
„Bunt Bydgoszczan”. Marsz przeciw drożyźnie przeszedł ulicami miasta [ZDJĘCIA]
Zdjęcia:
W piątkowy (14 października) wieczór na Starym Rynku rozpoczął się „Bunt Bydgoszczan” przeciwko drożyźnie. Uczestnicy przeszli na plac przed Drukarnią.
Bunt, który – jak zapowiadali jego organizatorzy – wyszedł z Fanaberii (kawiarni mieszczącej się przy Gdańskiej 13) nie przyciągnął jednak zainteresowania wielu bydgoszczan. Na miejscu pojawili się m.in. przedstawiciele AgroUnii, ale także lokalnych struktur KOD, był także właściciel niedawno zamkniętej „Skrzynki” na Wełnianym Rynku.
– Zwrócę się do tych wszystkich ludzi, siedzących właśnie przy stolikach, w lokalach. Ludzie kochani! Czy chcecie naprawdę za kilka miesięcy płacić za to piwo, które właśnie pijecie 20, 25, 30 złotych? – pytał Mateusz Grzębski i mówił, że widział też osoby, które ubrane miały emblematy Zawiszy. – Naprawdę będziecie płacili za bilety kilkadziesiąt złotych więcej – dodawał.
Uczestnicy marszu przeszli następnie z płyty Starego Rynku, gdzie była zbiórka pod biura posłów Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Gdańskiej 10.
**********************
wideo z marszu i wypowiedzi uczestników (źródło: Bogusław Białas)
- Ostatni w tym roku pokaz driftu na kartodromie przy Iławskiej [ZDJĘCIA] - 27 września 2023
- Barbara Nowacka w Bydgoszczy. Wsparła startujące w wyborach kandydatki Koalicji Obywatelskiej - 27 września 2023
- Nowa siedziba Archiwum Państwowego w Bydgoszczy otwarta [ZDJĘCIA] - 25 września 2023
Niech miasto obniży czynsze.
Jaka bieda. Wprawdzie Bydgoszcz musiała ograniczyć ilość kursów komunikacji miejskiej, ale za to powstanie kąpielisko przy Łuczniczce za 8 mln, oraz czwarty krąg opery do budowy, którego miasto ma dołożyć 45 mln zł.
Takie marsze są polityczne przeciwko rządowu, a właściwie powinny być organizowane pod ambasadą Rosyjską z powodu wszczęcia wojny, oraz pod Niemiecką i Francuską z powodu współpracy z Rosją i z powodu tzw zielonej ideoligi i naiwności.