Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

PiS przedstawia alternatywę dla BiT City II. „Chcemy rozwijać kolej i jej infrastrukturę”

Dodano: 13.10.2018 | 18:53
Marek Witkowski, Michał Krzemkowski, Łukasz Schreiber, Jerzy Gawęda

Politycy PiS przedstawiają nowy pomysł na Bydgoszcz po wyborach samorządowych.

Na zdjęciu: Przedstawiciele PiS: (od lewej) Marek Witkowski, Michał Krzemkowski i Jerzy Gawęda (z prawej) (kandydaci na radnych sejmiku) oraz poseł Łukasz Schreiber mówili o konieczności usprawnienia komunikacji kolejowej w regionie.

Fot. Szymon Fiałkowski

Politycy Prawa i Sprawiedliwości znów skrytykowali marszałka województwa. – Przedstawiliśmy cztery powody, dla których obecny zarząd województwa i marszałek to coś niedobrego dla Bydgoszczy – mówi Łukasz Schreiber.

Na sobotniej konferencji uczestniczyli poseł Łukasz Schreiber oraz liderzy list Prawa i Sprawiedliwości w wyborach samorządowych do sejmiku: Michał Krzemkowski (w mieście Bydgoszcz), Jerzy Gawęda (jedynka na listach partii w powiatach inowrocławskim, mogileńskim, żnińskim i nakielskim) oraz Marek Witkowski, który otwiera listę partii w powiecie bydgoskim ziemskim, świeckim, tucholskim oraz sępoleńskim.

Przedstawiciele PiS wytykają zarządowi województwa i marszałkowi Piotrowi Całbeckiemu (Platforma Obywatelska) brak zainteresowania sprawami tej części regionu. Dzisiaj przedstawili piąty powód, dla którego wyrażają swoją krytykę w kierunku urzędu. Mowa o Bydgoskiej Kolei Metropolitalnej. – To kolejna ważna inicjatywa. My nie chcemy tylko krytykować, ale też pokazywać dobre rozwiązania i mówić o tym, co mamy zamiar zmienić – przyznaje poseł Schreiber. Dodaje, że pod tym projektem również podpisuje się prezydent Bydgoszczy. – Odbieram to  z pewnym zdziwieniem, być może pozytywnym – dodaje. Schreiber pyta jednak Rafała Bruskiego, dlaczego rządząca miastem koalicja PO-SLD odrzucała projekty zmian do budżetu w tym celu, jakie były składane m.in. przez radnych PiS. – Cieszymy się, że pan prezydent korzysta z dobrych pomysłów Prawa i Sprawiedliwości. Martwimy się, że robi to na okres kampanii wyborczej, a w okresie poprzedzającym nie ma tyle odwagi, aby wziąć sobie to do serca – mówi poseł.


WSZYSTKO O KAMPANII W NASZYM SERWISIE – WYBORY 2018 BYDGOSZCZ


Co zakłada przedstawiony przez polityków PiS projekt Bydgoskiej Kolei Metropolitalnej? Przede wszystkim modernizację czterech linii kolejowych: linii 18 (Bydgoszcz Główna – Nakło nad Notecią), 209 (Bydgoszcz Główna – Bydgoszcz Fordon), 281 (Kcynia – Nakło – Kamień Krajeński z opcją rozszerzenia do Gniezna i Chojnic) i 356 (Bydgoszcz – Kcynia – Szubin i dalej do woj. wielkopolskiego) oraz utworzenie linii, która połączyłaby Solec Kujawski z Portem Lotniczym, a także linii 241 z Maksymilianowa do Koronowa. – To konkretne pomysły i rozwiązania. Są to plany, które rzeczywiście mogą pomóc wyrwać i nadać nowy impuls rozwojowy województwu – przyznaje Łukasz Schreiber, a realizacja tego pomysłu ma być jednym ze sztandarowych zadań partii w nowej kadencji sejmiku.

– Ta koncepcja, którą przedstawiamy, ma doprowadzić do równowagi w województwie. Przewagę ma w tej kwestii Toruń – zauważa radny Michał Krzemkowski. We wrześniu podczas innej z konferencji przedstawiał dziennikarzom dysproporcje, jakie występują w połączeniach kolejowych. W jego opinii kluczowym zadaniem jest zmiana wojewódzkiego planu zagospodarowania przestrzennego. – Miał on być głosowany na ostatniej, roboczej sesji sejmiku województwa, ale marszałek odstąpił od tego – dodaje. Zdaniem Krzemkowskiego, samorząd województwa powinien być zainteresowany zrealizowaniem tej inwestycji. – Kolej jest priorytetem, jeśli chodzi o Unię Europejską. Jest to ten moment, kiedy trzeba to robić. Kolej to ten wygodniejszy i najmniej konfliktowy środek transportu – zaznacza. Radny Krzemkowski chciałby również postawić za cel lepsze skomunikowanie Bydgoszczy m.in. z Ostromeckiem czy Dąbrową Chełmińską i Unisławiem. – Tam jest bardzo mało pociągów w tym kierunku. Choćby skomunikowanie Bydgoszczy z Ostromeckiem, gdzie znajduje się piękny park, jest bardzo skomplikowane – podkreśla.

Inny radny Marek Witkowski sporo mówi o linii 281. – Powiat sępoleński, z którego pochodzę nie ma ani jednego kilometra połączeń kolejowych – zaczyna. – Jedna linia została zlikwidowana, a ta która funkcjonowała przez wiele lat i służyła rozwojowi powiatu, jest nieczynna – wylicza i dodaje: – Jako powiat jesteśmy żywo zainteresowani odnowieniem tej linii. Pomoże nam to w wielu sprawach i rozwiązywaniu problemów komunikacyjnych mieszkańców powiatu sępoleńskiego, którzy nie mają żadnego interesu, by oddawać swój głos na siły obecnie rządzące województwem. 

Kandydaci PiS zapowiedzieli także, że BKM ma być alternatywą dla obecnie istniejącego BiT City, które było priorytetem obecnej władzy. – Chcemy rozwijać kolej i jej infrastrukturę – precyzuje Łukasz Schreiber. Na zakończenie konferencji padło pytanie o to, dlaczego nie wykorzystano środków unijnych na realizację linii kolejowej na lotnisko. – Marszałek nie wystąpił z wnioskiem o dofinansowanie tego projektu i nie miał przygotowanego Studium Techniczno-Ekonomiczno Środowiskowego. To ogromna wyrwa. Marszałek Całbecki zrealizował tylko i wyłącznie te inwestycje z regionalnego programu operacyjnego z poprzedniej perspektywy – kończy Michał Krzemkowski. 

Szymon Fiałkowski