Były złota, będą złote. Ministerstwo sportu dofinansuje budowę hali lekkoatletycznej na Zawiszy
Dodano: 23.05.2019 | 05:00Eryk Dominiczak | e.dominiczak@metropoliabydgoska.pl
Na zdjęciu: Jedna z wizualizacji prezentujących projekt hali lekkoatletycznej po liftingu została zaprezentowana pod koniec ubiegłego roku.
Fot. Urząd Miasta Bydgoszczy
15 milionów złotych – taką kwotę Ministerstwo Sportu i Turystyki przekaże na potrzeby budowy hali lekkoatletycznej i strzelectwa sportowego na obiektach Zawiszy przy ulicy Gdańskiej. W środę resort zaktualizował plan roczny dla Programu inwestycji o o szczególnym znaczeniu dla sportu. Fakt otrzymania rządowego wsparcia potwierdził również minister w kancelarii premiera Łukasz Schreiber.
Niespełna dwa tygodnie temu, gdy w Bydgoszczy odbyła się konwencja regionalna Prawa i Sprawiedliwości, premier Mateusz Morawiecki zapowiedział – nieprzypadkowo na stadionie Zawiszy – że znajdą się pieniądze na budowę hali lekkoatletycznej, która stanie vis a vis klubowego hotelu. Jako że podczas briefingu szefa rządu nie przewidziano czasu na pytania od dziennikarzy, nierozstrzygnięta pozostała kwestia, ile ich będzie.
Zobacz również:
Przedłużenie trasy Uniwersyteckiej w końcu zostanie otwarte. Choć na razie - w wersji tymczasowej
Dziś już wiemy, że miasto w trzech transzach ma otrzymać 15 mln złotych. W tym roku z ministerialnego budżetu do Bydgoszczy ma trafić milion złotych, w 2020 roku – już 5 mln zł, a największa część dotacji zostanie przelana w roku 2021- 9 mln zł. – Niezmiernie się cieszę z tego powodu, ponieważ bardzo zabiegałem o wsparcie tej inwestycji – mówi Łukasz Schreiber, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Podczas wspomnianego briefingu premiera Morawieckiego Schreiber w kurtuazyjnych słowach zapewniał, że budowa nowego obiektu to „sukces wszystkich”, w tym prezydenta Rafała Bruskiego i bydgoskiego samorządu.
Bo miasto wykonało już sporą pracę, aby projekt hali był gotowy do realizacji. Jesienią 2017 roku złożono komplet dokumentów potrzebnych do uzyskania pozwolenia na budowę, a samym pozwoleniem ratusz dysponuje już niemal półtora roku. W tegorocznym budżecie utworzono ponadto 6-milionową rezerwę (dotąd wydano z niej ok. 250 tys. zł), której uruchamianie ma służyć realizacji wybranych inwestycji z dofinansowaniem zewnętrznym (obiekt na Zawiszy jest jedną z nich). Kolejne środki są zabezpieczone na rok 2020 – w wieloletniej prognozie finansowej przewidziano na ten cel 4 mln zł. Aby otrzymać wsparcie z ministerstwa, urzędnicy będą musieli przygotować wniosek o dofinansowanie, którego efektem – po pozytywnej weryfikacji – będzie podpisanie umowy potwierdzającej dotację.
Urząd miasta o pieniądze z resortu kierowanego przez Witolda Bańkę zabiegał już od kilku lat. Temat budowy hali przeżywa swój renesans między innymi po bardzo udanych występach bydgoskich lekkoatletów na marcowych halowych mistrzostwach Europy w Glasgow. Złote medale wywalczyli wówczas: Iga Baumgart-Witan w sztafecie 4 x 400 metrów, Marcin Lewandowski w biegu na 1500 metrów oraz Paweł Wojciechowski w skoku o tyczce. Zawodniczka BKS-u podkreślała zresztą, że bardzo chętnie wystartowałaby na zawodach w bydgoskiej hali.
Nowy obiekt na Zawiszy ma mieć dwie kondygnacje, ponad 7000 metrów kwadratowych powierzchni i 18 metrów wysokości. Ma zastąpić wysłużoną halę położoną na północ od boiska rozgrzewkowego z naturalnym boiskiem trawiastym, która nie posiada między innymi okrężnej bieżni, wskutek czego utrudnione jest trenowanie biegów dłuższych niż 100 metrów. Konstrukcja hali uniemożliwiała również swobodne trenowanie skoku o tyczce.
- Brawurowa ucieczka ulicami i chodnikami miasta. Sprawca zmyślił historię o kradzieży auta - 28 kwietnia 2022
- Pijany motocyklista doprowadził do zderzenia w parku przemysłowym. Tragedia była o krok - 28 kwietnia 2022
- Zabytkowe kamienice w Bydgoszczy idą do renowacji. W tym roku tylko trzy - 28 kwietnia 2022