Prezydent Torunia nie odpuszcza. Apeluje o zmianę ustawy o metropoliach
Dodano: 21.12.2015 | 09:20Michał Zaleski napisał list do toruńskich posłów w sprawie uchwalonej w pierwszej połowie października ustawy o powiecie metropolitalnym.
Na zdjęciu: Michał Zaleski, prezydent Torunia.
Fot. Wikipedia / wolna licencja
Prezydent Torunia Michał Zaleski nie ustaje w wysiłkach, aby zmienić zapisy uchwalonej przez sejm poprzedniej kadencji ustawy o powiecie metropolitalnym. W liście skierowanym do posłów ziemi toruńskiej podkreśla, że jest ona „niezgodna z wymogami aktów prawnych Unii Europejskiej, przyjętymi przez polski rząd dokumentami strategicznymi”, a także sprzeczna z „zasadą demokracji i poszanowania prawa”.
List, który Zaleski przekazał parlamentarzystom na początku grudnia, opublikował radny wojewódzki, a także były prezydent Bydgoszczy Roman Jasiakiewicz. I od razu pozwolił sobie na ostry komentarz: „To zła wiadomość dla Bydgoszczy. Prezydent M. Zaleski zmusza nas do wspólnoty na siłę, kwestionuje prawo bydgoskiego samorządu do samostanowienia, donosi na Bydgoszcz, wybiera nam partnerów do związku metropolitalnego!”. Jasiakiewicz podkreśla także, że pismo to „groźna sytuacja”, która w dodatku wymaga „stanowczych działań”.
Prezydent Zaleski w swoim liście wskazuje, że dokumenty takie jak Koncepcja Przestrzennego Zagospodarowania Kraju (KPZK) 2030 zakładają istnienie duopolu bydgosko-toruńskiego. I jego zdaniem to warunkuje powstanie metropolii dwurdzeniowej, na co nie zgadza się większość środowisk bydgoskich. Co więcej, zdaniem włodarza Torunia, powołując województwo dwustołeczne, ustawodawca założył, że „tylko oba miasta (podkreślenie w oryginale – dod. red.) łącznie tworzą spójną sferę oddziaływania spełniającą przesłanki definicji obszaru metropolitalnego”.
Zaleski wskazuje w swoim piśmie, że również inne dokumenty, takie jak Krajowa Strategia Rozwoju Regionalnego 2010-2020 czy Strategia Rozwoju Województwa Kujawsko-Pomorskiego do roku 2020, zakładają istnienie metropolii bydgosko-toruńskiej. A sam proces uchwalania ustawy określa jako „nadmiernie pospieszny” z uwagi na „względy polityczne”. Twierdzi też, że powoduje to, iż ustawa jest „wadliwa”.
Przypomnijmy, że bezpośrednio po przegłosowaniu ustawy Zaleski także wystosował list, tyle że do prezydenta Andrzeja Dudy. Chciał, aby prezydent zawetował ustawę i skierował ją do ponownego rozpatrzenia już przez nowy sejm. Przeciwko takiemu rozwiązaniu protestowało między innymi Stowarzyszenie Metropolia Bydgoska. Prezydent ostatecznie ustawę podpisał. Wejdzie ona w życie 1 stycznia.
- Brawurowa ucieczka ulicami i chodnikami miasta. Sprawca zmyślił historię o kradzieży auta - 28 kwietnia 2022
- Pijany motocyklista doprowadził do zderzenia w parku przemysłowym. Tragedia była o krok - 28 kwietnia 2022
- Zabytkowe kamienice w Bydgoszczy idą do renowacji. W tym roku tylko trzy - 28 kwietnia 2022