Prom Solec – Czarnowo nadal nie ruszył. Czas na pogłębienie Wisły
Dodano: 04.11.2022 | 10:37Na zdjęciu: Prom Flisak dopłynął do województwa kujawsko-pomorskiego latem tego roku. Na razie jednak nie wypłynął na trasę Czarnowo - Solec Kujawski.
Fot. Urząd Marszałkowski
Prom „Flisak”, który ma transportować pojazdy pomiędzy jednym brzegiem Wisły w Czarnowie, a drugim w Solcu Kujawskim, wciąż nie wypłynął na wody królowej polskich rzek. By to w końcu się stało, konieczne jest… pogłębienie Wisły. Marszałkowskie służby drogowe wybrały wykonawcę prac, które mogą zostać wykonane jeszcze w tym roku.
Realizacja przeprawy promowej trwa już od kilku lat (na przełomie 2017 i 2018 roku wybrano wykonawcę jednostki, później – z problemami – realizowano przyczółki wraz z dojazdem) i nadal nie zmierza do szczęśliwego finału. Kiedy latem tego roku na wodach Wisły wreszcie pojawił się wyczekiwany „Flisak” – bo tak nazwano prom – okazało się, że nie rozpocznie on rejsów na trasie Czarnowo – Solec.
CZYTAJ WIĘCEJ: Po 5 latach projekt „Prom Solec – Czarnowo” dopływa do brzegu. Kiedy rozpoczną się rejsy – tego wciąż nie wiadomo
„Flisak” wciąż stoi na nabrzeżu – niski stan Wisły i tworzące się na niej łachy skutecznie uniemożliwiające żeglugę. Urząd marszałkowski musiał zatem zlecić… pogłębienie rzeki. Do ogłoszonego we wrześniu przez Zarząd Dróg Wojewódzkich przetargu na bagrowanie dna Wisły na wysokości przeprawy promowej zgłosiły się trzy firmy. Wczoraj ZDW poinformowało, że wybrało najkorzystniejszą ofertę – pogłębienie ma wykonać Przedsiębiorstwo Budownictwa Wodnego w Warszawie.
Koszt bagrowania dna rzeki to 862 tysiące złotych. Prace mają zostać wykonane w 50 dni – jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, pogłębienie nastąpi jeszcze w 2022 roku. Kiedy nastąpi uruchomienie promu? Zanim wejdzie do służby, przejdzie kolejne testy – można się zatem spodziewać, że najwcześniej zacznie kursować wiosną 2023 roku.