Kto będzie kierował Młynami Rothera? Miasto pozyskało kolejne pieniądze na ich remont

Dodano: 11.08.2019 | 15:05

Eryk Dominiczak | e.dominiczak@metropoliabydgoska.pl

Na zdjęciu: Tak ma wyglądać przestrzeń w zmodernizowanych Młynach Rothera. Miasto planuje tam między innymi otwarcie multimedialnej wystawy "Ogrody Wody" oraz muzeum mózgu.

Fot. mat. UM Bydgoszczy

Pięć osób ubiega się o stanowisko dyrektora Parku Kultury, instytucji powołanej do zarządzania modernizowaną przestrzenią Młynów Rothera na Wyspie Młyńskiej. Miasto właśnie pozyskało kolejne środki na ich remont, którego finisz ma nastąpić w przyszłym roku.

Zgłoszenia chętnych do kierowania wspomnianym Parkiem Kultury można było składać do końca lipca. Rekrutacja miała zakończyć się natomiast do 31 sierpnia, ale już wiadomo, że to mało realny termin. Po pierwsze, potrzebne jest zarządzenie prezydenta Rafała Bruskiego powołujące komisję konkursową (w internetowej bazie nadal go nie ma), a po drugie – jak tłumaczy rzecznik ratusza Marta Stachowiak – konieczne jest zwołanie jej posiedzenia i przeanalizowanie kandydatur. – Termin posiedzenia musi być dostosowany do możliwości członków komisji – dodaje Stachowiak. Biorąc pod uwagę nadal trwający sezon urlopowy, nie będzie to zadanie łatwe.

Kto będzie kierował Młynami Rothera? Miasto pozyskało kolejne pieniądze na ich remont

Zobacz również:

Bydgoszcz coraz wyżej w rankingu miast atrakcyjnych turystycznie

Dlatego też pierwszych ruchów w sprawie fotela dyrektorskiego na Mennicy 10 i 12 należy spodziewać się po wakacjach. Także dlatego, że każdy z kandydatów miał obligatoryjnie przygotować autorską wizję kierowania Parkiem Kultury w czasie swojej czteroletniej kadencji. I, co naturalne, należy je drobiazgowo przeanalizować. Zwłaszcza że same ratuszowe plany wypełnienia treścią Młynów Rothera brzmią nadal ogólnikowo. Od kilka lat znamy jedynie hasła-wytrychy: Ogrody Wody (interaktywna wystawa związana z wodą i jej właściwościami, laboratoria z doświadczeniami) i muzeum mózgu (projekt firmowany przez profesora Marka Harata). Trzeci element to dziedzictwo przemysłowej Bydgoszczy. Młyny Rothera mają być bowiem centralnym punktem szlaku turystycznego TeH20.

Biorąc pod uwagę ogrom pracy przy tych projektach, sam Park Kultury może zostać uruchomiony w 2021, a nawet dopiero w 2022 roku. Dużo szybciej mają natomiast zakończyć się prace stricte remontowe – te mają zakończyć się w przyszłym roku. Obecnie toczą się one we wszystkich częściach kompleksu oraz na terenie przyległym od strony Wyspy Młyńskiej. I tak – w spichrzu zbożonym (vis a vis mariny) układane są instalacje, posadzki oraz wznoszone ściany działowe, w mącznym (od strony ul. Mennica) – roboty obejmują obecnie głównie wzmacnianie konstrukcji ścian. Rozpoczęto także roboty konserwatorskie przy kominie, który ma być ozdobą tarasów. Same tarasy mają być wypełnione małą architekturą, w tym ławkami, zielenią. Ma tam znaleźć się także fontanna. Teren zyska też podświetlenie. Z tarasów będzie możliwe wejście do ulokowanej na parterze i częściowo na pierwszym piętrze restauracji lub kawiarni.

Na wspomnianą modernizację spichrza zbożowego urząd miasta pozyskał już kilkanaście miesięcy temu dotację ze środków unijnych w wysokości 15 milionów złotych (z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko). Podział inwestycji na zadania był konieczny, bowiem Unia Europejska w obecnej perspektywie finansowej znacznie zmniejszyła wsparcie dla kulturalnych obiektów kubaturowych. Ale wspomniany podział umożliwił aplikację o kolejne pieniądze, tym razem na rozwój potencjału turystycznego. I właśnie z tej puli do miasta trafi 10,5 mln złotych. Dzięki temu możliwe będą dalsze prace w samym młynie, gdzie znajdzie się recepcja, kasa biletowa, wspomniana wystawa przemysłowej historii miasta oraz taras widokowy (dach młyna ma zyskać przeszklenie).

Całkowity koszt rewaloryzacji Młynów Rothera to około 100 milionów złotych. Do tego należy doliczyć jeszcze koszty powstania Parku Kultury i jego wyposażenia. Przypomnijmy, że właścicielem XIX-wiecznego gmachu miasto stało się pod koniec 2013 roku. Wówczas radni zgodzili się na dokonanie zamiany (z dopłatą z budżetu miasta) na działki inwestycyjne z firmą Nordic Development. Wartość transakcji wyniosła blisko 30 mln złotych, z czego ponad 5,5 mln zł w gotówce.