Powstanie drugi most Fordoński. Dziś „historyczny dzień”, a efekty za 10 lat

Dodano: 05.10.2023 | 15:16

Na zdjęciu: Ministrowi infrastruktury Andrzejowi Adamczykowi w ogłoszeniu decyzji o budowie drugiego mostu Fordońskiego towarzyszyli wicewojewoda Radosław Kempnski, minister Łukasz Schreiber i poseł Piotr Król.

Fot. Alicja Chrobak

Rozpoczynają się przygotowania do budowy drugiego mostu Fordońskiego, który powstanie obok istniejącej konstrukcji. To obietnica złożona przez ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka podczas czwartkowej (5 października) konferencji prasowej w Fordonie. Na jej realizacje poczekamy jednak kilka lat; wstępnie szacuje się, że budowa przeprawy nastąpi w latach 2030-2032.

Odbudowany w 1956 roku most w Fordonie wszedł już dawno w wiek emerytalny – jak mówił minister Łukasz Schreiber „nawet według standardów Donalda Tuska”, czyli ma 67 lat. Od dawna jest on wąskim gardłem na trasie z Bydgoszczy do Torunia oraz w stronę Dąbrowy Chełmińskiej; każde zdarzenie drogowe na moście paraliżuje ruch. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad już od kilku przymierzała się do przebudowy przeprawy: powstały analizy, wedle których w grę wchodziły trzy warianty. Dwa zakładały remont starej przeprawy, a trzeci – budowę nowego mostu obok istniejącego.

I to właśnie ta propozycja została wybrana przez GDDKiA i Ministerstwo Infrastruktury – tę informację przekazał w czwartek, 5 października szef resortu Andrzej Adamczyk podczas konferencji obok mostu Fordońskiego. – Powstanie tutaj nowa przeprawa mostowa, która spełni oczekiwania. Z ekonomicznego i inżynierskiego punktu widzenia ta inwestycja jest niezbędna – podkreślał minister. Apelował też, by nie łączyć tej decyzji z nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi. – Informacje były przygotowane dużo wcześniej, ale dopiero teraz jest okazja, by o nich mówić – przekonywał.

Adamczyk przyznał również, że sprawa rozbudowy przeprawy nad Wisłą koncentrowała uwagę parlamentarzystów; zwłaszcza posła Piotra Króla, wiceprzewodniczącego sejmowej komisji infrastruktury i mieszkańca Fordonu oraz ministra Łukasza Schreibera, który również pochodzi z tej części Bydgoszczy. – Któż inny, jak nie dwie osoby związane z Fordonem mogłyby walczyć o ten most? Muszkieterów było jednak trzech, stąd też działania podjął również wicewojewoda Radosław Kempinski – oznajmił Schreiber.

– To jest historyczny moment dla Bydgoszczy i Fordonu. Na decyzję o budowie nowego mostu czekaliśmy naprawdę długo – zaznaczył poseł Król. I dodał, że gdyby drogowcy zdecydowali się na remont obecnej konstrukcji, to już po godzinie od zamknięcia jednego z pasów korki z obu stron przeprawy miałyby cztery kilometry. Kosztowne byłoby również zbudowanie przeprawy pontonowej, które wyniosłyby około 60 milionów złotych. – Na Wiśle mostów jest po prostu za mało – podsumował. Dyrektor bydgoskiego oddziału GDDKIA Sebastian Borowiak również wspomniał o utrudnieniach na moście, które występują podczas prowadzenia prac naprawczych na wysłużonym obiekcie.

Czas jednak na konkrety: kiedy kierowcy pojadą nowym mostem i co z obecną przeprawą? Te uzyskaliśmy nie od ministra, ale od dyrektora Borowiaka. – Budowa mostu powinna nastąpić w latach 2030-2032 – powiedział. Wpierw GDDKiA musi ogłosić przetarg na dokumentację techniczną wraz z przygotowaniem decyzji środowiskowej, a potem powstanie projekt, na którym będzie bazować wykonawca drugiego mostu. Stara przeprawa ma zostać oddana w ręce samorządu województwa, który zapewne będzie musiał i tak ją zmodernizować. Być może stary most służył wyłącznie do ruchu lokalnego – z ograniczeniem do 3,5 tony.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Prokuratura umarza postępowanie ws. płyt na Starym Rynku. Radni PiS wniosą zażalenie

Brakującym elementem infrastruktury jest również most między Czarnowem a Solcem Kujawskim, zamiast której funkcjonuje – zazwyczaj niekursujący – prom. – Problem nie został do tej pory rozwiązany. Z przykrością stwierdzam, że byłby rozwiązany, gdyby marszałek województwa kujawsko-pomorskiego chciał uczestniczyć w programie „Mosty dla regionów” – podkreślał Adamczyk. Zapowiedział też zmiany w ustawie o Rządowym Funduszu Rozwoju Dróg, tak by można przyznać dotacje na rzecz budowy mostów. – Liczymy, że marszałek będzie aplikował o te środku – dodał.