Żużlowa Polonia podsumowała sezon. W klubie zostaje sponsor tytularny
Dodano: 18.09.2021 | 08:23
Na zdjęciu: Podczas uroczystości na Sportowej 2, żużlowa Abramczyk Polonia podsumowała sezon 2021.
Fot. Szymon Fiałkowski
Żużlowa Abramczyk Polonia Bydgoszcz podsumowała w piątek (17 września) sezon 2021, który zakończył się dla niej miejscem poza fazą play-off. Podczas uroczystości, padła także ważna deklaracja dotycząca nowego sezonu.
– Wszyscy zawodnicy wyrazili chęć pozostania w klubie – mówił nam jeszcze na początku miesiąca Jerzy Kanclerz, gdy pytaliśmy go o to, jak może wyglądać trzon składu Abramczyk Polonii na sezon 2022. Nikt nie spodziewał się, że słowa prezesa i właściciela klubu szybko staną się nieaktualne. W trakcie tego tygodnia z Abramczyk Polonią rozstali się dwaj liderzy. Najpierw zrobił to Wadim Tarasienko, a raptem dobę później David Bellego.
Prezes Kanclerz na razie nie zdradza, kto zostaje w składzie na nowe rozgrywki. – Ten tydzień był dla mnie trochę nerwowy, jest już wariant b wdrożony – mówił Kanclerz, jednocześnie podziękował za sezon 2021 wspomnianemu Tarasience (wywiad z zawodnikiem w ciągu najbliższych godzin na naszych łamach) oraz Bellego. Francuza nie było w Bydgoszczy, bowiem w sobotę wieczorem będzie wraz z byłym zawodnikiem Abramczyk Polonii Dimitrim Berge startować w łotewskim Daugavpils w półfinale turnieju Speedway of Nations. Podczas podsumowania, pojawili się wszyscy zawodnicy klubu. Jaki był sezon 2021 dla Polonii? – Początkowo plan był taki, żebyśmy wygrali wszystkie spotkania u siebie. Wygraliśmy siedem meczy, czyli tyle, ile każda jeździ u siebie, ale przegraliśmy dwa: z ROW-em Rybnik i Cellfast Wilkami Krosno. Zdobyliśmy 17 punktów, zajęliśmy piąte miejsce – mówił Jerzy Kanclerz i dodawał dalej: – Jak pomyślę o tym, co było w roku 2019 i 2020, to w tym zrobiliśmy kolejny krok. Nie postawiliśmy kropki nad i, bo oczekiwaliśmy miejsca w fazie play-off. Walczymy dalej, myślę, że w następnym sezonie postaram się nazwiskowo i na papierze zbudować porównywalną drużynę.
W trakcie uroczystości poinformowano, że marka Abramczyk pozostaje sponsorem tytularnym klubu na sezon 2022. Wsparcie dla bydgoskiej Polonii zadeklarowały także inne firmy, jak m.in. marka Pres.
Przypomnijmy, że okienko transferowe w polskim żużlu otwiera się w poniedziałek, 1 listopada.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
- Podstępem zwabili mężczyznę do piwnicy. Z siekierami w dłoni ukradli mu telefon i kartę bankomatową - 12 października 2024
- Finał zbiórki podpisów o remont stadionu ABRAMCZYK Polonii. „To arena, która przyciąga największą rzeszę kibiców” - 12 października 2024
- Gala PGE Ekstraligi w Warszawie. Prestiżowa statuetka dla Wiktora Przyjemskiego - 11 października 2024
Sądząc po dzisiejszym „wielkim” występie obu tych „liderów” w Gdańsku raczej nie ma czego żałować, że odeszli. W EL będą wozić ogony i szybko pożałują oszukania Kanclerza. Bo odeszli chyłkiem, bez klasy!
Odeszli bo wiadomo, że teraz eliga to zarobkowo inny poziom. Nie ma się im co dziwić, generalnie jest finansowa przepaść między rozgrywkami. Oby Polonia znalazła jakiś ciekawych zawodników. Pozdrowienia.
Do Przemysława;
To oczywiste, że większość sportowców idzie tam, gdzie lepiej płacą, ale Taras był już „ugadany” z Kanclerzem, Bellego to samo. Obiecali ustnie, uścisnęli dłonie, a potem ordynarnie go wykiwali! Zrobili z gęby cholewę.
P.S. A ja jestem pewien, że Polonia znajdzie niezłych jeźdźców na walkę o PO. Są sponsorzy, więc kasa też będzie. Na miarę I ligi, ale będzie. A jak widać „gwiazdeczki” powyżej też nam PO nie zapewniły. Pożałują swoich decyzji, to pewne na bank.
Trzymam kciuki. Pan Jerzy Kanclerz jest zwiazany z zuzlem od kiedy Pamietam a mam 45lat. To nie amator. Na pewno zbuduje ciekawy sklad. Dajmy mu czas. Najwazniejsze ze klub nie ma dlugów. Sklad bedzie taki na jaki powzolą finanse. Miasto niech pomyśli o remoncie 1 łuku. Jak nie ma kasy, chcoiaz krzesełka zamontujcie na obecnych metalowych siedziskach, tam gdzie obecnie ich nie ma. (1 i 2 łuk a w szczegolnosci 2)