Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Startuje nowa edycja budżetu obywatelskiego. Nowością – małe projekty społeczne

Dodano: 25.04.2019 | 16:55

Na zdjęciu: W ramach BBO zrealizowano już kilkadziesiąt inwestycji.

Fot. BB

Większa pula środków i możliwość zgłaszania małych projektów społecznych – to najważniejsze zmiany, które wprowadzono w tegorocznej edycji Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego. Od dziś (25 kwietnia) bydgoszczanie mogą przesyłać swoje propozycje działań i inwestycji.

Tak jak w poprzednim roku, zmiany w BBO są efektem prac rady ds. partycypacji społecznej. To jej członkowie, działający w specjalnym zespole roboczym wypracowali modyfikacje zapisów regulaminu programu. Zespół analizował m.in. propozycje mieszkańców, zgłoszone w trakcie zimowych konsultacji społecznych. Wskazania rady zostały zaakceptowane przez prezydenta Rafała Bruskiego. Najważniejszą z nich jest zwiększenie środków  – w 2019 roku ich łączna pula wynosi 15,4 miliona złotych plus 10% kwoty nadwyżki operacyjnej miasta. Dało to łącznie ponad 16 milionów złotych. 75% z niej trafi na projekty osiedlowe, 22% – na projekty ponadosiedlowe, a 3% na nowość – małe projekty społeczne.

Małe projekty społeczne obejmują wsparcie inicjatyw obywatelskich. Są to tzw. projekty miękkie – w ich ramach będzie można zgłosić takie pomysły jak zorganizowanie koncertu, wystawy, zajęć modelarskich czy pikniku. Idea łączy wcześniejsze inicjatywy specjalnych budżetów obywatelskich dla młodzieży, seniorów czy kultury. – Pomysł zrodził się w wyniku analizy ankiet mieszkańców z różnych grup wiekowych. Ich wspólnym mianownikiem były projekty nieinwestycjne, które mają na celu aktywizację mieszkańców Bydgoszczy i integracje międzypokoleniową – wyjaśniła Patrycja Olszewska, członkini rady ds. partycypacji. Warto dodać, że w przypadku małych projektów społecznych nie wprowadzono ograniczenia w postaci opiniowania ich przez radę osiedla. Koszt danego projektu miękkiego nie może przekroczyć 46 tysięcy złotych – ratusz liczy, że w całym mieście uda się dzięki temu zrealizować co najmniej dziesięć tego typu inicjatyw. Z projektów społecznych nie mogą jednak skorzystać wydarzenia, które zostały dofinansowane z innej puli środków budżetu miasta – na przykład konkursu promocyjnego.

To są projekty, którym będziemy się bardzo przyglądać. Są one rozwojowe i chcemy je kontynuować w kolejnych latach

– podkreśliła Olszewska.

Mikołaj Gabinecki, przewodniczący młodzieżowej rady miasta podał za to, jakich inicjatyw nie można zgłaszać w ramach inicjatyw społecznych. – Nie będą mogły być organizowane prywatne jubileusze czy imprezy okolicznościowe, inicjatywy skierowane tylko do jednej wąskiej grupy społecznej czy jednej szkoły – mówił Gabinecki. Reprezentant młodzieży zauważył, że małe projekty społeczne to inicjatywa unikatowa w skali kraju. – Będzie ona służyć do dalszych prac nad budżetem senioralnym i młodzieżowym – zaznaczył Gabinecki.

Zwiększenie ogólnej kwoty BBO oznacza wzrost środków, które będą do dyspozycji poszczególnych osiedli. W wyniku zmian najmniejsze osiedle Łęgnowo-Wieś zyskało do dyspozycji kwotę 123 tysięcy złotych. Pełną listę nowych kwot przedstawia poniższa tabela.

bydgoski budżet obywatelski

Jan Kwiatoń – przewodniczący Rady Osiedla Nowy Fordon i jednocześnie członek rady ds. partycypacji podkreślił, że zespół roboczy zajmujący się BBO postawił sobie kilka celów. – Przede wszystkim chcieliśmy, aby budżet obywatelski trafił nie tylko do osób zorganizowanych, które potrafią zebrać bardzo dużo głosów, ale również dla tych grup, które są niszowe mają małą możliwość zdobycia tak dużej liczby głosów, by wygrać w budżecie obywatelskim. Drugim z celów było wsparcie małych osiedli – powiedział Kwiatoń.

Startuje nowa edycja budżetu obywatelskiego. Nowością - małe projekty społeczne

Zobacz również:

Wyniki głosowania BBO 2018

Zgłaszanie projektów w formie tradycyjnej i elektronicznej rozpoczyna się dziś (25 kwietnia) i potrwa do 12 czerwca. Od dziś do połowy września projekty będą weryfikowane pod kątem spełniania wymogów formalnych. Głosowanie odbędzie się tradycyjnie od 1 do 31 października. Każdy bydgoszczanin będzie mógł zgłosić maksymalnie:

  • 3 projekty osiedlowe
  • 3 projekty ponadosiedlowe
  • 3 małe projekty społeczne

Propozycje inwestycji w ramach Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego muszą dotyczyć terenów miejskich bądź Skarbu Państwa zarządzanych przez miasto. Póki co Bydgoszcz nie zdecydowała się na rozszerzenie zakresu o tereny należące np. do spółdzielni mieszkaniowych. – Uważamy, że na dziś jest więcej ryzyk i problemów z tym związanych, niż pozytywnych efektów – powiedział zastępca prezydenta Bydgoszczy Michał Sztybel. Szacowany koszt zadania nie powinien przekroczyć 50% środków na dane osiedle – to też jedna z nowości w tegorocznej edycji, gdyż w 2018 roku ten limit był ustalony na poziomie 75%.

Zmiany w tym obszarze BBO wzbudziły sporą dyskusję wśród członków rady. Część z nich opowiedziała się za całkowitym ograniczeniem zadań typu budowa dróg czy chodników w ramach BBO, sugerując że jest to działka ZDMiKP. – Rada ds. partycypacji uznała, że ograniczanie inwestycji jest ingerencją w wolę mieszkańców. Ale w sytuacjach niepokojących zostało wprowadzone ograniczenie 50% kwoty na jedno zadanie – odpowiedział na nasze pytanie w tej sprawie wiceprezydent Sztybel. I dodał, że równie liczna grupa członków rady opowiadała się za realizacją takich projektów i niewprowadzaniem żadnych ograniczeń.

Zastępca prezydenta odniósł się też do kwestii sugerowania mieszkańcom przez urzędników (przykładem jest m.in. odpowiedź Mirosława Kozłowicza na interpelacje w sprawie skweru w Fordonie) że pewne inicjatywy warto zrealizować jako projekt BBO. Tego typu sugestie spotykają się z oburzeniem społeczników. – Jeśli przykładowo Zarząd Dróg odpisuje, że realizację można zgłosić w ramach budżetu obywatelskiego, to nie można kogoś winić za to, że wskazuje mieszkańcowi inną możliwość. To nie jest inny budżet, bo to też jest budżet miasta – odpowiedział Sztybel.

Zapytaliśmy też o kwestie dotyczącą realizacji jednego z dwóch projektów ponadosiedlowych – renowacja nabrzeży przy Starym Kanale Bydgoskim na Okolu. Na początku kwietnia Stowarzyszenie Miedzyń i Prądy informowało, że środki na ten cel mają w znacznej części być przeznaczone nie na nowe atrakcje dla mieszkańców, a umocnienie nabrzeża.

Urząd Miasta domaga się, aby z tych pieniędzy wykonać przede wszystkim faszynowanie czyli umocnienie drewnianymi palikami brzegów kanału. Oczywiście jest to rzecz konieczna bowiem zaniedbanemu kanałowi (kto za to odpowiada?) ta inwestycja jest potrzebna. Niestety urzędnicy idą ze swoim myśleniem zdecydowanie za daleko. Wstępny koszt oszacowano na prawie 900 tysięcy ale realnie może być to kwota nawet 1,2 mln złotych, bez naprawy zdewastowanych miejscami nabrzeży. (…) Obecnie, podejmowane są próby aby umocnienie nabrzeży wykonać tylko z pieniędzy budżetu obywatelskiego, i jest to mówiąc bardzo delikatnie wysoce niestosowne. Gdyby tak się stało, budzić będzie wielkie rozczarowanie wśród mieszkańców – informowali społecznicy z Miedzynia. Sztybel odniósł się do prezentowanych przez nich zarzutów.

Społecznicy z Miedzynia nie byli wnioskodawcami projektu – z nimi jesteśmy w kontakcie. Sytuacja nie wygląda tak, jak przedstawiają to ludzie z Miedzynia, którzy mają relacje przez pośredników. Jest 1,6 miliona złotych na ten projekt – nawet dziś odbywałem wizję lokalną w terenie w tej sprawie. Szukamy takiego zakresu, aby nie robić dodatkowego umocnienia nabrzeży. Chcemy, by te pieniądze były przeznaczone na atrakcje – zapewniał zastępca prezydenta.

0 0 votes
Article Rating
Błażej Bembnista
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Ania
Ania
5 lat temu

Naprawa dróg i chodników w ramach bbo, to po co zdmik, po co zieleń miejska? Jestem obywatelem, płacę podatki, płacę ppdatek drogowy w paliwie i jeszcze zamiast fajnych rozwiązań, mam zgłaszać dziury w starych drogach? Chyba p. Sztybel z konia spadł