Na zdjęciu: Tomasz Latos i Piotr Król nigdy nie szczędzili słów krytyki wobec działań prezydenta Rafała Bruskiego.
Fot. archiwum
160 tysięcy podpisów bydgoszczan czeka na decyzję rządu Prawa i Sprawiedliwości w sprawie powołania Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy. Okazuje się jednak, że czasami wystarczy jeden podpis odpowiedniej osoby, aby zawrócić kijem Wisłę. Taki „cudowny” podpis złożyła toruńska parlamentarzystka PiS związana z ojcem Rydzykiem – Anna Sobecka pod bardzo emocjonalną interpelacją w sprawie przeniesienia siedziby Wojsk Obrony Terytorialnej z Bydgoszczy do Torunia.
Co z tego, że w naszym mieście działa ponad dwadzieścia różnych jednostek wojskowych? Co z tego, że w Bydgoszczy mieści się NATO-wskie Centrum Szkolenia Sił Połączonych i Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych? Co z tego, że mamy gotowe zaplecze i infrastrukturę? Co z tego, że w Bydgoszczy mieszka 100 tysięcy osób więcej niż w Toruniu? Co z tego, że miasto posiada duży dorobek historyczny pod względem szeroko rozumianej wojskowości? Co z tego, że panuje w Bydgoszczy atmosfera przychylności i sympatii lokalnej społeczności dla wojska? To wszystko nic nie znaczy w obliczu rozkapryszonej posłanki z Torunia.
Gdzie w tym czasie byli bydgoscy posłowie Prawa i Sprawiedliwości? Ci sami posłowie, którzy już niedługo będą ubiegać o fotel prezydenta Bydgoszczy. Latos, Schreiber i Król nigdy nie szczędzili słów krytyki wobec działań prezydenta Rafała Bruskiego. Wielokrotnie zarzucali mu brak współpracy z rządem i brak otwartości na ponadpartyjną walkę o sprawy lokalne, a w szczególności te bydgoskie.
Widać nie o współpracę i porozumienie chodzi, ale o bliskość ojca Rydzyka i Radia Maryja. Skoro działania i starania parlamentarzystów partii rządzącej nie przynoszą naszemu miastu żadnych korzyści, a posłanka z Torunia w trakcie kawy z ministrem decyduje o lokalizacji ważnych państwowych instytucji, proponuję, aby potencjalny kandydat Prawa i Sprawiedliwości na włodarza naszej Bydgoszczy umieścił w swoim programie wyborczym obietnicę przeniesienia siedziby Radia Maryja do Bydgoszczy. Może wtedy nasze miasto zyska przychylność władz krajowych i będzie miało odpowiednie zaplecze „polityczne” wpływające na korzystne dla miasta decyzje.
- Cudowny podpis - 16 marca 2018
- Schreiber jak Piasecki powinien wylecieć z PiS-u - 26 stycznia 2018
- Nie chcemy Kaczyńskiego na Kapuściskach - 17 grudnia 2017