Cięcia kursów tramwajów: MZK podkreśla, że to pomysł ZDMiKP. „Będą zwolnienia”
Dodano: 22.09.2022 | 10:28Na zdjęciu: Od 1 października linia nr 7 (tak jak i linia nr 1) nie będzie kursować w weekendy.
Fot. Szymon Fiałkowski
Od 1 października ZDMiKP wprowadzi kolejne, spore cięcia w rozkładach jazdy. Od momentu strajku w MZK wiadomo, że powodem nagminnego wypadania kursów linii autobusowych jest brak kierowców autobusów. ZDMiKP planuje jednak znaczące ograniczenia w komunikacji tramwajowej, co spotkało się ze stanowczą reakcją miejskiego przewoźnika. – Ograniczenia w komunikacji tramwajowej są wyłączną inicjatywą ZDMiKP – podkreśla MZK. I alarmuje, że nagła decyzja zarządu dróg oznacza zwolnienia motorniczych.
We wtorek po południu ZDMiKP oświadczył, że ” w związku z nierealizowaniem przez Miejskie Zakłady Komunikacyjne usługi przewozowej na poziomie zapisanym w umowach, doszło w ostatnim czasie do znacznego spadku jakości usług przewozowych na terenie Miasta Bydgoszczy”. – Obecnie MZK nie realizuje od kilku do kilkunastu kursów dziennie. W związku z powyższym ZDMiKP podjął działania w celu dostosowania rozkładów jazdy do rzeczywistych, (zgłaszanych przez Zarząd MZK), możliwości kadrowych MZK – dodał rzecznik prasowy zarządu dróg Tomasz Okoński.
ZDMiKP znów tnie kursy komunikacji miejskiej. Powód – brak kierowców
Jak jednak informowaliśmy, cięcia – poza liniami autobusowymi – mają objąć też kursowanie komunikacji tramwajowej. – W weekendy linie 1 i 7 będą zawieszone, a w dzień powszedni „jedynka” będzie kursować tylko w godzinach szczytu porannego i popołudniowego – przekazał naszej redakcji jeden z mieszkańców. Ratusz przekonuje, że zmiany mają być dostosowane do możliwości kadrowych MZK, ale z okolic magistratu da się też usłyszeć, że jest to… realizacja oczekiwań związkowców z czasu letniego strajku.
Dlaczego jednak ostre cięcia mają objąć również tramwajową część siatki? Jak oświadczyły MZK, ograniczenia w komunikacji tramwajowej są wyłączną inicjatywą ZDMiKP i ze względu na nagłą decyzję ZDMiKP w tej sprawie mogą wymagać zwolnień pracowników w grupie motorniczych. Jak się dowiadujemy, może oznaczać to nieprzedłużenie umów z kilkunastoma pracownikami.
W komunikacie miejski przewoźnik podkreśla, że nie ma żadnych problemów z zatrudnieniem motorniczych i realizacją kursów w komunikacji tramwajowej. – Posiadamy również stosowe rezerwy motorniczych dla zabezpieczenia nieoczekiwanych nieobecności. W miesiącu sierpniu 2022r wykonaliśmy 99,6% wszystkich zaplanowanych kursów – przekazała spółka.
Zmiany w rozkładach jazdy w bydgoskiej komunikacji mają być wprowadzone na start roku akademickiego – czyli 1 października. Już teraz wiele bydgoskich tramwajów i autobusów jest zapchanych po brzegi: zwłaszcza kursy linii tramwajowych poza szczytem i w godzinach wczesnopopołudniowych. Pasażerowie, jak i pracownicy MZK z obawą przyglądają się działaniom ratusza i ZDMiKP.