SP Zawisza przechodzi do ofensywy. Na jutro zwołało spotkanie prezesów
Dodano: 25.07.2018 | 10:40Spotkanie odbędzie się w czwartkowe popołudnie.
Na zdjęciu: Prezesi SP Zawisza (na zdjęciu Krzysztof Bess i Adam Bułat), podczas jutrzejszego spotkania mają zamiar wypracować koncepcję dalszego funkcjonowania w strukturach CWZS Zawisza.
Fot. Sebastian Torzewski
Przedstawiciele Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza na jutro zwołali spotkanie prezesów i wiceprezesów, którzy są zrzeszeni w CWZS Zawisza.
– Celem spotkania jest nawiązanie dialogu, oraz wypracowanie wspólnej koncepcji dla dalszego funkcjonowania Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza w strukturach Związku – czytamy w zaproszeniu, jakie skierowali przedstawiciele SP.
Podczas konferencji prasowej, członkowie stowarzyszenia mają również zamiar ustosunkować się do ubiegłotygodniowej konferencji przedstawicieli CWZS. A na niej prezes Waldemar Keister przedstawił cztery punkty, które miałyby być spełnione do tego, by doszło do rozmów na linii CWZS – SP. Nie jest bowiem tajemnicą, że stosunki między oboma stowarzyszeniami są napięte, a ostatnio jeszcze bardziej się zaostrzyły po tym, jak na posiedzeniu CWZS-u padł wniosek o ponowne wykluczenie Stowarzyszenia Piłkarskiego ze struktur Cywilno-Wojskowego Związku Sportowego Zawisza.
Szefostwo CWZS Zawisza przyznaje, że jest wola do rozmów ze Stowarzyszeniem Piłkarskim. – Są jednak warunki brzegowe, których nie pozwolimy przekroczyć – deklaruje wiceprezes związku Dariusz Bednarek. Tymi warunkami są zaprzestanie działalności na szkodę związku oraz kwestie bezpieczeństwa. Drugi z wiceprezesów Błażej Baumgart przyznaje, że sprawy sądowe między CWZS a SP już kosztowały blisko dwieście tysięcy złotych. – Toczyły się one od 2015 roku, osiem z nich zostało rozstrzygniętych na korzyść CWZS – przyznaje.
Gotowość do rozmów deklaruje także prezes Stowarzyszenia Piłkarskiego. – Jesteśmy ciągle zainteresowani merytoryczną rozmową, ale w normalnej i rzetelnej sytuacji, a nie takiej, że na zarządzie nie padają takie propozycje, a pierwsza, która padła, to wykluczenie SP ze struktur i nierespektowanie prawomocnego wyroku sądu – mówi Krzysztof Bess, który przysłuchiwał się konferencji prezesów CWZS.
- Co z prokuraturą regionalną w Bydgoszczy? Jest odpowiedź na pismo Wenderlicha i Schreibera - 19 kwietnia 2024
- Zanieczyszczona rzeka. Część substancji dostała się do Wisły - 19 kwietnia 2024
- Wyborcza dogrywka. W niedzielę druga tura wyborów samorządowych - 19 kwietnia 2024