Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]
Metropolia BydgoskaREGIONFotorelacje„Wigilijne Biesiadowanie” po kociewsku: Improwizowali, łamali przepisy [ZDJĘCIA]
12.12.2015 | 18:15

„Wigilijne Biesiadowanie” po kociewsku: Improwizowali, łamali przepisy [ZDJĘCIA]

To była już szósta edycja Wigilijnego Biesiadowania w APK WSG.

Zdjęcia: Stanisław Gazda

Szósta edycja „Wigilijnego Biesiadowania”, odbywającego się w sobotę 12 grudnia 2015 r. w gościnnych progach APK WSG za nami.

Koła Gospodyń Wiejskich z terenu gminy Jeżewo na swoim stoisku oferowały tradycyjne potrawy świąteczne, przetwory – w tym grzybki suszone i grzybki w occie, a także wielokrotnie nagradzane, lokalne specjały i produkty. Po raz pierwszy można było kupić upominkowe kosze świąteczne – Kociewski Kredens Smaków – a w nich gęsinę z Pachotówka, maliny z Parlina, fjuta, syrop z czarnego bzu, sok z mniszka lekarskiego, piernikowe aniołki, ciasteczka w kształcie orzeszków z nadzieniem.

To, co przygotowały kociewskie gospodynie, na swój sposób pożytkowali kucharze, czyli były znane produkty w nowych kulinarnych aranżacjach.

Bawiliśmy się i cieszyliśmy się tym, co tu robiliśmy, mogąc w oryginalny sposób promować regionalne potrawy, lokalne składniki, wiele też przy okazji ucząc się od doświadczonych gospodyń – mówił w trakcie przygotowania kolejnego dania Szef Kuchni z hotelu Vistula w Świeciu Tomasz Welter.

Tradycyjna kociewska zupa grzybowa połączona została ze…ślimakami. Na szynce dojrzewającej położone zostały kawałki kaczki, do tego sos, którego podstawą było mleczko kokosowe, orzechy i miód, a wszystko to z wykorzystaniem kociewskich ruchanek, młodego bobu, suszonych owoców. Był kurczak z leśnymi kurkami otulony boczkiem, do tego młode brukselki, jadalne kasztany. Kolejną złamaną przez kucharzy z „Vistuli” potrawą był konfitowany w zielonym pieprzu, miodzie i wędzonym maśle – comber z jelenia delikatnie podgotowany i podpieczony, podany z dodatkiem sosu na bazie marynaty z odrobiną śmietany oraz z puree z marchewki i pierogiem od gospodyń. Był też karp, wcześniej zamarynowany w maśle i białym porze na zielonych szparagach.