Policjanci i strażacy zaangażowani w działania na południu Polski. Także ci z Bydgoszczy i województwa [ZDJĘCIA, WIDEO]
Zdjęcia: Komenda Wojewódzka PSP w Toruniu, Komenda Miejska PSP w Grudziądzu
Strażacy i policjanci z Kujaw i Pomorza także zostali zaangażowani w pomoc na południu Polski, które zmaga się ze skutkami powodzi.
Już w niedzielę, 15 września na południe kraju zadysponowani zostali strażacy, którzy najpierw dotarli do Sieradza. – Tam wyznaczono punkt koncentracji dla służb, które mają oczekiwać na dyspozycje co do miejsca docelowego działań ratowniczych na południu kraju – wyjaśnia rzecznik prasowa Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu Małgorzata Jarocka-Krzemkowska i wylicza, że do działań zadysponowano ponad czterdziestu ratowników. – Część z nich będzie obsługiwać sprzęt, a kolejna liczba została zadysponowana do wszelkiej pomocy potrzebującym – dodaje.
Wiadomo, że kujawsko-pomorscy strażacy zabrali na akcję w sumie jedenaście pojazdów ratowniczo-gaśniczych i operacyjnych, a także dwa busy, quada i dwa agregaty pompowe dużej wydajności oraz pompy szlamowe. W poniedziałek, 16 września poinformowano, że strażaków już zadysponowano do pierwszych działań. Te prowadzone są w miejscowości Landzmierz (gm. Cisek), gdzie służby bronić mają przed zalaniem Kędzierzyn-Koźle.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Zbiórki dla powodzian w Bydgoszczy i województwie. Sprawdź, jak możesz pomóc poszkodowanym!
Na Opolszczyznę, zabrane zostały siły oparte na sprzęcie. – Zabrany został zapas węży, pojazdy, pompy, w tym dwa agregaty pompowe dużej wydajności – wylicza Jarocka-Krzemkowska i dodaje, że druga część strażaków z województwa wciąż pozostaje w gotowości. – Sekcja, która oparta została z kolei „na ludziach” pozostaje jeszcze w bazie w Sieradzu. Czekamy na decyzję, kiedy i dokąd pojedziemy do działań – mówi.
Powódź na południu kraju. Policjanci z regionu zaangażowani w działania
Nie tylko strażacy z naszego województwa zaangażowani zostali w pomoc poszkodowanym w wyniku powodzi. Na południe kraju udali się także policjanci z kujawsko-pomorskiego garnizonu. – To funkcjonariusze z oddziału prewencji policji w Bydgoszczy, bydgoscy „wodniacy” oraz patrol z Włocławka – informuje nadkom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy i dodaje, że wczoraj (15 września), policjanci z bydgoskiego OPP już brali udział w działaniach, które prowadzone były w miejscowości Chomiąża na Opolszczyźnie. – Oświetlany był teren akcji ratunkowej, reflektor, który jest zamocowany na pojeździe terenowym mitsubishi L200, ma moc 1 600 W i może wyemitować strumień światła do 60 000 lm – mówi.
Jednocześnie, nadkom. Słomski wylicza sprzęt, jaki mają do dyspozycji w trakcie działań policjanci z naszego regionu: – To reflektor o dużej mocy, dwie płaskodenne łódki oraz pojazd terenowy marki toyota hilux z napędem 4×4. Sprzęt jest już wykorzystywany na terenach zalewowych.
Jak się dowiadujemy, do działań zaangażowani zostali kolejni mundurowi z OPP w Bydgoszczy. – Dzisiaj po południu wyjechali oni pojazdami służbowymi do Wrocławia – kończy Słomski.
Ponadto, na południe Polski udali się także ratownicy z Nadgoplańskiego oddziału Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. W sumie udało się tam 32 ratowników, którzy zabrali m.in. samochody terenowe, łodzie ratownicze z silnikiem zaburtowym, pompy pływające i szlamowe, agregaty prądotwórcze czy quady z przyczepą do ewakuacji i sprzęt medyczny.
- Dwa tygodnie do siatkarskich derbów w Bydgoszczy. BKS Visła ProLine zagra z Aniołami Toruń - 2 listopada 2024
- Demolka w hicie IV ligi! Chemik Moderator rozbił Tłuchowię! - 2 listopada 2024
- Enea ABRAMCZYK Astoria kończy serię wyjazdów. W niedzielę zagra w Łodzi - 2 listopada 2024
Tragedia południowo-zachodniej Polski jest faktem powtarzającym się kolejny raz… Zastanawiałeś się, dlaczego tak się dzieje? Dlaczego w dorzeczu Odry dość często, a znacznie większej Wisły, bardzo rzadko? Odpowiedź jest arcyboleśnie prosta, jakby to powiedział ruski Bronek… Niemcy to naród do obłędu wyznający „porządek”, Tak uporządkowali Odrę, że uczynili z niej skanalizowany ciek wodny. Obwałowany, a co gorsza, pozbawiony naturalnych rozlewisk. Inaczej jest właśnie w przypadku Wisły… Do tego jeszcze urzędnicza głupota w postaci wydawania pozwoleń na budowę ludzkich siedzib na obszarach zalewowych. Skrajnym przykładem jest tu wybudowane na takim terenie wrocławskie osiedle „Kozanów” (polecam film: https://www.youtube.com/watch?v=pnD4csycuOA ) w 1997 roku,… Czytaj więcej »