Ciąg rowerowy Bartodzieje – centrum w wersji 2.0. Drogowcy zlecili aktualizację jego projektu

Dodano: 13.07.2021 | 12:32

Na zdjęciu: Ciąg Bartodzieje - centrum ma być oparty głównie na pasach rowerowych. Wydzielona droga dla rowerów powstanie przy ulicy Markwarta.

Fot. Błażej Bembnista

Po sześciu latach od pierwszej koncepcji, ZDMiKP zlecił aktualizację koncepcji budowy infrastruktury rowerowej na odcinku od Bartodziejów do ulicy Gdańskiej przez ulice Krasińskiego, Markwarta, Sieńki, Moniuszki i Skłodowskiej-Curie. Projekt ma umożliwić oczekiwaną od lat inwestycje, która ułatwi rowerzystom komunikację do ważnych celów podróży w centrum miasta i na sąsiednich osiedlach.

W 2015 roku, na zlecenie Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, została opracowana wielowariantowa koncepcja infrastruktury dla ruchu rowerowego wzdłuż ulic: Warszawskiej, Śniadeckich, Krasińskiego, Markwarta, Sieńki, Moniuszki i Skłodowskiej-Curie. Teraz projekt ma zostać poddany aktualizacji „pod względem zakresu i przyjętych rozwiązań” według wytycznych ZDMiKP; zadaniem wykonawcy będzie ponadto przeanalizowanie zasadności i możliwości uwzględnienia uwag wniesionych przez Radę Osiedla Bartodzieje.

Wspomniane wytyczne drogowców zakładają, że z nowego opracowania wyłączone zostaną ulice Warszawska i Śniadeckich. Realizację tej części inwestycji wstrzymują nie tylko możliwości finansowe miasta, ale też widoczny opór kupców z ulicy Śniadeckich, którzy obawiali się, że stworzenie pasów rowerowych doprowadzi do likwidacji miejsc do parkowania i w konsekwencji – spadku obrotów w ich placówkach handlowo-usługowych. Podczas burzliwych konsultacji społecznych koncepcji ciągu Bartodzieje – Dworzec Główny (odbyły się one w 2016 roku) lokalni społecznicy optujący za budową infrastruktury wskazywali, że dzięki inwestycji nastąpi zwiększenie się ruchu rowerowego i wzrost znaczenia jednośladów w systemie transportowym Bydgoszczy. Przekonywali też kupców, że oddawanie przestrzeni przede wszystkim pieszym, ale i rowerzystom pozytywnie wpływa na wizerunek ulicy, także w wymiarze handlowym. Oznaczało to, że ich obroty zamiast spaść – mogą znacznie wzrosnąć.

Ciąg rowerowy Bartodzieje - centrum w wersji 2.0. Drogowcy zlecili aktualizację jego projektu

Zobacz również:

Rondo Jagiellonów bez przejść podziemnych? Drogowcy przeanalizują trzy warianty przebudowy skrzyżowania

W 2016 roku Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej zdecydował się odłożyć pomysł budowy infrastruktury na Warszawskiej i Śniadeckich na półkę. Jak argumentowali przedstawiciele tej jednostki, za tą decyzją stały nie nie tylko społeczne kontrowersje, ale też planowana w najbliższych latach rozbudowa trasy W-Z. Zdaniem drogowców, dopiero po jej zakończeniu będzie można wrócić do pomysłu wydzielenia części Śniadeckich na pas dla rowerów. Wiemy jednak, że przebudowa ulicy Kamiennej, Artyleryjskiej i Pileckiego wymaga ogromnych nakładów finansowych i nadal nie wiadomo, kiedy rozpocznie się jej realizacja.

Wracając do dalszego etapu ciągu w stronę Bartodziejów – w 2016 roku miasto obiecało, że pozostała część planowanej trasy, obejmująca drogi przy Łęczyckiej, a także odcinek od Skłodowskiej-Curie, Moniuszki i Sieńki do ronda Ossolińskich, zostanie zrealizowana w kolejnych latach. Wspomniana aktualizacja koncepcji określa, że ciąg rozpocznie się na ulicy Krasińskiego. Na 300-metrowym odcinku od Gdańskiej do Staszica drogowcy chcą zrealizować pas rowerowy, ale przy zachowaniu dwóch pasów ruchu na jezdni oraz kosztem likwidacji miejsc postojowych i zwężenia chodnika. Pomysł budzi kontrowersje, dlatego środowiska społeczne podjęły już działania w celu takiego zaprojektowania pasa rowerowego, aby nie dopuścić do niekorzystnych zmian dla innych użytkowników ruchu.

Na ulicy Markwarta drogowcy chcą wybudować wydzieloną drogę dla rowerów po południowej stronie jezdni wzdłuż całej ulicy, a na rondzie Ossolińskich umożliwić ruch rowerowy w obszarze skrzyżowania dla wszystkich relacji i połączeń. Na Sieńki należy zastosować wydzielone drogi rowerowe po obu stronach jezdni. Na krótkim odcinku ulicy Moniuszki (między Ogińskiego a Chopina, ze względu na ograniczoną szerokość pasa drogowego ruch rowerowy na wskazanym odcinku ma odbywać się na jezdni, ale od skrzyżowania z Chopina w stronę Bartodziejów mają zostać wyznaczone pasy rowerowe. Pasy będą kontynuowane także na ulicy Skłodowskiej-Curie aż do końca ciągu, czyli skrzyżowania z ulicą Łęczycką.

Sama Łęczycka także zyska infrastrukturę rowerową w formie wydzielonej drogi po stronie wschodniej. Powstanie ona zarówno w kierunku ulicy Kamiennej, jak i Fordońskiej. Dzięki połączeniu z Fordońską rowerzyści zyskają możliwość dojazdu do nowego mostu drogowego Kazimierza Wielkiego, na którym także zaplanowano drogę dla rowerów.

Jest umowa, będzie budowa. Jeszcze w wakacje wystartuje realizacja dwóch nowych mostów Kazimierza Wielkiego

Wyznaczenie pasów będzie oznaczało zmiany w rejonie ronda Skrzetuskiego. Drogowcy wymagają od projektantów wykorzystania dróg dla rowerów funkcjonujących obecnie w obrębie skrzyżowania, likwidacji istniejących wysp trójkątnych na wlotach oraz wyznaczenia przystanków autobusowych na Skłodowskiej-Curie w rejonie skrzyżowania.

Zadaniem projektanta, poza aktualizacją koncepcji programowo-przestrzennej będzie także opracowanie programu funkcjonalno-użytkowego, umożliwiającego realizację inwestycji w formule „zaprojektuj i wybuduj”. Celem dodatkowym będzie uzyskanie na rzecz inwestora decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla planowanego przedsięwzięcia.

Wykonawcą nowej wersji koncepcji infrastruktury rowerowej na odcinku od Bartodziejów do centrum Bydgoszczy będzie firma Polska Inżynieria z Warszawy. Koszt prac to niespełna 300 tysięcy złotych. Zaktualizowana wizja budowy dróg dla rowerów i pasów rowerowych ma być gotowa za rok. Oznacza to, że inwestycja może rozpocząć się w 2023 roku.