Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Schreiber proponuje wprowadzenie Karty Bydgoszczanina i loterii PIT

Dodano: 16.02.2024 | 13:53

Na zdjęciu: Łukasz Schreiber podczas piątkowej (16 lutego) konferencji prasowej.

Fot. Szymon Fiałkowski

Karta Bydgoszczanina – to kolejna obietnica wyborcza Łukasza Schreibera, kandydata na prezydenta z ramienia Bydgoskiej Prawicy. Podczas ogłaszania jej szczegółów towarzyszył mu lokalny lider Konfederacji Marcin Sypniewski, który pięć lat temu proponował wprowadzenie takiego rozwiązania.

Po propozycji zmian w komunikacji publicznej i pochwaleniu się sukcesami podczas sprawowania roli ministra, Łukasz Schreiber przedstawił kolejną obietnicę wyborczą. Jak przyznał, jest ona kluczem do jego programu.

Tym kluczem jest Karta Bydgoszczanina. To program funkcjonujący w wielu polskich miastach (m.in. Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Łodzi czy Ciechocinku). Karta mieszkańca uprawnia osoby zameldowane w danym ośrodku i płacące w nim podatek dochodowy do korzystania ze zniżek, rabatów, ulg i przywilejów, np. tańszego wstępu na basen czy lodowisko. Często umożliwia też korzystanie ze zniżek u prywatnych przedsiębiorców.

Karta Bydgoszczanina nie jest jednak nowym pomysłem – w trakcie mijającej kadencji próbę jej utworzenia podjął prezydent Rafał Bruski. Wiosną 2021 roku w ratuszu powołano zespół do spraw przygotowania wdrożenia Karty Mieszkańca Bydgoszczy, na czele którego stanął skarbnik miasta Piotr Tomaszewski. Zespół sporządził raport, lecz na tym skończyły się przygotowania do wprowadzenia „miejskiego programu lojalnościowego” – Wysoki koszt wprowadzenia karty przy obecnej sytuacji finansowej miasta i oczekiwanie na uruchomienie programów unijnych, w których taki projekt od strony informatycznej mógłby być współfinansowany spowodowały, że prace zostały tymczasowo zawieszone – tłumaczyła Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy.

Pomysł nie jest zbyt oryginalny, ale jak wyjaśniał poseł PiS „dobre rzeczy trzeba wprowadzać w życie”. – Czemu przez kilkanaście lat nie wdrożono go w Bydgoszczy? – dodał. I przypomniał opisywaną przez nas próbę wprowadzenia karty.


CZYTAJ WIĘCEJ: Karty Bydgoszczanina na razie nie będzie. Oferta zniżek przegrała z finansami


Według wizji kandydata Bydgoskiej Prawicy, z dobrodziejstw karty mieliby korzystać także studenci uczący się na bydgoskich uczelniach. Jakie korzyści miałoby oferować to rozwiązanie? – W skrócie: bydgoszczanie płacą mniej 50% za korzystanie z komunikacji publicznej w 2025 roku i za parkowanie w strefie – zarówno jednorazowo, jak i za abonament, a także za korzystanie z obiektów kulturalnych. Będą też dodatkowe programy społeczne – wyjaśniał Schreiber. Pozostałe korzyści mają paść w dalszej części kampanii.

Karta ma być elementem nowej miejskiej aplikacji, która ma informować bydgoszczan o wszystkim, co się dzieje w mieście (także o konsultacjach społecznych). Schreiber podkreślił, że powinna ona mieć funkcjonalności obecnych miejskich aplikacji, np. Dbamy o Bydgoszcz. Przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości chciałby też zorganizować loterię PIT. To pomysł wprowadzony w Łodzi – biorą w niej udział osoby, które płacą PIT na terenie miasta. Do wygrania są nagrody pieniężne i rzeczowe (także dla nowych podatników). – Loteria ma zachęcić osoby, które w Łodzi żyją i pracują, by właśnie tutaj złożyły swoje zeznanie podatkowe – tłumaczył łódzki ratusz.

Według lidera komitetu Bydgoskiej Prawicy, Karta Bydgoszczanina nie będzie zagrożeniem dla współpracy metropolitarnej z ościennymi gminami, gdyż przewiduje on możliwość współpracy np. z Osielskiem czy Białymi Błotami.

Karta Bydgoszczanina. Sypniewski chwali Schreibera za inspirację jego postulatem

Postulat Schreibera chwalił drugi architekt Bydgoskiej Prawicy – Marcin Sypniewski. Lokalny lider Konfederacji przypomniał, że wprowadzenie Karty Bydgoszczanina było jego postulatem w kampanii prezydenckiej w 2018 roku. – Sposób jest prosty i wcielony z powodzeniem w życie w innych miastach. Karta będzie uprawniała do 10-20 procent zniżki na komunikację miejską, usługi edukacyjne i opiekuńcze oraz na imprezy sportowe i kulturalne świadczone przez miejskie jednostki – mówił pięć lat temu Sypniewski.

Teraz Sypniewski zaznaczył, że Karta Bydgoszczanina da mieszkańcom korzyści za to, że płacą podatki w mieście. – Chcemy miasta tańszego dla mieszkańców. To proste rozwiązanie umożliwi ciężko pracującym bydgoszczanom tańsze korzystanie z komunikacji miejskiej, parkowanie czy korzystanie z usług. Liczymy, że wprowadzenie karty zachęci też podmioty prywatne do oferowania zniżek – uzasadniał polityk Konfederacji. Jego zdaniem, karta to odpowiedź na wyludnianie się Bydgoszczy i zachęta do zameldowania się. – Po wprowadzeniu tego rozwiązania w Warszawie czy Inowrocławiu dochody tych miast wzrosły – powiedział.

0 0 votes
Article Rating
Błażej Bembnista
Subscribe
Powiadom o
guest
7 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Rysio
Rysio
5 miesięcy temu

Wiosną 2021 roku w ratuszu powołano zespół do spraw przygotowania wdrożenia Karty Mieszkańca Bydgoszczy
Hahahahahhah
Proszę jeszcze dopisać ile pieniędzy kosztował taki zespół hahah
Bo to mnie bardzo ciekawi

zzz
zzz
5 miesięcy temu

Konfa z PiS pod rączkę.
Stare, znałem.

kaz
kaz
5 miesięcy temu

w Katowicach nowo wybrany wojewoda zmienia nazwę placu im. L. M Kaczyńskich na poprzednią nazwę im. W. Szewczyka , którą jego poprzednik bez konsultacji zmienił . W Bydg. były wojewoda i były sołtys Kruszwicy Bogdanowicz zmienił w brew woli mieszkańców ul. Planu-6 letniego , na ul. Kaczyńskiego . R. Sikorski twierdzi że Kaczyński nazwał Bydg. i jego mieszkańców parszywymi , czy jemu należy się taki honor .Radni PO i prezydent zapowiadali zmianę nazwy i cisza . A co proponuje kandydat z pis-u . L. Pietraszak wielki i zasłużony bydgoszczanin zasługuje na nazwę tej ulicy , a nie człowiek który nic… Czytaj więcej »

Iwab
Iwab
5 miesięcy temu

Shreiber to pisowski pachołek

Nothing
Nothing
5 miesięcy temu

Socjaliści z PiS z socjalistami z Konfederacji chcą dobić to miasto. 🙁

Raven
Raven
5 miesięcy temu

Ja to chyba głupi już jestem.
Raz mówi, że dla Bydgoszczy ma być darmowa komunikacja 2024 i w 2025 roku za trudności w tej dziedzinie. A teraz gada o 50% zniżce z karty na 2025 ????
To co? Będzie jeszcze płacić za korzystanie z komunikacji mieszkańcom?
Czy jak zawsze. Ani jedno ani drugie nie wejdzie w życie. Jedynie co będzie to nadawanie ulic im. Kaczyńskiego.

Mariusz
Mariusz
5 miesięcy temu

Iwab – możesz pisać o pisowskim pachołku. Prawda jest jednak taka że przez 14 lat odległość on minus pomiędzy np. Bydgoszczą a Wrocławiem mocno się zwiększyła. Twoje obrażanie nie zmieni tej rzeczywistości.