Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Czy fordoński handel rozkwita?

Dodano: 30.01.2019 | 10:31

Na zdjęciu: Galeria Fordon znajduje się w centrum Fordonu. Centrum nie cieszy się jednak wielką popularnością wśród klientów.

Fot. Pit1233/Wikimedia Commons

Pewnym paradoksem, zaobserwowanym wśród opinii publicznej jest niechęć do powstawania kolejnych obiektów handlowych, a jednocześnie – informacje na ich temat generują bardzo duże zainteresowanie. Bez zakupów ciężko żyć, zwłaszcza mieszkając na wielkim osiedlu mieszkaniowym. A takim jest Fordon, w którym jak w soczewce można zaobserwować procesy przemiany całego polskiego handlu od momentu upadku komunizmu. Czy targowisko na Tatrzańskim wciąż ma rację bytu? Jak radzi sobie Galeria Fordon? Sprawdźcie raport o stanie fordońskiego handlu.

Targowisko bez próżności

W latach 90. symbolem raczkującego kapitalizmu były stragany, którymi obsiane były ulice i place polskich miast. Nie inaczej było w Fordonie, gdzie pierwsze targowisko powstało na placu pomiędzy ulicami GOPR, Pelplińską i Skarżyńskiego. Na ciasno rozstawionych stoiskach handlowano wszystkim – od owoców po pirackie płyty. To tu swoją karierę rozpoczęło wielu lokalnych biznesmenów – m.in. działający na rzecz ożywienia ulicy Długiej Adam Bujny. Handel na Tatrzańskim kwitł tak mocno, że „straganiarze” postanowili zapuścić tam korzenie. Wojewódzkie Zrzeszenie Handlu i Usług wraz z częścią kupców zainicjowało budowę nowoczesnego pawilonu, do którego miały przenieść się stoiska stawiane pod gołym niebem. Jednak budowa marketu MiniMal (obecnie w budynku mieści się Kaufland) zahamowała realizacje obiektu, który zaczął powstawać przy skrzyżowaniu Pelplińskiej i Skarżyńskiego.

„Bunkier”, bo tak mieszkańcy ochrzcili niedokończoną konstrukcję hali, przez dekadę psuł estetykę Fordonu. Zrezygnowani kupcy przenieśli się na drugą stronę ulicy Pelplińskiej. Tam, w przeciągu kilku lat, powstały dwa targowiska – „Białe” i „Tatrzańskie”. Dziś na „Białym” wciąż tętni ruch – zwłaszcza w soboty, kiedy to mieszkańcy wszystkich fordońskich osiedli przyjeżdżają na zakupy. Przede wszystkim – warzyw, owoców, ryb i mięsa, ale też innych produktów. Niektóre punkty – jak sklep elektroniczno-komputerowy czy stragan z warzywami „pana Włodka” – mają wśród fordońskiej społeczności status miejsc kultowych.

Gorsza sytuacja panuje na Targowisku Tatrzańskim. Na przełomie roku po raz kolejny doszło do zmniejszenia jego obszaru. Sprzedawcy prowadzący tam swój biznes przekonują, że Targowisko Tatrzańskie nie zostanie zlikwidowane, a oni sami są zadowoleni z jego funkcjonowania. – Po prostu część kupców zrezygnowała, a część przeniosła się do innych pawilonów – słyszymy. Zmiany na dolnym poziomie targowiska nie wpływają jednak na wspomnianą już popularność „rynku” – ale nie ma co ukrywać, że sytuacja handlarzy nie jest już tak dobra, jak jeszcze kilka lat temu.


ARTYKUŁ POCHODZI ZE STYCZNIOWEGO NUMERU CZASOPISMA METROPOLIABYDGOSKA.PL.
WSZYSTKIE ARCHIWALNE NUMERY ZNAJDZIESZ W DZIALE GAZETA


Ekspansja dyskontów

Jednym z powodów, który pogorszył sytuację fordońskiego targowiska jest widoczna od lat ekspansja dyskontów spożywczych. Obecnie na terenie największego obszaru mieszkaniowego w Bydgoszczy funkcjonuje sześć Biedronek, dwa Lidle, dwa Polomarkety oraz pojedyncze sklepy sieci Twój Market, Sano, Stokrotka, Aldi, Carrefour Express i Netto. Wliczając w to większe markety jak Carrefour, Kaufland i Auchan – sklepów jest naprawdę dużo. A będzie jeszcze więcej, gdyż na ulicy Bora-Komorowskiego, na silnie zaludnionym osiedlu Pałcz powstanie market Dino. Biuro prasowe sieci podkreśla, że nie udziela żadnych informacji na temat nowych sklepów. Wiemy jednak, że spółka zakupiła działkę u zbiegu ulic Bora-Komorowskiego i Marcińczaka.

Inne sieci reagują na rosnącą konkurencje. Lidl ma w planach przebudowę pawilonu handlowego na ulicy Golloba (osiedle Szybowników) – sieć złożyła wniosek o pozwolenie, obejmujący budowę całkiem nowego obiektu. Zmiany czekają też otwartą kilka lat temu Biedronkę przy ulicy Wyzwolenia – w najbliższych miesiącach sklep ma być całkowicie przebudowany. Jednak poza zapowiadaną budową Dino, na razie nie ma informacji o realizacji kolejnych obiektów handlowych na terenie Fordonu. Pojawiła się jedynie mglista koncepcja zabudowy terenu przy ulicy Andersa, w pobliżu przystanku Gieryna – według zapisów miejscowego planu zagospodarowania obok działki, na której Fordońska Spółdzielnia Mieszkaniowa wybuduje osiedle domków, jest przeznaczona pod handel. Według projektu koncepcyjnego, miałby tam powstać piętrowy budynek z garażem podziemnym.


CZYTAJ TAKŻE: Fordońska szkoła ma zmienić siedzibę. Decyzję podejmą radni


Wracamy jeszcze w okolice targowiska. A konkretniej – do wspomnianego „bunkra”, który dzięki staraniom Wena Sport Factory (inwestora, który przejął niedokończony obiekt od zrzeszenia handlu), w 2008 roku zamienił się w Galerię Fordon. Galerię, która nie wykorzystała potencjału. Z roku na rok systematycznie opuszczali ją (z różnych powodów) kolejni najemcy – zaczęło się od upadku Domaru, który zajmował ostatnią kondygnację galerii, a kończąc na zamknięciu Piotra i Pawła i CCC. O ile odejście marketu spożywczego było spodziewane (sieć od dawna zmaga się z problemami finansowymi i czeka na nowego inwestora), tak zamknięcie sklepu obuwniczego było pewnym zaskoczeniem. Miejsce po CCC nie będzie jednak długo stało puste – jak już informowaliśmy na MetropoliaBydgoska.PL, zostanie tam otwarty kolejny punkt sieci Pepco. Wciąż nie rozwiązuje to jednak problemów galerii, w której największą popularnością cieszy się klub fitness i drogeria Rossmann.

Outlet się zapełni?

Największą inwestycją handlową w ostatnich miesiącach w obrębie Fordonu jest Smart Outlet Center Bydgoszcz. W otwartym w maju ubiegłego roku centrum ulokowały się sklepy, oferujące rzeczy wyprzedażowe, ale też funkcjonujące w standardowym wymiarze, jak Rossmann i CCC. – Udało nam się osiągnąć przyzwoity wskaźnik komercjalizacji. Naszym atutem jest lokalizacja i wierzę, że za jakiś czas centrum się rozwinie – podkreśla w rozmowie z MetropoliaBydgoska.PL dyrektor centrum Dariusz Sternal.


SMART OUTLET CENTER BYDGOSZCZ – GODZINY OTWARCIA, LISTA SKLEPÓW


Efekty kolejnych działań w poszukiwaniu najemców mamy poznać za kilka miesięcy – w czerwcu i lipcu mają nastąpić otwarcia kolejnych punktów – wśród nich ma znaleźć się sklep odzieżowy z ofertą dla kobiet i nowy projekt. Wciąż trwają rozmowy z firmami, które mogłyby otworzyć w centrum punkt gastronomiczny, a także z Media Expert, który na razie czeka z otwarciem nowego elektromarketu. Co może poprawić sytuację centrum? Powstanie nowego parkingu i wyburzenie budynku po Mark-Rolu – sprzedawca traktorów porozumiał się bowiem z władzami Outletu i wybudował nowy pawilon kawałek dalej, przy węźle z ulicą Rejewskiego. Ma to poprawić widoczność sklepu z ulicy Fordońskiej. Wciąż otwarty jest też temat zapowiadanej rozbudowy centrum – obecnie istniejący budynek musi bowiem osiągnąć odpowiedni stopień komercjalizacji.

Sternal widzi szansę na rozwój Outletu w tym, że w okolicy ulicy Fordońskiej funkcjonuje już „bydgoska strefa zakupów”. Poza największym magnesem, jakim jest Ikea (Outlet współpracuje z bydgoskim odziałem szwedzkiego giganta), swoją siłę przyciągania ma też otwarty za wieżowcem po „Romecie” Lidl, Auchan, Leroy Merlin, Decathlon czy salon Black Red White, a także salony samochodowe (m.in. AJ Motors – dealer Volkswagena).

Strefę zakupów niebawem czeka rozwój – obok Decathlonu powstanie pierwszy w województwie salon Agata Meble, a kontrowersyjny projekt planu zagospodarowania przestrzennego zakłada umieszczenie funkcji handlowej w miejscu przystanku kolejowego Bydgoszcz Brdyujście. A skąd wezmą się klienci tylu sklepów i usług? Z trzech inwestycji mieszkaniowych – realizowanej już budowy Osiedla Uniwersyteckiego CDI (obszar między Akademicką, Kaliskiego a Bydgoskich Olimpijczyków), zapowiadanej budowie dużego osiedla w obrębie ulicy Suchej przez działającego na terenie całego kraju dewelopera Murapol, a także – według niedawnych, nowych informacji – planowanej zabudowie wielkiej działki obok Nokii, przy ulicy Łowickiej.

SPRAWDŹ INFORMACJE O PLANACH MURAPOLU W BYDGOSZCZY

Błażej Bembnista