Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Opozycyjni kandydaci do Senatu. Kto w regionie startuje w ramach paktu?

Dodano: 05.09.2023 | 13:43

Na zdjęciu: Kandydaci Paktu Senackiego z województwa kujawsko-pomorskiego: Ryszard Bober, Andrzej Kobiak, Ryszard Brejza i Krzysztof Kukucki (brakuje Tomasza Lenza).

Fot. Szymon Fiałkowski

Kandydaci na senatorów wystawieni z ramienia Paktu Senackiego rozpoczynają kampanię wyborczą. W okręgu bydgoskiego startuje dotychczasowy reprezentant izby wyższej Andrzej Kobiak, a w nowej kadencji Krzysztofa Brejzę może zastąpić… jego ojciec.

Pakt Senacki 2023 to porozumienie ugrupowań opozycyjnych – Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, Trzeciej Drogi (sojuszu PSL i Polski 2050) oraz Ruchu Samorządowego Tak! Dla Polski. W ramach paktu w każdym ze stu okręgów wyborczych wystawiono jednego kandydata – są to osoby reprezentujące konkretne ugrupowania, ale też kandydaci niezależni popierani przez polityków opozycji. Pakt Senacki 2023 – podobnie jak cztery lata wcześniej – ma pozwolić opozycji na pokonanie kandydatów PiS i uniknięcia rozbicia głosów.

W ramach Paktu Senackiego w województwie kujawsko-pomorskim wystawiono pięciu kandydatów – czterech z nich zaprezentowało się podczas wtorkowej (5 września) konferencji prasowej przy bydgoskiej fontannie Potop. O mandat senatora w okręgu bydgoskim będzie po raz kolejny ubiegał się 72-letni Andrzej Kobiak, związany z Koalicją Obywatelską. – W minionej kadencji zgłaszałem poprawki do budżetu państwa, które miały poprawić sytuację w naszym okręgu: szybszej budowy drogi S10, oczyszczenia terenów pozachemowskich czy budowy nowych instytucji kultury. Niestety, wszystkie z nich zostały odrzucone – nie ukrywał senator.

O głosy mieszkańców południowo-zachodniej części województwa zabiegać będzie prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza. Podąża on śladami swojego syna Krzysztofa, który cztery lata temu dostał się do Senatu właśnie z tego okręgu (obecnie znajduje się na 3. miejscu bydgoskiej listy KO do Sejmu). Rywalem kolejnego przedstawiciela rodziny Brejzów z ramienia PiS będzie jak we wcześniejszym głosowaniu wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz. – Nie jesteśmy ludźmi anonimowymi – zaznaczał prezydent Inowrocławia, wymieniając też swoje zasługi na rzecz utworzenia województwa kujawsko-pomorskiego. – 25 lat temu, jako przewodniczący sejmiku województwa bydgoskiego i poseł dużo uczyniłem, by ono powstało. Jestem autorem wniosku poselskiego, który doprowadził w sposób skuteczny do tego, że żyjemy w województwie kujawsko-pomorskim – podkreślił Brejza.

Włocławskim kandydatem opozycji jest zastępca prezydenta Włocławka Krzysztof Kukucki (Nowa Lewica). – Chociaż wizję idealnego świata mamy nieco odmienne, to łączą nas fundamenty: szacunek do państwa, Konstytucji, praworządności i trójpodziału władzy. Te wartości nas łączą – tłumaczył. Z północno-wschodniej części województwa kandyduje natomiast Ryszard Bober z PSL.

Z „przyczyn niezależnych” do Bydgoszczy nie dotarł piąty z regionalnych kandydatów opozycji do izby wyższej – Tomasz Lenz. Toruński polityk KO do tej pory był posłem, lecz już wiosną zapowiadał, że nie znajdzie się na liście do Sejmu. Ostatecznie będzie jednak walczył o wejście do Senatu z okręgu obejmującego Toruń i okolice.

0 0 votes
Article Rating
Błażej Bembnista
Subscribe
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
stary dziad
stary dziad
10 miesięcy temu

Kobiak. Raczej Niktobiak. Facet nikt.

Lokator Socjalny na Specjalnych Prawach
Lokator Socjalny na Specjalnych Prawach
10 miesięcy temu

Stara wierchuszka leśnych dziadków i jeden młody dupowłaz.Ot towarzystwo

Rysio
Rysio
10 miesięcy temu

Senat do likwidacji

zzz
zzz
10 miesięcy temu

To jest smutne, że KO ponownie wystawiło u nas typa co raz na 4 lata z szafy wychodzi, a potem nic o nim nie słychać. O ile do Sejmu wiem, że na nich zagłosuję, tak Senat chyba sobie odpuszczę.
Skoro są tak pewni, że w tym okręgu mają wygraną (bo do senatu jest raczej pewna) to dlaczego nie dać szansy komuś nowemu? Młodszemu? Komuś, kto by aktywnie mandat wykorzystywał?

Marek
Marek
10 miesięcy temu

KO i Platforma nie mają ludzi i nie mają programu. Dlatego nie mogą wygrać wyborów. PiS podniósł poprzeczkę i jakość rządzenia na bardzo wysoki poziom i innym będzie trudno do tego poziomu dociągnąć.