Krupa i Matowska kontra Schreiber. W tle maile Dworczyka i Polski Ład

Dodano: 19.03.2024 | 20:42

Na zdjęciu: Łukasz Krupa i Monika Matowska podczas wtorkowej (19 marca) konferencji prasowej.

Fot. BB

Monika Matowska i Łukasz Krupa z Koalicji Obywatelskiej zarzucają Łukaszowi Schreiberowi działanie wbrew głoszonym hasłom „Naprzód Bydgoszcz” i „Minister spraw bydgoskich”. Na zarzuty dotyczące głosowaniom zgodnie z linią PiS, a wbrew sprawom miasta Schreiber odpowiedział, że KO nie prowadzi żadnej kampanii poza straszeniem bydgoszczan poprzednią formacją rządzącą.

Wtorkowa (19 marca) konferencja prasowa członków sztabu Rafała Bruskiego i zarazem kandydatów do rady miasta oraz sejmiku była poświęcona działaniom kandydata na prezydenta Bydgoskiej Prawicy, czyli posła PiS Łukasza Schreibera. – „Naprzód Bydgoszcz” i „Minister spraw bydgoskich” to ostatnie hasła wyborcze Łukasza Schreibera. Dziś przedstawiamy kilka faktów, które mówią o tym, że jego hasłem powinno być „Stop Bydgoszczy”, a sprawy bydgoskie były zawsze na drugim planie za interesem partii i rządu, którego był członkiem – zaczęła przewodnicząca rady miasta Monika Matowska.

Następnie dodała, że bydgoski poseł był bohaterem tzw. maili Dworczyka. W czerwcu 2021 w serwisach pod nazwą Poufna Rozmowa zaczęto publikować korespondencję ze skrzynki ówczesnego szefa Kancelarii Premiera Michała Dworczyka – ten przyznał, że konta e-mailowe należące do niego oraz do jego żony zostały przejęte przez hakerów. Przedstawiciele rządu nie odnosili się do autentyczności poszczególnych wiadomości, ale ich prawdziwość potwierdziły osoby, których nazwiska znalazły się w mailach.

CZYTAJ TAKŻE WYWIAD Z PREZYDENTEM RAFAŁEM BRUSKIM: Uważam, że Bydgoszcz ma bogatą ofertę kulturalną , a to jedno “wow” typu Camerimage tego nie zmieni.

Dane lidera Bydgoskiej Prawicy znalazły się w dwóch ujawnionych mailach: w sierpniu 2018 roku sam wysłał wiadomość do współpracownika Mateusza Morawieckiego, w treści którego zawarł pomysły do wykorzystania przez PiS w kampanii samorządowej na terenie województwa kujawsko-pomorskiego – wśród nich znalazły się m.in. ogłoszenie budowy S10 Bydgoszcz – Toruń czy mostu przez Wisłę w Solcu Kujawskim. Kilka miesięcy później Schreiber został ministrem-członkiem Rady Ministrów, a w mailu do Dworczyka jego sylwetkę przedstawił prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło. – Może pochwalić się 98-procentową obecnością na głosowaniach i zawsze głosuje z linią partii – pisał Jagiełło. I to właśnie tę wypowiedź przywoływała Matowska.

– Chcemy zaapelować do posła o to, by skończył z demagogią w kampanii i skupić się na tym, co jest ważne dla miasta, a przede wszystkim nie wprowadzać mieszkańców w błąd – dodała. Wtórował jej wiceprezydent Bydgoszczy i kandydat do sejmiku województwa Łukasz Krupa – wpierw podkreślił, że Schreiber startuje ze swojego komitetu i ukrywa logo PiS. – Mówi o ambitnym mieście i wielkich projektach, a zapomina, że miasto może realizować te projekty, na które ma środki własne albo pozyska dotacje zewnętrzne. Na samym Polskim Ładzie Bydgoszcz straciła pół miliarda złotych – dodał. Jak już pisaliśmy w artykule poświęconym kolejnej idei kandydata Bydgoskiej Prawicy – bydgoskiej kolei miejskiej – podczas wystąpienia dla mediów Krupa zaznaczył także, że przez działania rządu PiS miasto straciło dostęp do środków na rozwój komunikacji np. przez brak ustaw metropolitarnych (poza tą dla Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii).

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: Czy pociąg z Fordonu zawiezie nas do Nakła lub Nowej Wsi? Bydgoska kolej miejska tematem kampanii

Zapytaliśmy wiceprezydenta, kiedy zatem możemy spodziewać się nowej ustawy metropolitarnej? – Prace nad nią już się toczą. Zaczęły się w środowisku samorządowym – Unia Metropolii Polskich, której członkiem jest Bydgoszcz zleciła opracowanie pewnych założeń tej ustawy. Bierzemy udział we wszystkich spotkaniach w tym temacie – odpowiedział Krupa. Przedstawiciel bydgoskiego ratusza liczy, że to samorządowcy stworzą projekt tego dokumentu. – Wiem także, że toczą się prace w Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Wszyscy mamy nadzieję, że ustawa zostanie przyjęta możliwe szybko – uzupełnił.

Schreiber odpowiada na konferencję Matowskiej i Krupy. „Ekipa rządząca nie ma pomysłów”

O komentarz do słów reprezentantów Koalicji Obywatelskiej zapytaliśmy kandydata Bydgoskiej Prawicy. – To była kolejna w tej kampanii wyborczej konferencja Koalicji Obywatelskiej, na której nie zaprezentowano żadnych punktów programowych czy planu dla miasta. To pokazuje, że rządząca miastem ekipa nie ma żadnego pomysłu dla Bydgoszczy – czytamy w stanowisku Łukasza Schreibera. Następnie dodał, że politycy KO od miesiąca „straszą bydgoszczan PiS i pokazują programową pustkę”.

– My mamy ambitny program, oni mówią, że nic nie da się zrobić. Ponadto, na tej konferencji padło wiele nieprawdziwych zarzutów. Warunki dla rozwoju miast w całej Polsce są takie same. Tymczasem to Bydgoszcz jest najszybciej wyludniającym się miastem – spuentował Schreiber.