
Uniwersytet – nasza wspólna sprawa
Są w życiu miasta ważne wydarzenia, które determinują jego dalsze losy i rozwój - pisze poseł Michał Stasiński.
Na zdjęciu: Rząd przygotowuje reformę szkolnictwa wyższego, które ma dotyczyć między innymi Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego.
Fot. archiwum
Są w życiu miasta ważne wydarzenia, które determinują jego dalsze losy i rozwój. W przypadku Bydgoszczy widzę trzy istotne momenty. Pierwszy to powołanie do życia województwa kujawsko-pomorskiego i ustalenie zasady dwóch stolic: w Bydgoszczy i Toruniu. Drugi to wytyczenie trasy przebiegu autostrady A1. I wreszcie trzeci, ostatni – utrata bydgoskiej Akademii Medycznej. Wszystkie te trzy wydarzenia znacząco wpłynęły na rozwój naszego miasta i nie ukrywam – w mojej opinii ten wpływ był bardzo negatywny.
Stąd też interesuje mnie dyskutowana obecnie reforma systemu szkolnictwa wyższego, która dla Bydgoszczy może okazać się kolejnym problemem. Należy głośno i wyraźnie artykułować obawy i zagrożenia, jakie ona ze sobą niesie i to, jakie skutki może wywołać. Powód? Utrata przez Bydgoszcz określenia „miasto uniwersyteckie” oznacza degradację w wielu obszarach. Będzie to miało niekorzystny wpływ chociażby na napływ inwestorów, rozwój gospodarczy czy prestiż miasta.
Dlatego też politycy wszystkich szczebli i opcji politycznych oraz mieszkanki i mieszkańcy Bydgoszczy powinni głośno mówić: Nie pozwolimy na osłabianie i degradację bydgoskich uczelni. Nie możemy pozostawić decyzji co do ich przyszłości władzom uczelni z rektorami na czele. To jest nasza WSPÓLNA SPRAWA!
- PiS wspiera niszczenie bydgoskich uczelni - 6 sierpnia 2018
- Uniwersytet – nasza wspólna sprawa - 27 kwietnia 2018
- Wojewoda marzy o toruńskim stołku - 16 marca 2018