Miasto zaczyna wyłączać lampy. Te „ciemne” zostaną oznaczone
Dodano: 29.11.2022 | 13:12Na zdjęciu: Drogowcy zaprezentowali naklejkę, która będzie naklejana na lampach wyłączonych z użytkowania.
Fot. ZDMiKP
Bydgoszcz wprowadza oszczędności w zużyciu energii elektrycznej. Ratusz tłumaczy, że działania są wymuszone decyzją rządu – miejskie służby wprowadzają już pierwsze ograniczenia, dotyczące m.in. wyłączenia części oświetlenia ulicznego.
Kilkanaście dni temu prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski i koordynator zespołu do spraw zarządzania energią Tomasz Bońdos przedstawili plan oszczędności energii elektrycznej. Wiąże się on z wejściem w życie ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 roku. Jak wyjaśniał prezydent, zobowiązuje ona samorządy do zmniejszenia zużycia energii o 10 procent.
CZYTAJ TAKŻE: Miasto będzie oszczędzać energię elektryczną. Sprawdź szczegóły
Plan oszczędzania energii zakłada m.in. obniżenie temperatury w miejskich jednostkach, wyłączenie z użytkowania saun przy miejskich basenach (wyjątkiem jest Astoria) oraz wyłączenie części oświetlenia ulicznego. Mając na uwadze niedawne doświadczenia z kryzysu oświetleniowego wywołanego sporem między miastem a spółką Enea Oświetlenie, ta forma zmniejszenia zużycia prądu budzi spore emocje wśród bydgoszczan.
Zmiany dotyczące latarni ulicznych mają zacząć obowiązywać od 1 stycznia. ZDMiKP informuje jednak, że już teraz rozpoczął wdrażanie ograniczenia zużycia energii na kilku tysiącach lamp zlokalizowanych przy bydgoskich ulicach. – Lampy LED będą świecić z 50% mniejsza mocą w godzinach nocnych (22:00 – 5:00), ograniczyliśmy również ich moc w godzinach popołudniowych. W trakcie przygotowania jest wyłączenie podświetlenie obiektów sakralnych, budynków użyteczności publicznej, pomników i fontann – przekazuje Tomasz Okoński, rzecznik prasowy zarządu dróg.
Drogowcy planują natomiast wyłączanie co trzeciej lampy, która nie ma źródła światła typu LED, a w lampach posiadających kilka opraw na jednym słupie – wyłączenie 50% z nich. – Nie będziemy wyłączać lamp w bezpośredniej bliskości przejść dla pieszych oraz skrzyżowań – obiecuje Okoński.
Bydgoszcz wyłącza latarnie – będą one specjalnie oznaczone
Aby mieszkańcy wiedzieli, które lampy są wyłączone celowo, zostaną one specjalnie oznakowane. – Tym samym unikniemy też nieuzasadnionych zgłoszeń ze strony mieszkańców o ewentualnych awariach oświetlenia. Lampy z metalowymi słupami będą posiadały specjalną naklejkę z napisem „oprawa wyłączona”, a słupy betonowe będą oznakowane żółtym pasem wymalowanym farbą – wyjaśnia rzecznik ZDMiKP.
Drogowcy podkreślają, że działania oszczędnościowe będą prowadzić w grudniu oraz na początku 2023 roku. Chcą też namówić do nich Enea Oświetlenie, do których należy część bydgoskich lamp. Wyłączenie części oświetlenia, poza spełnieniem zapisów ustawy, ma też częściowo zrekompensować podwyżkę cen energii. Mimo to miasto w 2023 roku ma zapłacić za nią 70 milionów złotych, podczas gdy w 2021 roku stawka ta wyniosła 33,4 miliona złotych.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Most Pomorski uszkodzony. Konieczny będzie remont
- Mobica uroczyście otworzyła swoje nowe biuro. Firma IT przeniosła się do centrum - 26 stycznia 2023
- Bydgoskie firmy informatyczne wsparły studentów UKW. Razem przygotowali nowe aplikacje - 26 stycznia 2023
- O Bydgoszczy w Parlamencie Europejskim. Czy będziemy kluczowym węzłem logistycznym? - 26 stycznia 2023
Na czoło sobie naklejcie te wlepki, tylko napis skorygować-WYŁACZONY Z MYŚLENIA
Zlikwidujcie jarmark świąteczny, tam oświetlenia jest od groma. Na co komu ta marna impreza!.
Świąteczne roczne premie dla leniwych wicków pierdzistołków też wyłączą?
I to są właśnie KONKRETY BRUSKIEGO!
Tylko na to stać tego buca i aroganta, na igraniu ze zdrowiem i bezpieczeństwem mieszkańców.
A wszelkie jarmarki i pierdołki nadal będą sowicie opłacane.
Oszczędzaj energię mówią! A nieczynne park’n’ride’y od pół roku w pełni oświetlone! Miliony w błoto wrzucone! Gdyż te czynne na siebie nie zarabiają i zarabiać nie będą!
Bardzo mnie cieszy, że w komentarzach został rozpracowany, nomen omen, ściemniacz. Wyłączenie światła dobrze widoczne i można sobie pijar łatwo zrobić. Idź sobie rób pijar na porzuconej budowie mostu za dwieście baniek. Tłumacz się ile kasy wtopiłeś, zgaszone lampy tego nie przykryją
zostaliśmy zmuszeni jeździć do pracy zatłoczonymi , śmierdzącymi, nieprzyjeżdżającymi na czas autobusami…, chodzić po ciemku bo wyłączają oświetlenie…żenada … Bydgoszcz się sypie Panie Prezydencie…nie mówiąc już o dziurawych ulicach czy sypiących się mostach…ale Pana to mało interesuje… stał się Pan bardzo butny, arogancki do bydgoszczan… zresztą widać to w Pana wypowiedziach na sesjach…