Kamil Czyżniewski: Z każdym meczem rozumiemy się coraz lepiej
Dodano: 24.02.2020 | 10:03Na zdjęciu: Kamil Czyżniewski został nowym piłkarzem Zawiszy.
Fot. Zawisza Bydgoszcz
Kamil Czyżniewski został w minionym tygodniu nowym zawodnikiem Zawiszy Bydgoszcz. Piłkarz zapewnia, że mimo dużych zmian w kadrze jego nowy zespół rozumie się coraz lepiej.
26-letni obrońca pochodzi z Torunia. Po występach we Włókniarzu i Elanie grał jeszcze w Promieniu Kowalewo Pomorskie, Wdzie Świecie i Chełminiance Chełmno. Później spędził dwa lata w Chełmży, a ostatnie półtora roku – w Pomorzaninie Toruń. – Czas w Pomorzaninie wspominam pozytywnie. Pierwszy sezon był średni w naszym wykonaniu, ale już drugi wyglądał dużo lepiej, co zresztą widać w tabeli – mówi Czyżniewski. W rozgrywkach 2018/2019 torunianie długo obawiali się o utrzymanie i ostatecznie uplasowali się pozycję wyżej niż bydgoska Polonia, która spadła do klasy okręgowej. W tym sezonie, po znacznym wzmocnieniu kadry, od początku byli faworytem i potwierdzili to wynikami. Po rundzie jesiennej prowadzą w tabeli z czterema punktami przewagi nad Liderem Włocławek.
Zobacz również:
Wywiad z Wojciechem Mielcarkiem
Czyżniewski to drugi piłkarz, który zimą zamienił Pomorzanina na Zawiszę. Wcześniej tą samą ścieżką podążył Dawid Orlicki. – Klub zainteresował się mną, a ja widzę tutaj duże perspektywy rozwoju. Zawisza jest marką uznaną w całej Polsce i ma duży potencjał. Według mnie to także najlepiej poukładany organizacyjnie klub w IV lidze, a atmosfera też jest bardzo fajna – zapewnia Czyżniewski.
W minionym tygodniu Zawisza rozegrał dwa sparingu i w obu triumfował, pokonując III-ligową Unię Janikowo (2:1) i Pogoń Łobżenica (1:0). – Z Unią rzeczywiście zagraliśmy dobry mecz, który pokazał, że mamy duże możliwości. W drugim spotkaniu aż tak dobrze nie było, ale myślę, że na ligę będziemy w stu procentach gotowi – przewiduje Czyżniewski.
Były piłkarz Pomorzanina to już szósty zawodnik, który zimą dołączył do Zawiszy. Wcześniej zespół wzmocnili Wojciech Mielcarek, Jay Jaskólski, Damian Stasikowski, Łukasz Kowalski i wspomniany już Orlicki. Czyżniewski uspokaja jednak i zapewnia, że duże zmiany nie będą problemem. – Z każdym meczem rozumiemy się jako drużyna coraz lepiej – mówi. Po rundzie jesiennej niebiesko-czarni zajmują trzynaste miejsce w tabeli, a liderujący Pomorzanin Toruń ma prawie dwa razy więcej punktów od nich. Trudno więc będzie im dołączyć do ścisłej czołówki. – Wiosną po prostu będziemy się starali wygrać każdy mecz – mówi piłkarz.
O motywację dla zawiszan powinno być o tyle łatwiej, że bydgoszczanie po latach w końcu wrócą na swój stadion. Wiosną wszystkie mecze rozegrają na Gdańskiej. – To na pewno dla nas dodatkowa korzyść, w końcu wszyscy wiedzą, że kibice to nasz dwunasty zawodnik – zapowiada Czyżniewski.
Terminarz wiosennych meczów Zawiszy na stadionie przy Gdańskiej – TUTAJ