Babia Wieś bez tramwajów – i co dalej? Pomysł miłośników na komunikację zastępczą odrzucony przez ZDMiKP
Dodano: 01.12.2020 | 17:41Na zdjęciu: Od przyszłej niedzieli na Babiej Wsi nie zobaczymy już żadnego tramwaju. Ten stan rzeczy może utrzymać się przez wiele miesięcy.
Fot. Szymon Fiałkowski/archiwum
Wciąż nieuregulowana sytuacja w rejonie niedokończonego wieżowca Nordic Astrum uniemożliwia przywrócenie połączenia tramwajowego przez Babią Wieś. Od 6 grudnia, po otwarciu torowiska przy Kujawskiej, z obsługi tej części miasta zostanie wycofana linia nr 2, która wykonywała wjazd kieszeniowy na pętle położoną tuż przy Brdzie. Co w zamian zaproponowali drogowcy? Komunikację zastępczą w postaci autobusu za tramwaj. Inną propozycję mieli natomiast przedstawiciele Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Transportu Publicznego w Bydgoszczy – nie zyskała ona uznania ZDMiKP.
Sytuacja wokół „dziury w ziemi”, czyli miejscu, gdzie miał powstać kolejny wieżowiec firmy Nordic Development ciągnie się już od wielu miesięcy i znacząco wpłynęła na prace w ramach rozbudowy ulicy Kujawskiej. O sprawie pisaliśmy latem tego roku. Wtedy to ustaliliśmy, że drogowcy chcą połączyć ulicę Toruńską z przebudowanym rondem Bernardyńskim pod koniec tego roku – teraz już wiemy, że dokończenie prac drogowych i otwarcie Toruńskiej nastąpi dopiero w przyszłym roku. A trzeba dodać, że według pierwotnych planów ta relacja miała być dostępna już na przełomie czerwca i lipca. O ile jednak przedstawiciele ZDMiKP starali się określić datę otwarcia wlotu ronda Bernardyńskiego dla aut, tak o powrocie tramwajów nie mówili w ogóle. Gdy pytaliśmy o możliwe rozwiązania w komunikacji miejskiej przyznawali, że jednym z rozpatrywanych wariantów jest uruchomienie połączenia autobusowego. – Jest to jedno z rozwiązań, które bierzemy pod uwagę i które mogłoby zastąpić obecne przejazdy kieszeniowe linii nr 2 – podkreślał w lipcu Tomasz Okoński, rzecznik prasowy zarządu dróg.
Podczas wrześniowej konferencji dotyczącej rozpoczęcia konsultacji społecznych w sprawie nowej siatki połączeń naczelnik wydziału organizacji transportu Tomasz Brzuchalski zapowiedział, że po wycofaniu „dwójki” z Babiej Wsi, ta pętla będzie obsługiwana zastępczą komunikacją autobusową. Ten pomysł nie spotkał się jednak z przychylnością mieszkańców. Mając na uwadze „optymalizowanie” połączeń, czyli prowadzone przez ZDMiKP cięcia kursów i oszczędnościowe podejście Wydziału Organizacji Transportu, Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Transportu Publicznego przedstawiło inny pomysł na połączenie Babiej Wsi po zmianie trasy linii nr 2 oraz otwarcia Toruńskiej.
– Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Transportu zaproponowało ZDMIKP przedłużenie linii 76 do placu Kościeleckich zamiast uruchamiania linii „za tramwaj 6”. Uruchamianie osobnej linii, która obsługiwałaby wyłącznie kilka przystanków pomiędzy rondami Bernardyńskim a Toruńskim z ekonomicznego punktu widzenia jest bezsensowne. Przedłużenie linii 76 zapewni lepsze wykorzystanie taboru, a dzięki poprowadzeniu linii do ścisłego centrum miasta poprawi się skomunikowanie rejonów obsługiwanych przez przedmiotową linię z centrum miasta oraz węzłami przesiadkowymi na rondzie Jagiellonów oraz Zbożowym Rynku – podkreśla w rozmowie z nami Dariusz Falkowski, wiceprezes Stowarzyszenia.
– Według naszych analiz wystarczy skierować do obsługi tego połączenia dodatkowy autobus, który realizowałby kursy we wszystkie dni tygodnia. Bez problemu zachowana zostałaby obecna częstotliwość linii 76. Po szczycie komunikacyjnym co drugi kurs z placu Kościeleckich byłby kierowany do ronda Toruńskiego, a co drugi do Pińczowskiej, z możliwą częstotliwością ok. 20-25 minut na podstawowym odcinku. W soboty, niedziele i święta, w godzinach w których linia 76 obecnie nie kursuje, autobus realizowałby wyłącznie połączenie plac Kościeleckich – rondo Toruńskie. Nie wydaje się, aby takie rozwiązanie było dużo droższe od uruchomienia standardowego „zatramwaju”, a z pewnością bardziej logiczne i ekonomicznie sensowne – dodaje.
Stowarzyszenie postulowało także, aby wszystkie kursy w relacji plac Kościeleckich – rondo Toruńskie były realizowane do przystanku po wschodniej stronie ronda (obecny przystanek linii 76), z nawrotem przy ul. Spokojnej. Takie rozwiązanie miało w znaczącym stopniu ułatwi pasażerom przesiadanie się na linie tramwajowe, bez konieczności pieszego pokonywania całego ronda. – Proponujemy również przedłużenie linii w standardowym wariancie od pętli Łęgnowo do przystanku Świetlicowa (powrót ul. Spółdzielczą). Poprawi to w dużym stopniu skomunikowanie Łęgnowa ze ścisłym centrum miasta, wobec niskiej częstotliwości kursowania linii nr 6 – zaznaczył Falkowski.
Zobacz również:
Od 6 grudnia komunikacja po nowemu. ZDMiKP ujawnił nowe rozkłady
Warto przypomnieć, że organizacja zrzeszająca miłośników komunikacji w 2019 roku zgłosiła także uwagi do obecnie obowiązującej obsługi komunikacyjnej Babiej Wsi, czyli wjazdu kieszeniowego linii nr 2. Wówczas zaproponowali oni trzy alternatywy dla koncepcji ZDMiKP. Stowarzyszenie miłośników komunikacji podpierało swoje pomysły wyliczeniami, z których wynikało, że koncepcja ZDMiKP generuje dodatkowe 306 pociągokilometrów dziennie, podczas gdy propozycja zastępczej linii tramwajowej do zajezdni Toruńska – 367,2; linia rondo Toruńskie – Babia Wieś – 153, a wydłużenie linii 76 – 202,5 wozokilometra dziennie. Propozycje, wysłane nawet do prezydenta Rafała Bruskiego, nie spotkały się jednak z przychylnością drogowców. A warto podkreślić, że w szeregach stowarzyszenia znajdują się osoby związane zawodowo z komunikacją publiczną, które od podszewki znają jej funkcjonowanie.
Uwaga dotycząca wydłużenia 76 została przesłana drogowcom w ramach konsultacji społecznych dotyczących nowego układu komunikacyjnego po otwarciu torowiska na Kujawskiej. Jednak tak jak wiele innych wniosków (opisywaliśmy je w TYM ARTYKULE) nie został ona uwzględniony przez ZDMiKP. A to może dziwić, gdyż propozycja przedstawiona przez Falkowskiego miała uzasadnienie ekonomiczne. Zamiast przedłużenia 76 – nawet początkowo, do czasu otwarcia Toruńskiej, do Babiej Wsi drogowcy uruchomią linię Za T6. Ma ona kursować z Ronda Toruńskiego na Babią Wieś co 20 minut w dni powszednie, a co 30 w weekendy.
– Babia Wieś od 6 grudnia obsługiwana będzie zastępczą komunikacją autobusową (taborem midi). Z uwagi na uwarunkowania techniczne do obsługi linii konieczne jest dysponowanie wyłącznie autobusów najmniejszych (czyli midi o długości ok. 8,5 metra). Linia 76 obsługiwana jest autobusami większymi (12-metrowymi) – przekazuje Tomasz Okoński, rzecznik prasowy bydgoskich drogowców. Autobusy midi w Bydgoszczy posiada wyłącznie MZK, a linie 76 obsługuje Irex. Czy jednak jest to wystarczający powód do nieuwzględnienia uwag społeczników? Drogowcy dodają jednak, że po otwarciu przejazdu ulicą Toruńską przez rondo Bernardyńskie linia zastępcza będzie wydłużona do ronda Jagiellonów.
- Posłowie Bogucki i Schreiber przekonują: Sytuacja finansowa samorządów nie uległa zmianie - 11 grudnia 2024
- Konfederacja z rózgą dla rządu Tuska. „Tłuste koty PiS-u zostały zamienione na tłuste koty KO i PSL” - 11 grudnia 2024
- Sztuka wychodzi z Politechniki. Uczelnia nawiązała współpracę z III LO - 11 grudnia 2024