Marsz Normalności w kontrze do Marszu Równości. „Prezydent będzie patronem gejowskiego cyrku”
Dodano: 12.04.2019 | 11:02Na zdjęciu: Przedstawiciele Konfederacji (od lewej): Anna Adamska, Krzysztof Drozdowski oraz Marcin Sypniewski zarejestrowali w piątek listę kandydatów w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Fot. Eryk Dominiczak
Reprezentanci Konfederacji, czyli sojuszu partii prawicowych, w tym KORWiN-a i Ruchu Narodowego, złożyli w piątek podpisy poparcia wymagane do rejestracji listy w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. W ostrych słowach skomentowali również objęcie patronatu honorowego nad Marszem Równości przez prezydenta Rafała Bruskiego. – To ośmiesza ten urząd i nasze miasto – podkreślali.
Przypomnijmy – kilka dni temu prezydent Rafał Bruski (choć piórem swojego zastępcy Michała Sztybla) poinformował o objęciu patronatu nad zaplanowanym na 11 maja Marszem Równości organizowanym przez stowarzyszenie Stan Równości. Jak przekonują jego organizatorzy, ma mieć on charakter antydyskryminacyjny, pokazując jednocześnie, że „osoby z tęczową torbą mogą czuć się w Bydgoszczy bezpiecznie”. Zupełnie inaczej na tę inicjatywę patrzą przedstawiciele Konfederacji, którzy przygotowują kontrmanifestację – Marsz Normalności. – Chcemy promować tradycyjny model rodziny, patriotyzm oraz wiarę chrześcijańską – wylicza Marcin Sypniewski, lider partii KORWiN w regionie. Jak dodaje, szczegóły będą znane w ciągu kilku dni, gdyż decyzja o marszu zapadła „spontanicznie”.
Sypniewski skrytykował również prezydenta Bruskiego za objęcie wspomnianego patronatu nad Marszem Równości. – Prezydent miał walczyć z cyrkami, a jeden mamy już w radzie miasta, a drugi odbędzie się 11 maja w centrum miasta – podkreśla. Twierdzi też, że działania Bruskiego „ośmieszają nasze miasto”. – Prezydent nie zastosował się do tego, co zrobili jego partyjni koledzy, którzy nie afiszowali się z tą inicjatywą, a wręcz nie wyrażali na nią zgody – przekonuje. Tak zrobił w ubiegłym roku prezydent Lublina Krzysztof Żuk, podobną decyzję podjął kilkanaście dni temu prezydent Gniezna Tomasz Budasz. W czwartek zmienił ją jednak sąd, który wskazał, że prawo do pokojowych zgromadzeń należy do wolności zapewnionych przez konstytucję.

Zobacz również:
Marsz Równości z patronatem prezydenta. Tęczowe flagi na ulicach miasta
Marcin Sypniewski tłumaczy, że nawet jeśli Rafał Bruski wydał zgodę na sam marsz, to nie powinien firmować go autorytetem prezydenta miasta. Lider KORWiN-a sam jednak stara się o patronat Bruskiego nad Marszem Normalności. – Chcemy skorzystać z identycznych przywilejów – biało-czerwone flagi na trasie, pakiet dla gości. Liczymy, że prezydent zgodnie z regułami demokracji zastosuje się do naszej prośby – przekonuje Sypniewski. – Ale wy demokratami nie jesteście, bo reprezentowania innych poglądów nie chcecie – sugerujemy. – Pan prezydent jego demokratą, a jeśli nim nie jest, to powinien pamiętać, że podatki płacą nie tylko aktywiści gejowscy, ale również inni mieszkańcy miasta – odpowiada Sypniewski. – Czyli demokracja jest wtedy, kiedy nam pasuje? – dopytujemy. – Nasze poglądy nie są ważne. Patrzył pan na program? Ja hołduję zasadzie, że nienawidzę czyichś poglądów, ale zrobiłbym wiele, żeby mógł je głosić – twierdzi kandydat Konfederacji w majowych wyborach do europarlamentu. Ale dodaje też, że prezydent patronuje „pokazom transwestytów”, a sam Marsz Równości to „jaskrawa forma działania radykalnej lewicy”.
Dyskusja o majowych marszach przyćmiła dyskusję o majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. A właśnie w piątek Konfederacja złożyła u komisarza wyborczego podpisy poparcia potrzebne do zarejestrowania listy. – Udało nam się zebrać 15 299 podpisów. Liczymy na nowe rozdanie. Idzie wiatr zmian, my w nim uczestniczymy i chcemy z niego zrobić totalny huragan – zapowiada lider wyborczej listy Konfederacji Krzysztof Drozdowski. – Już jeden huragan miał przejść, po poprzednich wyborach – wskazujemy. – W europarlamencie niewiele można. Ale chcemy tam być, aby walczyć o prawdę historyczną i niezajmowanie się sprawą praworządności w Polsce, gdy w Paryżu palone są opony – przekonuje Sypniewski.
Przedstawiciele Konfederacji sceptycznie odnieśli się do możliwości dołączenia do porozumienia przez Ruch Kukiza. – Znajduje się on w fazie schyłkowej, odeszła od niego spora liczba posłów, wielu działaczy, także w regionie. Gdyby nie start Pawła Skuteckiego w wyborach samorządowych i skłócenie środowisk antysystemowych, mielibyśmy w Bydgoszczy radnych – mówi Marcin Sypniewski. Co ciekawe, na liście Konfederacji znalazła się Anna Malendowicz, czyli… dyrektor biura poselskiego Pawła Skuteckiego. Z kolei Kukiz’15 wystartuje w wyborach do PE z osobnej listy – w środę poinformował o jej zarejestrowaniu.
Lista kandydatów Konfederacji w wyborach do Parlamentu Europejskiego
1. Krzysztof Drozdowski
2. Leszek Posłuszny
3. Juliusz Hoffman
4. Tomasz Mentzen
5. Anna Adamska
6. Joanna Geisler-Grygrowicz
7. Emilia Jawornik
8. Anna Malendowicz
9. Michał Czajkowski
10. Marcin Sypniewski
- Brawurowa ucieczka ulicami i chodnikami miasta. Sprawca zmyślił historię o kradzieży auta - 28 kwietnia 2022
- Pijany motocyklista doprowadził do zderzenia w parku przemysłowym. Tragedia była o krok - 28 kwietnia 2022
- Zabytkowe kamienice w Bydgoszczy idą do renowacji. W tym roku tylko trzy - 28 kwietnia 2022