Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Weekendowy wysyp pijanych użytkowników hulajnóg w Bydgoszczy. 16-latek leżał obok pojazdu

Dodano: 08.11.2022 | 09:27

Na zdjęciu: Hulajnogi stały się jednym z najpopularniejszych środków transportu w miastach.

Fot. freepik

W sobotę policjanci z Bydgoszczy zatrzymali czterech pijanych kierowców hulajnóg. Dwóch z nich otrzymało mandaty, a dwie sprawy zakończą się w sądzie.

Jako pierwszy wpadł 21-latek. W sobotę ok. godz. 0:55 na Magdzińskiego przewoził hulajnogą dwóch kolegów. Gdy został zbadany alkomatem, okazało się, że w jego organizmie jest 1,2 promila alkoholu.

– Za wykroczenie to został ukarany mandatem karnym, natomiast za przewożenie osób pouczony – mówi kom. Lidia Kowalska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Za kierowanie hulajnogą pod wpływem alkoholu przewidziany  jest mandat 2500 zł.

Interwencje na Jagiellońskiej i Bernardyńskiej

Niemal godzinę później wpadł kolejny pijany kierowca hulajnogi. 24-latek został złapany o godz. 1:40 na Jagiellońskiej z wynikiem 0,8 promila alkoholu. Również dostał mandat.

Trzecie zdarzenie miało miejsce ok. 3:40 na Bernardyńskiej. Tam policjanci wylegitymowali dwóch mężczyzn, którzy chwilę wcześniej przemieszczali się hulajnogą.

– W trakcie czynności obaj byli wulgarni i używali niecenzuralnych słów. Ich poczynania nagrał miejski monitoring, więc mimo przedstawianej innej wersji policjanci wiedzieli, że hulajnogą jechał 18-latek, a jego pasażerem był o rok starszy kolega. W tej sprawie policjanci sporządzili dokumentację do skierowania wniosku o ukaranie do sądu. Również w kwestii używania słów nieprzyzwoitych – mówi kom. Kowalska.

Pijany 16-latek leżał na Chodkiewicza

Do kolejnego zdarzenia doszło tego samego dnia wieczorem. O godz. 20:50 kobieta jadąca ulicą Chodkiewicza zauważyła mężczyznę leżącego na chodniku, a obok hulajnogę. Zatrzymała się i zadzwoniła po pomoc. Na miejscu zjawili się policjanci, którzy sprawdzili, że 16-latek ma 1,7 promila alkoholu w organizmie. Nastolatek został przewieziony do szpitala, a funkcjonariusze skontaktowali się telefonicznie z jego ojcem.

– Policjanci sporządzili z tej sytuacji dokumentację, która trafi do sądu. Zważywszy na wiek użytkownika hulajnogi będzie to sąd rodzinny – kończy kom. Kowalska.

Sebastian Torzewski