Tramwaj z Bydgoszczy do Torunia? Marszałek Całbecki znów forsuje swój pomysł
Dodano: 22.05.2020 | 13:16Na zdjęciu: Urząd marszałkowski uważa, że tramwaj metropolitarny pozwoliłby połączyć Fordon z północnymi osiedlami Torunia.
Fot. BB
Urząd marszałkowski przedstawił założenia nowej strategii rozwoju dla województwa kujawsko-pomorskiego. Przedstawiciele Piotra Całbeckiego przekonują, że dokument wyznaczy najważniejsze zadania dla regionu, co będzie podstawą do ubiegania się o środki unijne. Niektóre pomysły na rozwój województwa budzą jednak emocje – marszałek wciąż snuje bowiem wizję budowy… tramwaju między Bydgoszczą a Toruniem.
13 maja zarząd województwa przyjął założenia strategii rozwoju województwa do 2030 roku – dokumentu programowego, który będzie m.in. podstawą do opracowania regionalnego programu operacyjnego w perspektywie 2021-2027. W mijającym tygodniu urząd marszałkowski ogłosił, że do 2 czerwca każdy pełnoletni mieszkaniec regionu będzie mógł składać uwagi i wnioski do założeń.
Zobacz również:
Rozbudowa trasy W-Z ponownie poddana konsultacjom społecznym
Przygotowywana od kilku miesięcy „Strategia Przyspieszenia 2030+” ma zawierać kierunki rozwoju województwa na najbliższe lata, diagnozę sytuacji społeczno-gospodarczej województwa ze wskazaniem aktualnych wyzwań i szans rozwojowych, wizję funkcjonowania województwa w trzeciej dekadzie XXI wieku, wykaz projektów kluczowych, założenia polityk rozwojowych w poszczególnych dziedzinach oraz wskazanie źródeł finansowania. Ideą dokumentu ma być „przyspieszenie rozwoju”, czyli dążenie do niwelowania różnic w stanie rozwoju pomiędzy województwem kujawsko-pomorskim a regionami prezentującymi najwyższą jakość życia. Jednocześnie w wielu fragmentach opublikowanych założeń ich twórcy podkreślają, że województwo boryka się z licznymi słabościami (takimi jak niski poziom rozwoju społecznego, niski poziom przedsiębiorczości, niska innowacyjność), które są widoczne przede wszystkim w gminach ościennych. Założenia uwzględniają już wystąpienie kryzysu gospodarczego, towarzyszącego pandemii koronawirusa.
Dokument stanowiący założenia do strategii liczy kilkadziesiąt stron. Uwagę bydgoskich działaczy społecznych, m.in. ze Stowarzyszenia Metropolia Bydgoska zwrócił dział „Kluczowe elementy budujące przewagi konkurencyjne województwa”. Urzędnicy Piotra Całbeckiego uznali, że jednym z nich, poza uzdrowiskami w Ciechocinku czy Inowrocławiu czy obszarem żyznych gleb jest… budowa tramwaju metropolitalnego relacji Bydgoszcz – Toruń. Według urzędu marszałkowskiego, ma być to „narzędzie służące wykorzystaniu szansy wynikającej z bliskiego położenia dwóch ośrodków regionalnych, umożliwiającej wykorzystanie i integrację łącznego potencjału tych miast”.
Zdaniem urzędników z Torunia, działania na rzecz realizacji linii tramwaju metropolitalnego łączącego Bydgoszcz i Toruń, pozwoliłyby na połączenie centrów obydwu miast oraz licznych obiektów usługowych o znaczeniu regionalnym (np. szkoły wyższe, szpitale, obiekty kultury i sportu). – Połączenie szynowe będzie realną niskoemisyjną alternatywą dla transportu autobusowego oraz transportu indywidualnego i znacząco poprawi wzajemną dostępność komunikacyjną stolic, zwłaszcza tych ich części, które w obecnie funkcjonującym systemie transportu publicznego nie są bezpośrednio dostępne w relacjach do sąsiedniego miasta – przekonują. Tramwaj miałby bowiem połączyć północną część Torunia z Fordonem, a jego trasa miałaby przebiegać na północ od drogi krajowej nr 80 (zdaniem planistów z urzędu marszałkowskiego, projekt ten miałby znacząco zmniejszyć ruch na obciążonej trasie).
W dalszej części dokumentu czytamy jednak, że obecnie Bydgoszcz i Toruń są powiązane komunikacyjnie za pomocą linii kolejowej nr 18 i systemu transportowego zrealizowanego w ramach projektu BiTCity. W jego ramach powstała m.in. linia tramwajowa do Fordonu, w ramach której powstał węzeł Dworzec Wschód, na który można przesiąść się na pociąg do Torunia. To poddaje w wątpliwość konieczność realizacji wielomilionowej – a może nawet i miliardowej – inwestycji, która wymagała by stworzenia nowej infrastruktury oraz dostosowania taboru.
W założeniach strategii nie padają natomiast hasła rewitalizacji linii kolejowych 356 i 209. Szlak Bydgoszcz – Szubin – Kcynia – Wągrowiec nie jest wymieniony jako strategiczny dla komunikacji międzyregionalnej – jednocześnie Kcynia jest wymieniana przez urząd marszałkowski jako „gmina zagrożona trwałą marginalizacją” w której występują „społeczne obszary problemowe”. Podobna sytuacja dotyczy także linii Bydgoszcz – Chełmża.
- Miał 2,7 promila i jechał Wojska Polskiego. Będzie konfiskata auta? - 18 marca 2024
- Przystanek Bydgoszcz Zachód po remoncie. Prace kosztowały 4,5 miliona złotych - 18 marca 2024
- W Bydgoszczy powstanie Centrum KOD. Co to będzie? - 18 marca 2024
I znowu sie okaze ze trawmaj ma przechodzic przez wiekszosc terenow znajomych gasiora ?
Jestem ciekaw, czy Marszałek Całbecki żyje w jakiejś bańce, gdzie takie pomysły są jakkolwiek uzasadnione, czy to już świadome marnotrawstwo publicznych pieniędzy.
Bydgoszczanie gromadnie głosowali na PełO w ostatnich wyborach samorządowych, to mają teraz to co chcieli… POronione pomysły partyjniaków!
Zenek poziom z Disco Polo Współczuje Polsce że ma takich obywateli Powiem głosowałeś na Dojną Zmianę to masz Koryto+ , sami swoi + , mosty + ,mieszkanie + ,farankowicze ,drogi ,szumowski + ,banaś+ ,deweloper+ a wystarczy nie kraść
Z Calbeckim coraz gorzej widzę ????
już lepiej byłoby zbudować wahadło ze stacji Trzciniec na lotnisko, z węzłem przesiadkowym dla przyjeżdżających z Bydgoszczy, Torunia, Inowrocławia
Przenieść stolicę województwa do Solca Kujawskiego…i tak koledzy R. nie odwiedzają Bydgoszczy, ponieważ tutaj nawet ich kolega z partii marszałek nie zagląda. Jak to jest, że w regionie rządzi PO, a województwo bydgoskie jest tylko dostawcą składek na fanaberie kolesi z toruńskiego PO. W kraju rządzi PiS, a nasze latoskie politykiery, nie potrafią wyrwać marszałkowi tego co nam zabrano vide Akademia Medyczna??? Czy PiS, czy PO prowadzą Bydgoszcz na dno…lada moment, a będziemy mieli województwo toruńskie….grunt, że poprzemy każdego POlityka podesłanego nam na spadochronie:) od niejakiego Zwiefki, rozpoczynając na innych Kownackich i Gawkowskich… Marszałek od zawsze z Torunia, wojewoda z… Czytaj więcej »
Nie zesrajcie się pisiory w tych komentarzach
Całbecki znowu planuje jak tu wyciągnąć środki unijne dla Torunia. Województwo cofa się w porównaniu do najważniejszych ośrodków w Polsce i nic tu nie pomoże zaklinanie rzeczywistości i pisanie pięknych planów typu „przyspieszenie” i inne bajki. Dotychczasowa polityka nie sprawdziła się i Bydgoszcz musi postawić na rozwój samodzielnie, w przeciwnym razie dystans do największych miast jeszcze bardziej się powiększy.