Pożar budynku przy Rycerskiej. Grupa Moderator wydała oświadczenie
Dodano: 28.08.2023 | 12:28Na zdjęciu: Ogień strawił znaczną część dachu dawnego dworca towarowego.
Fot. Jakub Soboczyński
W czwartkowe (24 sierpnia) popołudnie w zabytkowym budynku dawnego dworca towarowego przy ulicy Rycerskiej 22 wybuchł kolejny pożar. Zdarzenie spotkało się z wieloma teoriami i wypowiedziami mieszkańców. Co na to właściciel terenu – Grupa Moderator?
Około godziny 18:10 w budynku dawnego dworca towarowego wybuchł pożar dachu, który objął całą jego konstrukcję wraz z pokryciem. Z żywiołem walczyło kilkunastu strażaków, którzy po czterdziestu minutach opanowali sytuację. Jak przekazał st. kpt. Karol Smarz, oficer prasowy komendy miejskiej PSP, część dachu uległa zawaleniu. W piątek około południa strażacy ponownie zostali wezwani na miejsce, by dogaszać zarzewia ognia.
News o pożarze – i to kolejnym w tej lokalizacji – wywołał spore zainteresowanie wśród bydgoszczan. Obecnym właścicielem obiektu, jak i wielkiego terenu za budynkiem, jest Grupa Moderator. Deweloper rozpoczął na nim realizację kompleksu Industria i przedstawiał wizualizację dalszego zagospodarowania działek na Bocianowie, w tym rewitalizację dawnego dworca. Powstały dwie koncepcje jego odnowienia – pierwsza zakładała w miarę nawiązujące do pierwotnej formy obiektu, a najnowsza zakłada większą ingerencję w zabytek; m.in. nadbudowę skrzydeł, co można zobaczyć na poniższym materiale Moderatora.
– Ten budynek to zabytek i miał być odrestaurowany; teraz nie wiadomo co będzie – pisze użytkownik facebookowej grupy „Zabujani w Bydgoszczu”. W komentarzach pod postem profilu Bydgoszcz – Okruchy Przeszłości czytamy: – Wiadomo… robią teren pod budowę osiedla i będzie powód do rozbiórki… niestety. Pewnie zniknie kolejny zabytek…; – Przepis na wyburzenie budynku objętego nadzorem konserwatora zabytków – dodaje kolejna osoba. Podobne opinie padają pod postem Bydgoszcz 998: – Jedno skrzydło tego budynku jest deweloperowi mocno nie na rękę.
Tuż po pożarze zwróciliśmy się do Grupy Moderator o odniesienie się do czwartkowego zdarzenia. Przedstawicielka spółki Weronika Gudell przesłała następujące oświadczenie: – Budynek dawnego dworca towarowego był wielokrotnie zabezpieczany. Po każdym zniszczeniu zabezpieczeń ponownie je naprawialiśmy. Od dłuższego czasu nie zauważyliśmy prób włamania do budynku, nie mieliśmy również sygnałów z policji, czy straży miejskiej – czytamy w komunikacie.
Moderator dodaje, że przyczyny pożaru są w trakcie ustalania. – Nie jesteśmy w stanie powiedzieć nic na temat stanu technicznego budynku po pożarze. Czekamy na możliwość wejścia do budynku i ocenienia jego stanu technicznego do czasu, aż zakończą się procedury prowadzone przez policję, staż pożarną i nadzór budowlany – informuje Gudell. O odniesienie się do sprawy poprosiliśmy też urząd miasta, w tym miejskiego konserwatora zabytków – budynek z 1912 roku znajduje się w miejskiej ewidencji zabytków.
- Posłowie Bogucki i Schreiber przekonują: Sytuacja finansowa samorządów nie uległa zmianie - 11 grudnia 2024
- Konfederacja z rózgą dla rządu Tuska. „Tłuste koty PiS-u zostały zamienione na tłuste koty KO i PSL” - 11 grudnia 2024
- Sztuka wychodzi z Politechniki. Uczelnia nawiązała współpracę z III LO - 11 grudnia 2024