Hala Targowa tylko z gastronomią? W temacie handlu i daty otwarcia zapadła cisza

Dodano: 03.03.2023 | 11:55

Na zdjęciu: Hala Targowa jest nadal zamknięta.

Fot. Szymon Fiałkowski

Wciąż nie wiadomo, kiedy zostanie otwarta Hala Targowa. Nieznany jest też los obiecywanych i zapisanych w umowie miasta z firmą Net2B punktów handlowych.

Dzierżawcą Hali Targowej Bydgoszcz jest firma Net2B – jej prezesem jest Marcin Frątczak, bydgoski biznesmen i właściciel kilku budynków w centrum miasta. Zainwestował on w pomysł adaptacji budynku przedstawiony przez Patryka Maćkowiaka i jego żonę Weronikę (należy do nich lokal Lumi przy ulicy Magdzińskiego).

Założenia, które Maćkowiak przedstawił komisji konkursowej, były ambitne i wpisujące się w oczekiwania społeczne. Przypomnijmy, że przed ogłoszeniem konkursu na dzierżawę przeprowadzono konsultacje, a rekomendacje wydał też specjalny zespół roboczy. Eksperci uznali, że dominującymi funkcjami w obiekcie ma być handel oraz gastronomia, a w podziemiach miałby odbywać się imprezy cykliczne.

Co obiecywało Net2B? – Przewidujemy umieszczenie w hali nowoczesnej gastronomii, miejsc eventowych, będzie też mediateka – mówiła we wrześniu 2020 roku przedstawicielka firm Anna Żakowska-Pindel. Na antresoli miała znaleźć się kawiarnia, miejsce do nauki wyposażone w elementy multimedialne oraz centrum szkoleniowe oferujące kursy gotowania czy cukiernictwa.

Projekt operatora zakładał też stworzenie takich punktów usługowych, jak barber shop czy piekarnia. Stanowiska handlowe miały powstać w piwnicy hali, podobnie jak… browar rzemieślniczy. – Po obu stronach tego poziomu będą stoiska handlowo-usługowe. Mamy nadzieję, że posłużą do handlu artykułami spożywczymi. Chcielibyśmy, by to było pierwsze w Polsce miejsce związane nie tylko z gastronomią. Liczymy, że najemcami będą takie działalności jak manufaktura czekolady czy piernika oraz sklepy z winami, serami, herbatą czy kawą – obiecywał Patryk Maćkowiak. Kreślił też wizję ekotargu ze świeżymi warzywami, owocami czy pieczywem.

Do tej pory ogłoszono jedynie najemców z branży gastronomicznej. Warto jednak zwrócić uwagę, że większość z nich pochodzi z Trójmiasta – są to marki Pizza Corner, Odd Dog, Mexicali Taco Bar, Pasta Miasta, Papito Cuban Food, Latto Gelato i Meraki. Bydgoszcz reprezentować będą Burger Park czy Yaki Maki (lokal twórców Sushi Garden). Alkohol będzie serwowany w lokalu Patryka Maćkowiaka pod nazwą Fyrtel.

CZYTAJ TAKŻE: Atrakcyjna działka przy Hali Targowej idzie pod młotek. Ratusz niebawem ogłosi przetarg

Co z oczekiwanym przez mieszkańców handlem? Zapisy umowy pomiędzy ratuszem a Net2B były jasne – minimum 40% powierzchni hali musi zajmować handel. W ostatnich tygodniach dowiedzieliśmy się jednak, że obietnice nie zostały dotrzymane. Strefa bazarowa i mediateka mają stać się strefą restauracyjna z bawialnią dla dzieci, a w podziemiach hali zamiast lokali handlowych ma powstać lokal rozrywkowy. Patryk Maćkowiak tłumaczył, że „ma trudności w pozyskaniu najemców”.

Jak do sprawy podchodzi właściciel budynku, czyli urząd miasta? Miesiąc temu rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy Marta Stachowiak, pytana przez „Express Bydgoski” o losy handlu (jak i innych deklarowanych elementów oferty hali) przekazała, że miasto zwróciło się do operatora z prośbą o informacje o jego zamierzeniach w poszczególnych częściach zabytku przy Magdzińskiego. Po kilku tygodniach zapytaliśmy Stachowiak, czy Net2B udzieliło odpowiedzi. – Operator twierdzi, że wypełni wszystkie zapisy umowne w zakresie prowadzonej działalności – odpowiada.

Ratusz na razie nie sprawdza, czy operator spełnia warunki umowy. – Trudno weryfikować prowadzenie działalności w czasie, gdy hala jeszcze nie funkcjonuje – tłumaczy Stachowiak. Na razie jednak w temacie hali, a zwłaszcza obiecywanych lokali handlowo-usługowych panuje cisza, co rodzi wiele wątpliwości. Aktywnym lokalnym społecznikom niezwykle zależało, by zabytek przy Magdzińskiego pełnił też funkcje targowe. Czy cytowane wyżej obietnice przedstawicieli operatora pozostaną jedynie na papierze?

Hala Targowa Bydgoszcz. Kiedy otwarcie?

Kiedy bydgoszczanie będą mogli skorzystać z usług Hali Targowej? W październiku 2021 roku Maćkowiak zapewniał, że nastąpi to w III kwartale 2022 roku. Minął luty 2023 roku, a obiekt wciąż jest zamknięty. Data jego otwarcia wciąż pozostaje nieznana. – Operator nie podał terminu. Zależy on od uzyskania niezbędnych pozwoleń oraz wykonania prac związanych m.in. z wytycznymi straży pożarnej – podkreśla rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy.

CZYTAJ WIĘCEJ: Hala Targowa w Bydgoszczy. Wszystko, co musisz o niej wiedzieć