Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Inicjatywa Bydgoszcz startuje razem z Koalicją Obywatelską. Ma 20 postulatów

Dodano: 03.09.2018 | 12:37

Na zdjęciu: Piotr Malich, Szymon Wiłnicki i Piotr Sieńko (od lewej) przedstawili program Inicjatywy Bydgoszcz.

Fot. ST

Inicjatywa Bydgoszcz wystartuje w nadchodzących wyborach samorządowych razem z Koalicją Obywatelską. Jak tłumaczą członkowie ugrupowania Barbary Nowackiej, to jedyny sposób, aby w mieście realizowane były lewicowe postulaty.

Inicjatywa Bydgoszcz długo szukała sobie miejsca w nadchodzących wyborach. Rozmawiała z Sojuszem Lewicy Demokratycznej oraz partiami  Razem i Zieloni. Ostatecznie jednak zdecydowała się na mariaż z Platformą Obywatelską i Nowoczesną. Możliwe, że do podobnego scenariusza dojdzie też w innych województwach. Jak informował Newsweek, Barbara Nowacka namawia członków swojego ugrupowania do współpracy z Koalicją Obywatelską. – Dzisiaj trzeba zrobić wszystko, żeby PiS nie wygrało wyborów samorządowych i każde porozumienie, które do tego prowadzi jest sensowne – stwierdziła, zaprzeczając jednocześnie, aby już doszło do sojuszu. Jej najbliższy współpracownik Dariusz Joński został jednak „jedynką” koalicji do sejmiku województwa łódzkiego. Sama Nowacka ma zaś rozmawiać z Grzegorzem Schetyną o starcie w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych.

Negocjacje podjęte przez Nowacką nie wszystkim w partii się podobają. Poznański oddział wystosował nawet apel do zarządu krajowego o „odstąpienie od kupczenia wspólnym szyldem”. – Wejście w polityczny alians z chadecko-neoliberalnymi partiami takimi jak PO i Nowoczesna oznacza utratę wiarygodności i zdradę lewicowych wartości – tłumaczą działacze w komunikacie. W stolicy Wielkopolski akurat udało się doprowadzić do lewicowego porozumienia, w ramach którego Inicjatywa, SLD i Razem popierają jednego kandydata na prezydenta –  Tomasza Lewandowskiego, obecnego wiceprezydenta miasta.

W Bydgoszczy start Inicjatywy razem z PO i N jest już jednak oficjalnie potwierdzony. – Doszliśmy do wniosku, że to jedyny sposób, aby zrealizować jakiekolwiek lewicowe programy. SLD, które obecnie jest w radzie miasta, nie realizuje najważniejszych projektów – tłumaczy Szymon Wiłnicki, który w na listach Koalicji Obywatelskiej będzie na drugim miejscu w okręgu piątym (Śródmieście, Wzgórze Wolności, Glinki; za Moniką Matowską). Na listach mają się też znaleźć Piotr Malich, Jacek Majewski i Piotr Sieńko jr, czyli siatkarz i obecny właściciel spółki Łuczniczka Bydgoszcz, ale też działacz na rzecz praw kobiet.

Naszym zdaniem,  jeżeli Bydgoszcz chce być nowoczesna i progresywna, to mieszkańcy muszą czuć się w niej bezpiecznie – mówi Sieńko, wyjaśniając, że jednym z postulatów Inicjatywy jest powołanie pełnomocnika ds. równego traktowania kobiet i mężczyzn, którego zadaniem byłaby aktywizacja kobiet na rynku pracy, współpraca ze szkołami czy uczelniami, jak również przeciwdziałanie rasizmowi i przemocy w miejscach publicznych i w domach.

W sumie ugrupowanie ma 20 pomysłów, które chce zrealizować do 2020 roku. Sztandarowym projektem jest przyciąganie nowych mieszkańców przez tanie lokale komunalne na wynajem, które po dwudziestu latach przechodziłyby na własność wynajmującego. – Chcemy, żeby takie mieszkania powstały w Bydgoszczy i przyciągały nowych mieszkańców, na przykład z okolicznych miejscowości – tłumaczy Malich. – Podobne projekty są już w Poznanie, gdzie powstały pierwsze mieszkania, i w Warszawie – dodaje.

Nazwiska polityków Inicjatywy Bydgoszczy, którzy wystartują w wyborach nie są jeszcze ustalone.  Mają być znane w połowie września.

Sebastian Torzewski