Umowa podpisana. Żużlowa Polonia ma nowego właściciela!
Dodano: 04.01.2019 | 17:12
Na zdjęciu: Jerzy Kanclerz (z lewej) stał się prezesem i właścicielem 100% akcji klubu. Władysław Gollob z funkcji kierowniczych ustąpił, ale będzie współpracował z nowym sternikiem żużlowej drużyny.
Fot. Szymon Fiałkowski
Długo oczekiwana zmiana stała się faktem. Jerzy Kanclerz od dzisiaj jest nie tylko prezesem żużlowej Polonii, ale też właścicielem stu procent akcji klubu.
Umowa została między oboma panami podpisana w piątkowe popołudnie. Na jej mocy Kanclerz stał się jedynym właścicielem akcji żużlowego zespołu, który miniony sezon II ligi ukończył na szóstym miejscu. To oznacza, że ze wszystkich funkcji kierowniczych w klubie zrezygnował Władysław Gollob. – Umowa między nami została podpisana dzisiaj, natomiast przypomnę, że Jerzego Kanclerza nie bez powodu powołałem na to stanowisko – mówi nam były prezes Polonii i wylicza: – To wybitnie zorganizowany człowiek, wykazuje wielkie zainteresowanie żużlem i sytuacją klubu. Dla dobra żużla i zespołu podjąłem taką decyzję i wierzę, że ta zmiana wyszła na plus.
INFORMACJE Z CZARNEGO SPORTU W NASZYM SERWISIE – ŻUŻEL BYDGOSZCZ
To niejedyne doniesienia ze Sportowej 2. Pojawia się pomysł, aby Polonia aplikowała o dziką kartę uprawniającą do startu w rozgrywkach Nice 1 Ligi Żużlowej. Dzisiaj Polski Związek Motorowy ogłosił konkurs na ostatnie wolne miejsce na zapleczu PGE Ekstraligi po tym, jak licencji uprawniającej do startu w I lidze nie otrzymała Stal Rzeszów. – Będę usilnie namawiał Jerzego Kanclerza, aby wystąpił o to, by Polonia wystartowała w I lidze – zapewnia Gollob. PZM przedstawił również cztery warunki, jakie zainteresowany klub musi spełniać. Jednym z nich jest zapewnienie budżetu na wysokości 1,5 mln zł.
Pojawiają się też pierwsze informacje odnośnie transferów. W środowisku żużlowym pojawiła się informacja o tym, że do Polonii miałby powrócić Amerykanin Greg Hancock. 48-latek jest bez klubu, po tym jak wspomniana Stal straciła licencję, ale wypada też wspomnieć, że „Herbie” odchodził z Polonii w 2013 roku w atmosferze skandalu i domagał się od klubu zaległych pieniędzy, po czym przegrał tę sprawę w Trybunale Polskiego Związku Motorowego. To nie koniec, bo – według naszych nieoficjalnych doniesień – blisko powrotu do Polonii jest Niemiec Kai Huckenbeck, który reprezentował klub z „gryfem” na plastronie w 2016 roku. Ponadto do drużyny miałby dołączyć Ernest Koza.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
