Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Nowe zmiany w rejonie mostów Kazimierza. Na kolejnym skrzyżowaniu Fordońskiej wracają światła

Dodano: 20.12.2023 | 14:41

Na zdjęciu: Wykonawca nowych mostów Kazimierza Wielkiego - firma Trakcja SA - przywraca funkcjonowanie sygnalizacji świetlnych w ciągu ulicy Fordońskiej oraz Nowotoruńskiej.

Fot. Alicja Chrobak

Wykonawca nowych mostów Kazimierza Wielkiego – firma Trakcja SA – przywraca funkcjonowanie sygnalizacji świetlnych w ciągu ulicy Fordońskiej oraz Nowotoruńskiej. Dziś wieczorem (20 grudnia) włączone zostaną światła na wysokości ulicy Bałtyckiej. Pierwotnie miało to nastąpić już w poniedziałek.

Od piątku, 8 grudnia otwarta jest południowa jezdnia ulicy Fordońskiej w kierunku Fordonu. Uruchomiona została też sygnalizacja na skrzyżowaniach z Kazimierza Wielkiego i Fabryczną (zniknęło tymczasowe rondo). Drogowcy zapowiadali też przywrócenie sygnalizacji na skrzyżowaniach Nowotoruńskiej z Kaczyńskiego i Toruńską oraz Fordońskiej i Bałtyckiej. Sygnalizacje na Nowotoruńskiej zostały uruchomione, ale mimo zapowiedzi w poniedziałek, 18 grudnia na skrzyżowaniu Fordońskiej z Bałtycką nadal ruch odbywał się zgodnie z organizacją wprowadzoną dwa lata temu.

Jak przekazał urząd miasta, dziś wieczorem (20 grudnia) światła zostaną uruchomione również na skrzyżowaniu Fordońska/Bałtycka. – Zapewnią one przede wszystkim pieszym możliwość bezpiecznego przekraczania jezdni – tłumaczy ratusz. Po zakończeniu prac nad remontem jezdni prowadzących na stary most Kazimierza Wielkiego sygnalizacja będzie sterować ruchem na połączeniu ulic Toruńskiej i Kazimierza Wielkiego. Przebudowa zjazdu z mostu na Toruńską powinna finiszować w lutym.


CZYTAJ TAKŻE: Nowa rola Michała Sztybla. Nie będzie już zastępcą Rafała Bruskiego


Przypominamy, że od 9 grudnia funkcjonuje nowy układ linii tramwajowych. Ułożone przez ZDMiKP rozkłady jazdy okazały się – już po raz kolejny – fatalne. Tramwaje pokonują trasę Szarych Szeregów – most Kazimierza znacznie szybciej niż zakładają wyliczenia, a kursy są ułożone w taki sposób, że tramwaje jeżdżą albo jeden za drugim, albo z kilkunastominutowymi przerwami. Nie obyło się też bez cięcia na linii nr 7, którą spotkamy na torach jedynie w godzinach szczytu. Ratusz przekazuje, że „po zakończeniu wszystkich prac ZDMiKP będzie weryfikował funkcjonowanie sygnalizacji oraz rozkładów jazdy i wprowadzał ewentualne korekty”.