Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Ochroniarze jednego z bydgoskich klubów staną przed sądem. Mieli pilnować, a podobno pobili

Dodano: 31.07.2019 | 09:45

Akt oskarżenia skierowała Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Północ.

Na zdjęciu: Ulica Stary Port - to tutaj pod koniec lipca ubiegłego roku doszło do pobicia 51-latka, który następnie zmarł.

Fot. Szymon Fiałkowski / zdjęcie ilustracyjne

Śledczy z bydgoskiej prokuratury skierowali do Sądu Rejonowego akt oskarżenia wobec trzech ochroniarzy jednego z klubów.

– Akt oskarżenia został przez nas wysłany do sądu pod koniec czerwca – mówi zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ Piotr Dunal. Chodzi o zdarzenie, do którego doszło w lipcu ubiegłego roku w pobliżu klubu przy ul. Stary Port.

Na ławie oskarżonych bydgoskiego sądu zasiądzie trzech mężczyzn. To ochroniarze klubu, w pobliżu którego doszło do pobicia 51-letniego mężczyzny, który zmarł w szpitalu dwa tygodnie po pobiciu. – Opinia, która otrzymaliśmy wskazuje, że zgon 51-latka nie był efektem pobicia. Mężczyzna zmarł na skutek krwotoku wewnętrznego – dodaje prok. Dunal, ale od razu informuje, że ten aspekt będzie jeszcze przez prokuraturę weryfikowany.

Śledczy postawili zarzuty trzem mężczyznom. Dwóm z nich – Arturowi T. i Sebastianowi Ch., prokuratura zarzuca pobicie 51-latka i spowodowanie u niego obrażeń ciała (grozi im kara nawet do pięciu lat więzienia), zaś trzeciemu – Patrykowi W. zarzut spowodowania obrażeń ciała (maksymalny wymiar kary za ten zarzut to dwa lata za kratkami). Jak się dowiedzieliśmy, mężczyźni nie przyznali się do winy i w żaden sposób nie ustosunkowali się do zarzutów.