Czy w Bydgoszczy powstanie nowa podstawówka? Dyskusje nad przyszłością gimnazjum nr 9

Dodano: 31.01.2017 | 13:40

Bezpieczeństwo dzieci powinno być najważniejsze - twierdzą uczestnicy rozmów.

Na zdjęciu: Sprzeciw społeczności szkolnej wyrażają między innymi plakaty na budynku szkoły.

Fot. JW

Pomysł urzędu miasta dotyczący przyszłości Publicznego Gimnazjum nr 9 w Bydgoszczy nie spotkał się z aprobatą społeczności szkolnej placówki zlokalizowanej na bydgoskich Bartodziejach,. Zaprezentowali oni nową możliwość. Ich propozycji jednak nie popierają dyrektorzy znajdujących się w pobliżu szkół podstawowych i rodzice uczęszczających do nich dzieci.

CZYTAJ WIĘCEJ: O trzy podstawówki więcej. Miasto przedstawiło projekt nowej sieci szkół

Według projektu nowej sieci szkół przygotowanej przez władze Bydgoszczy, gimnazjum nr 9 z ulicy Gajowej w Bydgoszczy zostałoby włączone do Szkoły Podstawowej nr 14. Uczniowie obecnych klas 1 i 2 gimnazjum kontynuowaliby naukę w budynku swojej obecnej szkoły, aż do momentu jej ukończenia. Następnie obiekt ten stałby się nową siedzibą Zespołu Szkół Handlowych.

Rada Pedagogiczna Publicznego Gimnazjum nr 9 zaproponowała, by ich szkoła została przekształcona w nową podstawówkę. Pomysł ten poparli między innym członkowie bydgoskiego oddziału Związku Sybiraków. Jednak znalazło się także wielu przeciwników, którzy wysłali do urzędu miasta kilkadziesiąt negatywnych opinii związanych z tym pomysłem. Głównym argumentem przeciw utworzeniu nowej szkoły jest kwestia bezpieczeństwa dzieci. Obecne obwody szkół przebiegają wzdłuż granic największych ulic tak, by mali uczniowie nie musieli przechodzić przez niebezpieczne drogi. W przypadku przyjęcia propozycji powołania szkoły podstawowej w miejscu gimnazjum nr 9, na terenie obwodu nowej szkoły znalazłaby się aleja Kardynała Stefana Wyszyńskiego, w związku z czym, niektórzy uczniowie musieliby przechodzić przez tę ulicę, by dojść do szkoły.

Przedstawiciele rodziców podstawówek nr 14, 32 i 20 uważają, że droga ta jest zbyt niebezpieczna i lepiej pozostać przy podziale obwodów szkół zaproponowanych przez miasto. Zwracają również uwagę na to, że przy gimnazjum znajdują się dwie inne ruchliwe ulice: Gajowa i Głowackiego. Dyrektor gimnazjum uważa, że zamontowanie sygnalizacji świetlnej znacznie poprawiłoby bezpieczeństwo uczniów idących do szkoły. – Wszędzie są jakieś ruchliwe ulice, które dzieciak przekracza. Kwestia jest tylko zabezpieczenia tego. Sygnalizacja świetlna, progi zwalniające. To nie są inwestycje kolosalne – mówi dyrektor gimnazjum Wojciech Murawski.

ZOBACZ TAKŻE: Mieszkańcy Fordonu podzieleni. Podstawówka czy centrum kultury?

Przeciwnicy pomysłu społeczności gimnazjum uważają również, że bezpieczeństwu dzieci może zagrażać obecność starszej młodzieży znajdującej się w pobliżu dwóch szkół ponadgimnazjalnych ulokowanych w pobliżu gimnazjum. Zauważają także, że powołanie nowej szkoły podstawowej i dostosowanie jej do potrzeb młodszych dzieci wygeneruje znacznie większe koszty niż przygotowanie sal dla dzieci starszych w siedzibie szkoły podstawowej nr 14. Ponadto utworzenie nowej podstawówki zmniejszy obwody innych szkół na osiedlu Leśne, Bartodzieje i Bielawy. Według przewidywań urzędu miasta, do SP nr 20 trafiłoby w przyszłych latach o 200 osób mnie, do SP 14 – 111, a do SP 32 – 140.

– Inne szkoły diametralnie nie tracą, bo zasób uczniów jest podobny – przekonuje dyrektor gimnazjum. Podkreśla również, że atutem prowadzonej przez niego szkoły jest baza sportowa. – W budynku znajduje się również studio nagrań. Na terenie szkoły stworzony jest orlik oraz szkolny ogródek – dodaje Murawski.

Neutralne stanowisko w tej sprawie zajmuje dyrekcja Zespołu Szkół Handlowych w Bydgoszczy. – Jeśli nie dojdzie do przeniesienia, to my nie będziemy się o to wykłócać. Jednak to byłaby korzystna zmiana – mówi dyrektor mgr inż. Alina Mazur.

Dyskusje o przyszłości Publicznego Gimnazjum nr 9 zapewne będą jeszcze trwać. Ostateczną decyzję muszą podjąć radni.