Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Bieg na orientacje i znakowanie miasta. Jak Bydgoszcz podkreśla swoje położenie na 18 południku?

Dodano: 20.03.2019 | 14:14

Na zdjęciu: Trasa VIII Marszu na Orientację "18 Południkiem przez Bydgoszcz" będzie prowadzić przez centrum Bydgoszczy.

Fot. Pit1233/Wikimedia Commons

Czas bydgoski – miasta, przez które przebiega 18 południk – jest o 12 minut wcześniejszy niż obowiązujący czas środkowoeuropejski, oparty na 15 południku. Bractwo 18 Południka chce wykorzystać ten atut i informuje o zamierzeniach, jakie dzieją się w Bydgoszczy ze względu na jej wyraźne ulokowanie na mapie globu.

Środowa konferencja prasowa Bractwa była przede wszystkim poświęcona VIII Marszowi na Orientację „18 Południkiem przez Bydgoszcz”. Odbędzie się on w sobotę, 23 marca – jego start wyznaczono w Kujawsko-Pomorskim Centrum Kultury przy Placu Kościeleckich 6, a metę – w Szkole Podstawowej nr 63 przy ulicy Goszczyńskiego na Szwederowie (stojącej w linii przebiegu 18 południka). Odbiór map odbywa się w godzinach od 10:00 do 12:00.

Inicjatorem marszu jest radny Krystian Frelichowski. – Jest on dla osób początkujących, tak by promować ten rodzaj spędzania wolnego czasu. Nie obowiązuje w nim limit czasowy – podkreślił. Jak wygląda taki marsz? Należy podążać między punktami oznaczonymi na mapie – na nich należy potwierdzić swoją obecność. Dokonuje się tego poprzez dopasowanie zdjęcia do miejsca, w którym aktualnie znajduje się uczestnik. – W ten sposób nawet my bydgoszczanie, znający swoje miasto zauważamy jakąś płaskorzeźbę, której nie widzieliśmy, jakąś tablicę pamiątkową, którego normalnie byśmy nie dostrzegli – zaznaczył Frelichowski. Na punktach będą znajdować się też ważne daty, związane z Bydgoszczą – trzeba będzie dopasować je do danego miejsca. Wygrywa ten, który zdobędzie najmniej punktów karnych (przyznawane są one za błędy).

Bieg na orientacje i znakowanie miasta. Jak Bydgoszcz podkreśla swoje położenie na 18 południku?

Zobacz również:

Zobacz najnowsze zdjęcia z przebudowy płyty Starego Rynku

Trzykrotnym zwycięzcą marszu na trasie 18 południka był prezes zarządu okręgu PCK Zbigniew Klawczyński. Jak przyznał, marsz służy poznawaniu piękna Bydgoszczy. – Zawsze będziemy w awangardzie, ale czasem uda się przesunąć do szpicy czołowej. Na pewno będzie to dla nas wielka satysfakcja – nie z nagród, ale z tego, że mogliśmy zobaczyć coś pięknego – mówił Klawczyński. Dodał też, że był inicjatorem oznakowania budynku bydgoskiej siedziby PCK przy ulicy Warmińskiego, przez którą przebiega południk. – W najbliższym czasie chcemy oficjalnie to odsłonić – stwierdził.

Prezes Bractwa 18 Południka Stefan Pastuszewski od wielu lat dąży do tego, aby Bydgoszcz była dumna z faktu, że przez sam środek miasta przechodzi 18 południk. – On jest stopniowo oznaczany w Bydgoszczy. Dzięki Zarządowi Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej udało się przy siedzibie PCK oznaczyć południk mosiężną różą wiatrów. W najbliższym czasie, po remoncie na Wałach Jagiellońskich, taki znak zostanie wmontowany w chodnik przy sądzie rejonowym – mówił były radny. Wspomniał też o najważniejszym wpisaniu 18 południka w krajobraz miasta, czyli podświetlanej linii przebiegającej wzdłuż płyty remontowanego Starego Rynku. – Na linii 18 południka stanie zegar, odmierzający czas bydgoski – powiedział Pastuszewski. Dodał też, że Bractwo zgłosiło do prezydenta Bydgoszczy wniosek, aby figura Pana Twardowskiego ukazywała się z okna na Starym Rynku co godzinę, według czasu bydgoskiego.

Bractwo szykuje się już do przyszłorocznej edycji marszu, która ma przebiegać na terenie Śródmieścia. Ma on rozpocząć się przy siedzibie PCK, a zakończyć w Sądzie Rejonowym, albo w areszcie śledczym przy Wałach Jagiellońskich – przez jego teren także przebiega południk.

Błażej Bembnista