) muszą uzyskać akceptację KP Polonia, aby korzystać z herbu.
Władze żużlowej spółki twierdzą, że dotychczasowa umowa między ŻKS a KP Polonia skończyła się 31 października 2022 roku, a przedstawiciele KP Polonia zażądali „określonej sumy pieniężnej” za możliwość dalszego korzystania z herbu wraz z logotypem firmy Abramczyk.
– Dodajmy, że w minionym sezonie w ramach wypracowanego porozumienia dwóch sponsorów piłkarskiej Polonii było reklamowanych przy okazji meczów żużlowych. ŻKS Polonia Bydgoszcz SA oraz KP Polonia Bydgoszcz to dwa osobne podmioty. Nie odrzucamy w żadnym stopniu biało-czerwonego trójkąta, bo to nadal nasze barwy i nasza historia. Jednak w zaistniałej sytuacji, odnośnie możliwości użytkowania tego herbu, nie jesteśmy w stanie spełnić oczekiwań KP Polonia Bydgoszcz.
Piłkarska Polonia: To bezpodstawne pomówienia
Na oświadczenie żużlowej spółki szybko odpowiedział klub piłkarski, który jeszcze w poniedziałek wieczorem wydał oświadczenie, aby „zdementować te bezpodstawne pomówienia”. Według wersji przedstawionej przez piłkarski odłam Polonii, żużlowcy korzystali z herbu nieodpłatnie i nadal mieli taką możliwość.
– Po wspólnych ustaleniach z władzami Klubu Żużlowego, od 25 października 2021 roku pomiędzy zainteresowanymi stronami obowiązywała do dnia dzisiejszego nieodpłatna Umowa Licencyjna nr 3/2021 na korzystanie ze znaku towarowego, który to został zgłoszony przez KP POLONIA do Urzędu Patentowego i na który to Klub posiada świadectwo ochronne wyłącznego prawa nr R.333458 – czytamy w oświadczeniu KP Polonia.
Zarząd klubu piłkarskiego przekonuje, że to władze ŻKS Polonia zrezygnowały z kontynuacji korzystania ze znaku towarowego. – Pomimo złożonej ustnej propozycji przez Klub Piłkarski POLONIA Bydgoszcz aneksowania Umowy na kolejny sezon bez zmiany warunków umowy, władze ŻKS POLONIA Bydgoszcz zrezygnowały z kontynuacji korzystania ze znaku towarowego.
Piłkarska Polonia podkreśla także, że nie kontaktowała się z firmą Abramczyk w celu pozyskania korzyści finansowych za korzystanie z herbu.
Co dalej?
W oświadczeniu ŻKS Polonia czytamy, że „prezes Jerzy Kanclerz jest otwarty na dyskusję z przedstawicielami zainteresowanych stron na tematu używania herbu”. Jak skończy się całe zamieszanie? Nie wiadomo. Pewnym jest jednak, że sytuacja już dziś budzi dość duży niesmak wśród kibiców.
– Na pewno nie służy klubowi, wokół którego kolejny raz wygeneruje się niepotrzebny spór. Czy naprawdę w drodze po Ekstraligę nie mamy poważniejszych problemów? Czy wartością samą w sobie nie jest jedność symboliki i celu? Co ma nas jednoczyć, gdy w ferworze walki zabraknie satysfakcjonującego wyniku? Sukcesy i porażki są zmienne, symbolika buduje tożsamość, która jest odporna i stabilniejsza od jakże ważnych, ale w swej istocie krótkotrwałych emocji – napisali wspólnie przedstawiciele Stowarzyszenia Pomagamy Polonii oraz Biało-Czerwonego Pokolenia.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Myśle, że nie chodzi tu kibicom żużla o spór między trójkątem z pasami a gryfem. A o to, że gryf ma nad sobą logo Abramczyka. Dla mnie czyli pierwsze wspominki z meczów żużlowych, od lat 94-95 to czarny gryf na czerwono, biało, niebieskiej tarczy. Kolor, niebieski został usunięty bo milicyjny, ok spoko, ale nawet biały gryf „kurczak” mi osobiście się nie podobał, a co dopiero trójkąt w biało, czerwone pasy. Więc tak dla czarnego gryfa na biało czerwonej tarczy, tylko oficjalnie bez loga sponsora i obojętnie kto by nim nie był.