Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]
Metropolia BydgoskaROZRYWKA I KULTURAKulturaNiezwykłe prace bydgoskiej malarki na wystawie w Krakowie
15.06.2024 | 13:23

Niezwykłe prace bydgoskiej malarki na wystawie w Krakowie

Zdjęcia: mat. prasowe

Bydgoska malarka oraz wykładowczyni Politechniki Bydgoskiej – prof. Aleksandra Simińska – zaprezentowała swoje prace w krakowskiej Galerii Pryzmat. Wystawa dotyczy w sposób symboliczny wojny. 

Prof. Aleksandra Simińska to znana postać bydgoskiej kultury. Od 1990 roku jest członkinią Związku Polskich Artystów Plastyków, a jej obrazy były prezentowane na licznych ekspozycjach w kraju i zagranicą. Jest też – wraz z Jolantą Chmarą – pomysłodawczynią Ogólnopolskiego Konkursu Malarskiego im. Leona Wyczółkowskiego. Od 2006 roku wykłada na Politechnice Bydgoskiej.

Na początku czerwca prace bydgoskiej artystki zostały zaprezentowane w Krakowie. Na zaproszenie Zarządu Związku Polskich Artystów Plastyków Okręgu Krakowskiego w tamtejszej Galerii Pryzmat pojawiła się ekspozycja pod tytułem „ZIEMIA – NIEBO dla Ukrainy” – wernisaż wystawy odbył się 4 czerwca. Wystawa malarstwa Simińskiej dotyczy w sposób symboliczny wojny. Pierwsze obrazy poświęcone są miastu Aleppo w Syrii, które ginęło na oczach świata, a potem wybuchła wojna w Ukrainie.


CZYTAJ TAKŻE: Mrówkowiec na Bartodziejach znalazł się… na skrzynce elektrycznej. To pomysł na ich maskowanie


Myślałam o ludziach i ich cierpieniu, zniszczonej ziemi, niebie i słońcu. Obraz oddaje pejzaż zniszczony przez wojnę i ten który pamiętamy, który jest nadal piękny. Myślę, że te obrazy mają przechowywać pamięć o Buczy, Aleppo i innych doświadczonych zniszczeniem miejscach – opowiada artystka. Jak podkreśla cytowana przez oficjalną stronę miasta Krakowa Hanna Strychalska, prace bydgoszczanki pozwalają poczuć cierpienie i grozę wojny.

– Aleppo na obrazach Aleksandry Simińskiej to przede wszystkim zgliszcza i spalone drzewa, ziemia pozbawiona żywotnych soków, niebo prawie bez ptaków i miasto bez ludzi. Za jakiś czas umilkną wybuchy widoczne na płótnie, znaczone tumanami gorącego kurzu. Płonący jasną czerwienią ogień zamieni się w popiół. I będzie to miejsce pustynne, ze śladami ginącej na naszych oczach cywilizacji. Czy to ukryta przepowiednia? Możliwe – mówi.

Prof. Simińska dodaje, że poza wstrząsającymi relacjami z Syrii wpływ na jej dzieła miała pandemia oraz wojna w Ukrainie. – To poruszyło mną jeszcze bardziej. Poruszyło mnie też wielkie zerwanie się Polaków – przyznała w rozmowie z radiową „Dwójką”. – W swoich pracach posługuję się wyobraźnią i raczej dążę do pewniej symboliki, szukam mocnego wyrazu. Nie odtwarzam konkretnego pejzażu czy wyglądu miast. Działam na rzecz obrazu i jego wyrazu, sięgając po własną wyobraźnię. Robię szkice i poprzez ciągłe malowanie, dążę do pracy nad obrazem – wyjaśniła w audycji dla programu drugiego Polskiego Radia.

Wystawa bydgoskiej malarki w krakowskiej galerii potrwa do 17 czerwca.

Błażej Bembnista