Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Potencjał bydgoskiego Wzornictwa. Studenci UTP projektują rzeczy, które wchodzą do produkcji

Dodano: 29.05.2018 | 12:44

W naszym reportażu przedstawiamy kadrę naukową i kulisy powstawania projektów studentów Zakładu Wzornictwa UTP.

Na zdjęciu: Prace dyplomowe studentów Wzornictwa są bardzo nowatorskie. Niektóre – jak regał zaprojektowany przez Martynę Martyn - doczekają się realizacji.

Fot. Materiały UTP

Kreatywność i pasja – to cechy, które są tak bardzo poszukiwane na rynku pracy. Przynajmniej w teorii, ponieważ w praktyce pomysły, które wykraczają poza schemat często są torpedowane. Są jednak miejsca, gdzie nieszablonowe myślenie i wizje są doceniane, co pozwala odnosić sukcesy. Wzornictwo UTP – to wyjątkowy zakład, który może stworzyć nową historię bydgoskiej sztuki użytkowej.

Projekty studentów UTP dotąd kojarzyły mi się z siedziskami przy Operze Nova i Wyspie Młyńskiej oraz publikowanymi co jakiś czas pomysłami na ożywienie przestrzeni miejskiej. Kolejne osiągnięcia i sukcesy młodych projektantów zachęciły do zapoznania się z ludźmi i miejscem, w którym powstają te wyjątkowe realizacje. Od miejsca mojego zamieszkania do kampusu UTP dzieli mnie niewielka odległość – pokonuje ją więc pieszo. Wzornictwo mieści się w budynku Wydziału Inżynierii Mechanicznej, położonym na samym końcu kampusu. Przejście długich korytarzy i znalezienie pracowni wzorniczych zajmuje mi dłuższą chwilę, ale wreszcie znajduję cel swojej podróży.

W porównaniu z innymi zakładami, Wzornictwo wyróżnia się ścianami, pomalowanymi w estetyczny, szary kolor. Na nich wiszą antyramy z pracami studentów. Obserwuję twarze i zachowania studentów – są wyluzowani, czują się swobodnie, nie są owładnięci presją. O dobrą atmosferę – ale i dobrą jakość kształcenia – dba kadra naukowa zakładu. W przestronnej pracowni rozmawiam z dr Marcinem Jędrzakiem i dr Moniką Rak. Pierwsze place dyplomowe studentów dr Jędrzaka, który na bydgoskiej uczelni wykłada od niedawna, wzbudziły spore zainteresowanie. Moją uwagę przykuł projekt Anny Rozynek, która wpadła na pomysł realizacji plecaka z funkcją namiotu – powstał on pod kierunkiem dr Rak.

Kładziemy duży nacisk na to, aby projekt wynikał z ich zainteresowań. Studentka, która zrobiła ten plecak, jest podróżniczką. Potrzebowała tego dla siebie i była mocno związana z tym projektem – stwierdza Jędrzak.

Tworzenie tego typu prac dyplomowych to spore wyzwanie dla początkujących designerów, ale i doskonała okazja do sprawdzenia swoich umiejętności. Jędrzak podkreśla, że absolwenci wzornictwa muszą być kreatywni.

My uczymy studentów myślenia. Nie mają kopiować tego, co jest. Mają znajdować i kreować nowe potrzeby lub wychodzić naprzeciw istniejącemu zapotrzebowaniu.

W przypadku tworzenia „tradycyjnych” prac dyplomowych schemat jest prosty – pisze się je na podstawie pozyskanych materiałów. W wypadku plecaka proces ten jest znacznie bardziej skomplikowany. Wszystko zaczęło się od pomysłu studentki.

Chciała zaprojektować plecak dla siebie, więc zastanawiała się, czego brakuje jej w takim klasycznym rozwiązaniu plecaka turystycznego. Zaobserwowała, że warto by go wyposażyć w dodatkową funkcję, która umożliwia przerobienie go w namiot. Z pewnością ułatwiłoby to jej podróżowanie, gdyż mogłaby pojechać w większą liczbę miejsc i spać w nietypowych przestrzeniach – mówi Monika Rak.

Pomysł zaczął powoli nabierać realnych kształtów. Rozynek wraz z dr Rak pracowały nad materiałami, z których miał zostać wykonany nietypowy plecak. – Musiały być one adekwatne do formy i do funkcji. Na samym końcu powstał prototyp, na którym można było przetestować zastosowane rozwiązania – stwierdza Rak.


PRZECZYTAJ: Gadżety miejskie, okładki płyt i meble. To projektują studenci Wzornictwa UTP! Relacja z Young4Design


Plecak przestał być wizją istniejącą jedynie na monitorze komputera, a stał się realnie istniejącym rozwiązaniem. Sama obrona pracy polegała na pokazaniu funkcjonalności plecaka – twórczyni rozwinęła znajdujący się w środku namiot i opowiedziała o jego zaletach. Wykładowcy wzornictwa nie chcą, by wizje studentów powstały tylko na papierze, choć przyznają, że jest to najtrudniejszy etap tworzenia.

Do powstania plecaka potrzebne były rysunki 1:1 i wykroje. Jako osoby pilotujące ten projekt musimy mieć nad nim piecze, by wszystko było dobrze wykonane pod względem technicznym – podkreśla Jędrzak. Student Wzornictwa UTP przygotowuje się przez to do sytuacji, jakie czekają na niego podczas kariery zawodowej. Wtedy sam będzie musiał narysować projekt i przedstawić go do odczytu zleceniodawcy.

Inną kategorią projektów są przedmioty, które mogą ułatwić życie. Dyplom Agnieszki Kuras, która zaprojektowała urządzenie sanitarne dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych, został doceniony przez rektora UTP. Profesor Tomasz Topoliński wyróżnił jej prace pierwszą nagrodą za najlepszy dyplom wzorniczy. Przygotowania do realizacji umywalki poprzedziły wywiady środowiskowe z osobami niepełnosprawnymi. Studentka wyselekcjonowała z nich wymagania i oczekiwania tej grupy.

– Zwracały one uwagę, że potrzebują sprzętu o konkretnej szerokości i wysokości – podkreśla Jędrzak. Doktor Rak dodaje: – Niepełnosprawni często spotykają za wysokie umywalki, których nie można obniżyć, nie mają też regulacji lustra.

Zaprojektowana przez Kuras misa jest dostosowana kształtem do osoby podjeżdżającej do niej na wózku inwalidzkim. Ma ona możliwość regulacji, dzięki czemu skorzysta z niej nie tylko niepełnosprawny, ale też jego opiekun. Cała rodzina mogłaby korzystać z jednego sprzętu, co jest pewną formą równouprawnienia. Jędrzak przyznaje, że przy tworzeniu umywalki napotyka się na takie same problemy, jak w przypadku plecaka czy torby. W procesie projektowania ważny jest jednak nie tylko dobrze wykonany rysunek techniczny, ale też umiejętność zadawania pytań.

– Spotykam człowieka, który jest związany z branżą ceramiczną od 60 lat. To jest kopalnia wiedzy – trzeba nauczyć się ją wydobywać – zaznacza wykładowca.

Projekty studentów nie są toporne. Sprzęty, które służą niepełnosprawnym mogą wyglądać efektownie. I taki jest też cel projektowania studentów Wzornictwa. Nie boją się eksperymentów i przełamywania konwenansów. Rolą kadry akademickiej jest odpowiednia współpraca z przyszłymi inżynierami.

– My jesteśmy od tego, aby ukierunkować studentów na ciekawe rozwiązania – mówi Rak. Jędrzak dodaje – Nasza umiejętność polega na tym, aby wydobyć z nich to, co jest ciekawe i poprowadzić odpowiednią ścieżka.


CZYTAJ TAKŻE: 30 milionów od Gowina na wielką inwestycje UTP. W Fordonie powstanie nowy budynek dydaktyczny


Na istniejącym od 2007 roku Zakładzie Wzornictwa istnieje obecnie pięć pracowni specjalistycznych. Każda z nich specjalizuje się w innych dziedzinach designu – dr Rak zajmuje się tkaniną, a dr Jędrzak uczy projektowania przemysłowego. W toku swoich studiów student ma zajęcia w każdej pracowni. Na końcu cyklu kształcenia wybiera swojego promotora, który zajmuje się jego ulubioną dziedziną designu.

Student, przechodząc przez wszystkie lata nauki, pracuje nad różnymi pomysłami i projektami. Zaczynamy od klasycznego designu przemysłowego, gdzie robimy przykładowo ekspres do kawy czy wentylatory. Potem zajmujemy się również meblami. Studenci projektują krzesła, fotele – mówi dr hab. Romuald Fajtanowski, także zajmujący się projektowaniem przemysłowym.

W pracowni doktora Fajtanowskiego, podobnie jak u dr Jędrzaka, na ścianach wiszą różne wizualizacje pomysłów studentów. Wydrukowane na specjalnej tekturze projekty semestralne i dyplomowe są różnorodne – od pojazdów wodnych po kalkulatory i siedziska. Moją uwagę przykuł projekt gadżetu miejskiego, który powstał pod kierunkiem dr Ewy Raczyńskiej-Mąkowskiej. Wykorzystuje on bydgoski wzór stosowany na studzienkach kanalizacyjnych. Spinki do koszuli czy podkładka z charakterystycznym wzorem byłby odpowiednią formą promocji dla Miejskich Wodociągów i Kanalizacji. Myślę, że prezes Stanisław Drzewiecki powinien zainteresować się tym projektem…

Potencjał studentów Wzornictwa zaczyna być coraz mocniej dostrzegany przez przedsiębiorców. Dla nich jest to szansa na pozyskanie kreatywnego pracownika, a dla studentów okazją na znalezienie zatrudnienia. UTP nawiązał kontakty z Warner Music, bydgoską firmą Folkstar czy Loft Decora, która niebawem zrealizuje projekt autorstwa Martyny Martyn – regału z drewna dębowego i metalu. Wcześniej uczelnia prowadziła współpracę z PESĄ, Optiguard czy Impuls.

Istnieje też szansa, że pomysły studentów uczących się w Fordonie będą bardziej widoczne na ulicach Bydgoszczy. Jednym z ciekawszych projektów, który został pokazany podczas niedawnej konferencji, było stoisko miejskie. Dr Fajtanowski przekazał, że uczelnia prowadzi rozmowy z producentem, który stworzy prototyp tego stoiska.

– Nasze projekty są robione pod potrzeby producentów, a także potrzeby miasta. Mamy bardzo bogate kontakty z przemysłem – stwierdza Fajtanowski. Dzięki temu studenci mają większe szanse na realizacje swoich pomysłów w praktyce, a także mogą wziąć udział w warsztatach z udziałem producentów z różnych dziedzin.

Poniżej znajdziecie galerię najciekawszych projektów studentów Wzornictwa. Po kolejnych obronach będzie ich jeszcze więcej, ale najważniejsze, że część z nich doczeka się fizycznej realizacji. I oby było ich więcej, także w bydgoskiej przestrzeni publicznej.

Błażej Bembnista