Początek końca problemów z pojemnikami na śmieci? Miasto chce stać się ich wyłącznym właścicielem
Dodano: 25.01.2021 | 12:49Na zdjęciu: Do tej pory za dostarczenie pojemników na odpady odpowiedzialna była firma zajmująca się ich wywozem. Teraz obowiązek ten - za pośrednictwem ProNatury - chce przejąć miasto.
Fot. Szymon Fiałkowski
Miasto zamierza przejąć kontrolę nad pojemnikami na odpady znajdującymi się przy bydgoskich nieruchomościach. W ten sposób, jak zakładają urzędnicy, zniknie problem związany z koniecznością ich wymiany w przypadku pojawienia się w danym sektorze nowej firmy zajmującej się wywozem śmieci.
Pomysł, aby to miasto było właścicielem wszystkich pojemników na odpady, nie jest nowy. Pojawił się już wiosną ubiegłego roku, gdy wybuchł kryzys związany z ich brakiem po przejęciu odpowiedzialności za odbiór śmieci w trzech sektorach (Nowy Fordon, Śródmieście i Bielawy, północno-zachodnie osiedla Bydgoszczy) przez spółkę Komunalnik. Do dzisiaj obowiązuje bowiem zasada, że to firma odbierająca odpady ma za zadanie dostarczyć pojemniki do nieruchomości. Tymczasem w ubiegłym roku Komunalnik pojemników nie dostarczył na czas (czyli do 1 kwietnia), podczas gdy poprzedni operator – Remondis zdążył już swoje kontenery zabrać. Efekt nietrudno było przewidzieć – wiele wiat zostało zasypanych śmieciami, co groziło poważnymi konsekwencjami sanitarnymi. Problem z pojemnikami część mieszkańców rejonów obsługiwanych przez Komunalnika sygnalizuje zresztą do dzisiaj.
Dlatego też na najbliższej, środowej sesji rady miasta radni mają zająć się projektem uchwały, która docelowo pozwoli miastu stać się właścicielem wszystkich pojemników na odpady. Docelowo, bo ma następować to systematycznie wraz z ogłaszaniem kolejnych przetargów na odbiór odpadów (obecne umowy obowiązują do końca 2023 roku). W ten sposób w Bydgoszczy mamy uniknąć sytuacji z przełomu marca i kwietnia (o której piszemy wyżej), gdy konieczna była wymiana – bagatela – 40 tysięcy kontenerów różnej wielkości.
Władze miasta planują to zadanie realizować przed miejską spółkę – ProNaturę. Otrzyma ona z tego tytułu rekompensatę będącą wypadkową wpływów i kosztów oraz – jak czytamy w projekcie – „rozsądnego zysku”. Kwotę rekompensaty poznamy jednak dopiero, gdy znana będzie skala zakupów po wygaśnięciu dotychczasowych umów na odbiór odpadów. „Zaproponowane w uchwale rozwiązanie umożliwia stabilizację, utrzymanie czystości i porządku oraz zwiększenie komfortu mieszkańców Miasta Bydgoszczy. Skutkować ono będzie zabezpieczeniem wszystkich nieruchomości w trwałe i nieprzerwane wyposażenie w pojemniki przeznaczone do zbierania odpadów komunalnych bez względu na rozstrzygnięcia przetargów na transport i odbiór odpadów, które mogą spowodować częste zmiany operatorów na danym sektorze, a co za tym idzie wymianę pojemników” – wskazują urzędnicy w uzasadnieniu projektu.
Jeżeli radni przegłosują w środę projekt uchwały, wówczas w ramach kolejnych przetargów na wywóz odpadów kwota dostarczenia pojemników nie będzie już wliczana do ceny usługi.
- Brawurowa ucieczka ulicami i chodnikami miasta. Sprawca zmyślił historię o kradzieży auta - 28 kwietnia 2022
- Pijany motocyklista doprowadził do zderzenia w parku przemysłowym. Tragedia była o krok - 28 kwietnia 2022
- Zabytkowe kamienice w Bydgoszczy idą do renowacji. W tym roku tylko trzy - 28 kwietnia 2022