Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

PiS chce nadzwyczajnej sesji rady miasta. Główny temat? Komunikacja miejska

Dodano: 11.10.2022 | 19:09

Na zdjęciu: Radni PiS chcą zwołania nadzwyczajnej sesji rady miasta.

Fot. Szymon Fiałkowski/archiwum

Klub radnych Prawa i Sprawiedliwości złożył wniosek o zwołanie sesji nadzwyczajnej Rady Miasta Bydgoszczy. Podczas sesji ma zostać poruszony między innymi temat komunikacji miejskiej.

Radni Prawa i Sprawiedliwości poinformowali o planie złożenia wniosku o zwołanie nadzwyczajnej sesji rady miasta podczas wtorkowej konferencji prasowej. Jeszcze tego samego dnia wniosek trafił do ratusza. Sesja odbędzie się we wtorek, 18 października o godz. 15:00.

Klub radnych Prawa i Sprawiedliwości nie zgadza się na zamiatanie spraw pod dywan. Nie zgadza się na brak dyskusji o istotnych problemach miasta – mówił Jarosław Wenderlich.

Jedna z kwestii, która ma zostać poruszona podczas sesji, dotyczyłaby wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego o opłatach za odprowadzanie wód opadowych i roztopowych. Według radnych PiS, w tej sprawie dobrze by było oddać głos spółdzielniom mieszkaniowym i poznać ich stanowisko.

Czytaj więcej o wyroku WSA w sprawie ustalenia ceny za odprowadzanie wód opadowych lub roztopowych

Uchwała Rady Miasta Bydgoszczy w tej sprawie obowiązuje do końca 2022 roku. Poruszony miałby zostać również temat niedokończonych inwestycji w zakresie wód opadowych.

Został rozwiązany kontrakt na olbrzymie pieniądze z wykonawcą. To są setki milionów złotych. Nie było szczegółowej informacji na sesji Rady Miasta Bydgoszczy w tym temacie. My chcemy umożliwić szeroką dyskusję i dać szansę wypowiedzieć się  podmiotowi, który realizował kontrakt – mówi Jarosław Wenderlich – Przypomnę, że interpelowaliśmy jako radni w styczniu, interpelacje były ponawiane we wrześniu, a cała realizacja wisi na włosku i są ogromne obawy, że nie zostanie to zrealizowane.

Co z jodkiem potasu?

Kolejny temat ma dotyczyć decyzji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w związku z dystrybucją jodku potasu spowodowaną działaniami wojennymi na terenie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej w Ukrainie.

W Polsce jest 2400 samorządów. Jak się okazuje, tylko trzy z nich, w tym Bydgoszcz, nie współpracują w tym zakresie z rządem – mówiła Grażyna Szabelska. – Gdyby ten środek był potrzebny dziś, mieszkańcy nie mieliby pewności czy będą w stanie na czas go odebrać.

Według wytycznych, środek musi zostać podany od 4 do 12 godzin po pojawieniu się chmury radiacyjnej. – Apelujemy do prezydenta, aby podjął tę współpracę i odebrał jodek potasu – dodaje Grażyna Szabelska.

Pytania o komunikację miejską

Radni PiS przede wszystkim chcą jednak poruszyć kwestię komunikacji miejskiej w Bydgoszczy. W czasie sesji przedstawiciele Miejskich Zakładów Komunikacyjnych oraz Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, a także prezydent miasta mają wypowiedzieć się na temat zmniejszenia liczby kursów transportu publicznego. Według wniosku radnych PiS, prezydent miałby również powiedzieć o wynikach kontroli przeprowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli w Miejskich Zakładach Komunikacyjnych i w ratuszu. Z tej pierwszej wynikło, że miasto powinno uiścić rekompensatę w wysokości ponad 31 mln zł.

Temat komunikacji miejskiej w Bydgoszczy jest kluczową sprawą. Przyznam, że odkąd jestem radnym nie pamiętam drugiego takiego tematu, który wzbudzałby aż tak ogromne poruszenie społeczne, czy to stowarzyszeń, czy mieszkańców, którzy mają problem z dotarciem do pracy, do domu lub poruszaniem się po mieście. Wszyscy chyba możemy uznać, że komunikacja publiczna to płuca miasta, które dostarczają tlen i pozwalają temu organizmowi dobrze funkcjonować. Niestety, pan prezydent swoimi działaniami od lat ten tlen odcina – mówi Paweł Bokiej.

PiS chce, żeby po sesji wypłynął do mieszkańców jasny komunikat, kto jest odpowiedzialny za obecną sytuację w komunikacji miejskiej i co może im zaproponować lub w jaki sposób mogliby oni wziąć udział w procesie decyzyjnym.

Z roku na rok ta komunikacja jest ograniczana. Teraz pan prezydent próbuje tę decyzję usprawiedliwić wysokimi cenami energii i paliwa – mówi Szymon Róg.

Zdaniem radnych, oszczędzanie na komunikacji miejskiej poskutkuje większymi kosztami remontów ulic oraz gorszą jakością powietrza i spowoduje frustrację u mieszkańców. Radni zwrócili również uwagę na budowę kolejnych parkingów w ramach systemu Park & Ride, które ich zdaniem zamiast zachęcać potencjalnych pasażerów komunikacji miejskiej, to ich odstraszają.

Stąd właśnie pomysł zwołania tej sesji nadzwyczajnej, żeby powrócić do tego tematu. Minęło już kilkanaście dni od zmian rozkładu jazdy i widzimy, co się dzieje – mówi Szymon Róg – Na wielu liniach przepustowość pasażerska mocno się ograniczyła. Jakość świadczonych usług komunikacji publicznej spadła i mamy wiele autobusów przepełnionych.

Milena Wyrąbkiewicz