Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Bruski kontra Król. W tle – zabytkowa kamienica i jej mieszkańcy

Dodano: 22.03.2017 | 09:11

- Poseł Piotr Król lobbuje za sprzedażą zabytkowej kamienicy - stwierdził w piątek prezydent Rafał Bruski. Znamy odpowiedź parlamentarzysty PiS...

Na zdjęciu: Piotr Król, poseł PiS oraz prezydent Rafał Bruski.

Fot. Sebastian Torzewski / archiwum

Jest odpowiedź posła PiS Piotra Króla na stwierdzenie prezydenta Rafała Bruskiego, jakoby lobbował on na rzecz sprzedaży zabytkowej kamienicy przy ulicy Łowickiej na Brdyujściu. – Mam się wstydzić tego, że przyjmuję na dyżurach ludzi i reaguję na ich potrzeby? – pytał retorycznie na wtorkowej konferencji prasowej parlamentarzysta.

CZYTAJ TAKŻE: Dawne hotele przy ulicy Łukasiewicza przestaną straszyć. Lokatorzy już opuszczają budynki

Przypomnijmy, że temat wypłynął w miniony piątek, gdy Bruski sformułował długą listę zarzutów pod adresem lokalnych działaczy Prawa i Sprawiedliwości. Stanowiły one ripostę do ich uwag na temat budowy Outlet Center przy ulicy Fordońskiej [CZYTAJ WIĘCEJ O INWESTYCJI]. Działacze PiS stanęli bowiem po stronie miejscowych przedsiębiorców, którzy wskutek tej inwestycji mieliby zostać wywłaszczeni. Podkreślali, że transparentności sprawie nie dodaje fakt, że w radach nadzorczych spółek powiązanych kapitałowo z centrum outletowym zasiadał syn prezydenta – Tomasz.

Jedna z wypowiedzi Bruskiego seniora dotyczyła właśnie Piotra Króla i jego działań związanych z efektownym, choć zaniedbanym budynkiem przy ulicy Łowickiej 56. W grudniu poseł zapytał bowiem ratusz, czy przewiduje on remont obiektu bądź możliwość wykupienia mieszkań przez dotychczasowych najemców. – I na podstawie tego pytania prezydent ukuł teorię, że lobbuję za sprzedażą zabytku? – dziwi się parlamentarzysta PiS. I na dowód tego, że interweniował jedynie w imieniu mieszkańców, pokazał korespondencję z ratuszem oraz Uniwersytetem Kazimierza Wielkiego.

Jaka jest rola UKW w tej sprawie? Uczelnia miała bowiem przejąć budynek od miasta na potrzeby Centrum Rewitalizacji Dróg Wodnych. Położona jest bowiem w rejonie – również zabytkowej – śluzy, stąd jej lokalizacja idealnie nadawałaby się na ośrodek naukowo-badaczy o takiej specyfice. Tyle że – jak wynika z odpowiedzi, którą otrzymał Król od rektora UKW prof. Jacka Woźnego – z uwagi na wykreślenie projektu centrum z Kontraktu Terytorialnego nie będzie on realizowany. – Dlatego tym bardziej musiałem odpowiedzieć na ten werbalny kamień rzucony przez prezydenta. Urząd miasta o rezygnacji UKW bowiem nic nie wiedział, a informacje uzyskał dzięki mnie – podkreśla Piotr Król.

Co ciekawe, potwierdza to odpowiedź prezydenta Bruskiego na interpelację radnego PO Lecha Zagłoby-Zyglera, który już w październiku ubiegłego roku pytał o dalsze losy kamienicy przy Łowickiej. Bruski stwierdza w niej, że wykwaterowanie lokatorów zostało wstrzymane z uwagi na „brak informacji rektora UKW o terminie i źródle finansowania planowanego zagospodarowania gminnej nieruchomości wskazanej do przekazania”.

Czy pytanie dotyczące remontu budynku i ewentualnego wykupu lokali przez mieszkańców to już lobbing za sprzedażą zabytku? – zapytaliśmy prezydenta. Rafał Bruski odparł, że to „drobna sprawa”, a budynek powinien – z uwagi na unikatowy charakter – pozostać w zarządzie miasta. O planach potencjalnego remontu także jednak nie wspomniał.