Związanie klienta podpisanym oświadczeniem o poinformowaniu go przez bank o ryzyku kursowym [RADCA w PIĄTEK]
Dodano: 15.10.2021 | 06:00Na zdjęciu: Kredytobiorca musi zostać jasno poinformowany, że podpisując umowę kredytu powiązaną z walutą obcą, ponosi pewne ryzyko kursowe, które z ekonomicznego punktu widzenia może okazać się dla niego trudne do udźwignięcia w przypadku dewaluacji waluty, w której otrzymuje wynagrodzenie.
Fot. FreeImages
Na wstępie należy stanowczo wskazać, że kredytobiorca musi zostać jasno poinformowany, że podpisując umowę kredytu powiązaną z walutą obcą, ponosi pewne ryzyko kursowe, które z ekonomicznego punktu widzenia może okazać się dla niego trudne do udźwignięcia w przypadku dewaluacji waluty, w której otrzymuje wynagrodzenie.
Bank musi przedstawić klientowi możliwe wahania kursów wymiany i ryzyko wiążące się z zaciągnięciem kredytu indeksowanego/denominowanego, zwłaszcza w przypadku, gdy klient nie zarabia w walucie innej niż złotówki. Z analizy wielu umów kredytu wyciągam wnioski, że zarówno oświadczenie złożone wraz z wnioskiem kredytowym (o ile było), jak i oświadczenie zawarte w umowie kredytowej (o ile było), zawierają jedynie ogólnikowe oświadczenia, że kredytobiorca jest świadomy ryzyka kursowego, związanego ze zmianą kursu waluty indeksacyjnej w stosunku do złotego, akceptuje to ryzyko.
Tak naprawdę banki obrazowały klientom skutków wzrostu kursu waluty przy uwzględnieniu konkretnych parametrów. Faktem notoryjnym jest, iż w procesie zawierania umowy kredytobiorcy nie wyjaśniano działania mechanizmu indeksacji, zaś informacja o ryzyku walutowym była niepełna, niepołączona z wyjaśnieniami, porównaniem każdego z możliwych kredytów – ich skutków ekonomicznych. W zasadzie każdy klient cały czas był zapewniany o stabilności franka szwajcarskiego, co mogło prowadzić go do przekonania, że kurs ten nie ma szans wzrosnąć w sposób drastyczny.
Tymczasem właściwe poinformowanie konsumenta o ryzyku związanym z zawieraną umową powinno opierać się na jasnej informacji o tym, że kurs waluty indeksacji może wzrosnąć w sposób nieograniczony. Nawet jeśli jest to ryzyko czysto teoretyczne oraz nie powinny być udzielane konsumentowi informacje, które mogłyby zaburzyć jego postrzeganie ryzyka.
ZOBACZ: Wcześniejsze odcinki porad w cyklu Radca w Piątek
Postawienie bankom powyższych wymagań z pewnością nie przekracza możliwości przewidywania przyszłych zmian, jakie istniały w okresie zawierania umowy. W owym czasie od banków nie oczekiwało się wskazania, jak kształtować będą się w przyszłości kursy walut, a jedynie pełnego wyjaśnienia konsumentowi, że wahania kursów walut są trudne do przewidzenia i nie są w żaden sposób ograniczane. W tym celu winno przedstawiać się np. kursy historyczne. Przedstawiane informacje nie tylko były niewystarczające dla należytej oceny ryzyka wahania kursu franka szwajcarskiego, ale też wprowadzały w błąd.
Wobec powyższego oświadczenie klienta złożone w tym zakresie miało charakter czysto blankietowy i nie było poparte uzyskaniem faktycznej informacji o banku. Te okoliczności świadczą o braku skuteczności takiego oświadczenia.
Jeśli masz ochotę poczytać trochę o kredytach frankowych, udostępniłem darmowego ebooka, który stanowi wstęp do problematyki kredytów powiązanych z CHF. Możesz go pobrać całkowicie za darmo TUTAJ
W razie pytań czy też wątpliwości napisz do mnie maila na adres: prawnik@metropoliabydgoska.pl
Przemysław PIĄTEK
radca prawny
>> tel.: 792-262-264
>> www.radcapiatek.pl
https://www.facebook.com/radcapiatek/
- Komentarz do uchwały Sądu Najwyższego III CZP 40/22 [RADCA w PIĄTEK] - 29 kwietnia 2022
- Ustalenie nieważności, stwierdzenie nieważności i inne wyroki frankowe [RADCA w PIĄTEK] - 22 kwietnia 2022
- Zabezpieczenie roszczenia na czas trwania sprawy frankowej – nowe uwagi [RADCA w PIĄTEK] - 15 kwietnia 2022