Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Atak przedstawiciela UMK na Politechnikę Bydgoską. Wojewoda Sztybel pisze do rektora

Dodano: 07.10.2024 | 10:11

Na zdjęciu: Wojewoda Michał Sztybel żąda wyjaśnień od rektora UMK prof. Andrzeja Tretyna ws. wypowiedzi prorektora dr hab. Radosława Sojaka.

Fot. Szymon Fiałkowski

Wojewoda Kujawsko-Pomorski Michał Sztybel zwrócił się do rektora Uniwersytetu Mikołaja Kopernika o wyjaśnienia w sprawie wypowiedzi prorektora UMK dr. hab. Radosława Sojaka w Polskim Radiu PiK. W trakcie piątkowej „Rozmowy Dnia” podważył on jakość studiów, jakie będzie w stanie zaoferować Politechnika Bydgoska i uznał, że kierunek lekarski to „projekt polityczny”.

Gościem piątkowej (4 października) „Rozmowy Dnia” w Radiu PiK był prorektor UMK dr hab. Radosław Sojak. Częścią UMK jest bydgoskie Collegium Medicum, przejęte 20 lat temu przez toruńską uczelnię. Sojak bronił swojej Alma Mater i skrytykował Politechnikę Bydgoską za to, że utworzyła kierunek lekarski.

Mamy bardzo poważne wątpliwości co do tego, jakiej jakości studia będzie w stanie zaoferować Politechnika Bydgoska ze względu na dostęp do kadry i infrastruktury. Wydaje nam się, że to jednak jest cały czas przede wszystkim projekt polityczny i jest on raczej projektem – mimo tego, że rusza – niż rzeczywistością – powiedział w audycji PR PiK. Wcześniej potwierdził on, że CM UMK rezygnuje z darowizny od miasta, czyli budynku przy Przemysłowej 34. To właśnie tam swoją siedzibę miała mieć stomatologia, lecz władze uczelni chcą wybudować nowy obiekt – najprawdopodobniej przy szpitalu Biziela.


CZYTAJ WIĘCEJ: UMK atakuje Politechnikę Bydgoską. Nie chce też darowizny od miasta Bydgoszcz


Słowa Sojaka wywołały reakcję Politechniki, która zapowiedziała złożenie pisma do rektora toruńskiego uniwersytetu celem wyjaśnienia wypowiedzi, a także m.in. prezydenta Rafała Bruskiego. – Kilka lat temu już udawali, że chcą to zrobić, a teraz słyszę, że chcą zrezygnować z budynku, który miasto przekazało do uruchomienia tego kierunku. Wygraliśmy pod Grunwaldem, wygramy i pod Bydgoszczą – zripostował.

Wojewoda Michał Sztybel pisze do rektora UMK

W poniedziałek, 7 października rano urząd wojewódzki przekazał, że wojewoda Michał Sztybel skierował pismo do rektora UMK prof. Andrzeja Tretyna w sprawie piątkowej wypowiedzi prorektora Sojaka. – Proszę o jednoznaczną odpowiedź, czy jego słowa stanowią oficjalne stanowisko zarówno pana rektora, jak i Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Dla dobra współpracy i rozwoju środowiska naukowego w całym województwa proszę o stanowcze odcięcie od słów szkalujących pracę innych osób – zaczął wojewoda.

Sztybel podkreśla, że jest to kwestia o dużym znaczeniu, ponieważ wypowiedzi podważają zaufanie do działań podejmowanych przez członków Rady Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej. – Zwracam uwagę, że Politechnika Bydgoska uzyskała zgodę na kształcenie od Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz przyznano jej limit przyjęć studentów na podstawie decyzji Minister Zdrowia. Uczelnia spełniła wszelkie wymagania przewidziane w przepisach prawa oraz wytyczne Państwowej Komisji Akredytacyjnej. Warto dodać, że przygotowanie Politechniki było dodatkowo sprawdzane przez komisję na prośbę Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego Dariusza Wieczorka w 2024 r., a ostateczne limity przyjęć studentów zatwierdziła Minister Zdrowia, Izabela Leszczyna – czytamy w piśmie przedstawiciela rządu w terenie.


SPRAWDŹ: Najpiękniejsze miasta jesienią. Zagłosuj na Bydgoszcz i wygraj tysiąc złotych!


Wojewoda zwrócił się do rektora Tretyna o zajęcie jednoznacznego stanowiska w tej sprawie, ponieważ „podważanie przez Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu jakości kadr oraz infrastruktury nowo powstałych jednostek akademickich może negatywnie wpływać na reputację wielu znakomitych lekarzy i naukowców, którzy są lub byli związani z UMK”. – Odbieram to również jako zakwestionowanie jakości edukacji medycznej oferowanej przez UMK w przeszłości – zauważa.

Sztybel odniósł się także do podważanej przez Sojaka kwestii infrastruktury szpitali, w których będą kształcić się przyszli lekarze. – Jestem przekonany, że pan rektor zgodzi się, iż placówki takie jak 10. Wojskowy Szpital Kliniczny z Polikliniką w Bydgoszczy, Regionalny Szpital Specjalistyczny im. dr. Władysława Biegańskiego w Grudziądzu oraz Wielospecjalistyczny Szpital Miejski im. dr. Emila Warmińskiego w Bydgoszczy stanowią odpowiednią bazę kliniczną dla kształcenia przyszłych medyków – spuentował wojewoda.

Pismo Michała Sztybla zostało skierowane także do wiadomości Ministerstwa Nauki i Ministerstwa Zdrowia.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
8 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Leonard Borowski
Leonard Borowski
26 dni temu

Wielokrotnie pytałem tego tego bezczelnie żerującego na naszych podatkach syjonistę o to, czy w terrorystycznym państwie o nazwie Izraelu na czele któregokolwiek dystryktu (tamtejszego województwa), stoi jakiś etniczny Polak? Czy Pan Sztybel ma „jaja” i jak prawdziwy mężczyzna stanie w prawdzie odpowiadając mi wreszcie na powyższe proste pytanie?

Zdzisław
Zdzisław
26 dni temu

To że Toruń wiecznie się rzuca i obraża wszystkich w około to niestety jest błędna polityka Pana Bruskiego i wszystkich polityków z PO, którzy przez ostatnie kadencje pomniejszają osiągnięcia Bydgoszczy i zezwalają na wybór marszałka województwa Całbeckiego. Mentalność małomiasteczkowego Torunia się nie zmieni krzyżak był i będzie zawsze krzyżakiem.

Konko
Konko
26 dni temu

Prawdę powiedziawszy jak widzę inżynierów od dróg mostów po politechnice to napewno nie chciałbym być leczony przez ich lekarzy

Grzesiek
Grzesiek
26 dni temu

Sztybel powinien zostać pisarzem a nie wojewoda. Tylko tyle umie, listy pisać.

Marta
Marta
26 dni temu

Problem Sztybela jest taki że on listy pisze a Toruń i tak robi co chce.
Co z tych listów wynika? Kompletnie nic.

Piotr BZG
Piotr BZG
26 dni temu

A co do milczenia socjopatów i chamów z tytułami profesorskimi z UMK nt. kierunku medycznego w rydzykowej, sekciarskiej szkółce niedzielnej o profilu humanistycznym (litości!), to oczywiście nie będą atakować tego, z którym usiłują niszczyć B-szcz i to, co bydgoskie, bo tajemnicą Poliszynela jest fakt, że Rydzyk otworzył ten kieruneczek, żeby ukraść Politechnice Bydgoskiej studentów medycyny. Krytykanctwo tego toruńskiego chama z tytułem profesorka to tylko ciąg dalszy grajdolanego awanturnictwa antybydgoskiego. Oni są wybitnie żałośni i pozbawieni elementarnej ludzkiej godności. Piaskownica wymieszana z antybydgoską psychozą. Tylko leczenie w obiektach zamkniętych bez okien i klamek!

Krzysztof
Krzysztof
26 dni temu

Wygląda na to że prorektor jest trochę nie hallo

Krzysztof
Krzysztof
26 dni temu

A któż to jest ten sojak?