Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Raport AXI IMMO: Bydgoski rynek magazynowy został tymczasowo nasycony

Dodano: 19.02.2018 | 12:28

Twórcy raportu odpowiadają, dlaczego w raporcie zestawili razem Bydgoszcz i Toruń.

Na zdjęciu: Panattoni Europe ma największy udział w nowej podaży magazynowej w Polsce. Magazyny tego dewelopera znajdują się również w Bydgoszczy.

Fot. Stanisław Gazda

Według raportu o rynku magazynowym AXI IMMO bydgoski rynek powierzchni magazynowej został tymczasowo nasycony. Pod koniec roku w halach nie było w zasadzie wolnego miejsca dla nowych klientów. Raport łączy jednak rynek bydgoski i toruński – pytamy, dlaczego firma dokonała takiego zestawienia.

Firma AXI IMMO zajmuje się profesjonalnym doradztwem w zakresie nieruchomości komercyjnych. W raporcie poświęconym rynkowi magazynowemu podsumowuje ona 2017 rok i przedstawia perspektywy na najbliższe miesiące. Twórcy podkreślają, że polski rynek „pozostaje w doskonałej formie” – popyt brutto na powierzchnie wyniósł ponad 4 miliony mkw. To mobilizuje inwestorów do stawiania nowych hal – w 2017 roku oddano do użytku 2,36 miliona mkw. nowej powierzchni, a 1, 39 miliona mkw. znajdowało się w fazie realizacji.

W raporcie znajdziemy informacje na temat bydgoskiego rynku magazynowego. Jego znaczenie wzrosło w ostatnich miesiącach – otwarto bowiem nowe hale, m. in. centrum logistyczne Carrefoura, centrum dystrybucyjne Lidla, Waimea Logistic Park czy magazyny dewelopera Panattoni Europe, w których ulokował się m. in. Kaufland. AXI IMMO podaje, że pod koniec 2017 roku w rejonie Bydgoszczy nie było w zasadzie wolnych powierzchni. Taka tendencja powinna się utrzymać także przez cały 2018 roku.

Analizując poszczególne dane dotyczące magazynów (m. in. wysokość czynszów) twórcy opracowania zestawili razem Bydgoszcz i Toruń. Postanowiliśmy zapytać się przedstawiciela firmy o to, dlaczego oba miasta są brane pod uwagę jako jeden ośrodek.

– Oba miasta ujęte zostały jako region, podobnie jak to ma miejsce np. w przypadku Polski Centralnej, która obejmuje w woj. łódzkim takie lokalizacje jak Łódź, Stryków i Piotrków Trybunalski czy Górny Śląsk, gdzie brane są pod uwagę obiekty A-klasowe na wynajem z całego woj. śląskiego. Mamy przyjęta taką metodę grupowania lokalizacji po regionach – region obejmuje województwo, a że w większości przypadków większość inwestycji znajduje się w okolicach głównych miast, posługujemy się nazwami tych miast – przekazała dyrektor marketingu AXI IMMO Monika Rykowska.

Całkowita podaż powierzchni dla regionu Bydgoszczy i Torunia wyniosła 255 tysięcy mkw, z czego 130 tysięcy stanowiła nowa podaż. Popyt wyniósł 37 tysięcy mkw. Warto dodać, że pod koniec 2017 roku powierzchnia magazynowa w samej Bydgoszczy wyniosła 189 tysięcy mkw. Według AXI IMMO, rynek wokół Bydgoszczy został tymczasowo nasycony, o czym świadczy spadek popytu brutto – w 2016 roku wyniósł on bowiem aż 129 tysięcy mkw. Region wciąż będzie rozwijał się ewolucyjnie, ale nie należy spodziewać się większych kontraktów.

Czy należy spodziewać się nowych inwestycji magazynowych, skoro dostępnej powierzchni jest coraz mniej? Według twórców raportu deweloperzy posiadają zabezpieczone grunty, ale z rozpoczęciem budowy czekają do momentu, w którym będą mieli podpisane umowy typu pre-let. AXI IMMO przedstawiło też średnie stawki czynszów – w rejonie Bydgoszczy i Torunia utrzymują się na stabilnym poziomie w przedziale od 2,3-2,8 euro za mkw.

Według raportu, wskaźnik pustostanów dla rejonu bydgosko-toruńskiego wyniósł 0,9 %. Jak wygląda metodologia badań na rynkiem magazynowym i skąd twórcy raportu dysponują danymi na temat powierzchni?

Dostępność powierzchni jest sprawdzana na bieżąco na potrzeby działu sprzedaży AXI IMMO oraz raz na kwartał na potrzeby działu badań. Ustalana jest na podstawie informacji zbieranych od deweloperów i inwestorów posiadających nieruchomości A-klasowe na wynajem w danym regionie. Współczynnik powierzchni niewynajętej dla Bydgoszczy wynosi 0,9%, bo deweloperzy wynajęli „od zaraz” dostępne moduły, natomiast mają też przygotowane projekty pod ekspansję lub/i w nowych lokalizacjach. Czekają jednak na klientów, którzy podpiszą umowy typu pre-let czyli umowy zawarte przed rozpoczęciem budowy – mówi Rykowska.

Błażej Bembnista