Ministerstwo ogłasza pieniądze na zakup nowych tramwajów dla Bydgoszczy. Bruski: Dziękujemy Unii Europejskiej za 25 milionów złotych
Dodano: 03.11.2021 | 17:11Na zdjęciu: Podczas konferencji prasowej w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim, przedstawiciele rządu poinformowali o przyznaniu Bydgoszczy kwoty ponad 25 milionów złotych na rozwój komunikacji miejskiej.
Fot. Szymon Fiałkowski / archiwum
Wiceminister funduszy i polityki regionalnej ogłosił w urzędzie wojewódzkim, że Bydgoszcz otrzyma 25 milionów złotych na zakup nowych tramwajów. Prezydent Bydgoszczy z kolei zapowiedział, że skieruje pismo do premiera Morawieckiego w sprawie uzasadnienia odmowy przyznania pieniędzy na tramwaje w ramach Polskich Inwestycji Strategicznych.

Zobacz również:
Jak przebudować Nakielską? Startują konsultacje dla kolejnego odcinka ulicy
Przed południem (3 listopada), konferencja prasowa odbyła się w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim. To na niej przekazanie pieniędzy dla miasta na zakup nowych tramwajów ogłosili wojewoda Mikołaj Bogdanowicz, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Łukasz Schreiber oraz wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda, dla którego była to druga wizyta w Bydgoszczy w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Wcześniej, bo pod koniec czerwca minister Buda także w urzędzie wojewódzkim wziął udział w spotkaniu z samorządowcami.
– Analizujemy sieć transportu miejskiego, ale też indywidualnego. Widzimy dysfunkcje, także w Bydgoszczy. Sam tego tutaj doświadczyłem, spóźniając się na konferencję – mówił wiceminister. Buda dodał, że chce, aby transport miejski się w mieście rozwijał. – Za 25 milionów złotych będzie można kupić kilka składów. Ile? To kwestia rozstrzygnięcia w przetargu, bo to się odbywa tylko w tej formule. Transport komunikacją tramwajową będzie komfortowy – podkreślał. Przekazanie 25 milionów złotych ze środków w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych to dla miasta – jak dodawał minister Buda – dobra nowina. Zwracał też uwagę, że mieszkańcy narzekali na trudności komunikacyjne. – Jak byłem tutaj wcześniej, tak i teraz doświadczyłem tej sytuacji. To wymaga analizy, dlaczego korki są aż tak duże. Trzeba przeanalizować i być może podejmiemy się tego trudu – plan remontowy, komunikacyjny i poradzimy władzom miasta, jak to usprawnić – kończył.
Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów nie ukrywał radości z decyzji o przekazaniu środków na nowy tabor dla miasta. – To jest kolejna dobra wiadomość dla Bydgoszczy i pokazanie konsekwencji w działaniu, jakie czynimy na co dzień – mówił Łukasz Schreiber. Przypomniał, że miasto ubiegało się o środki na zakup taboru tramwajowego w ramach funduszu Polski Ład, lecz wniosek Bydgoszczy został odrzucony. – Te środki z racji niedorzecznie wysokiej kwoty nie mogły zostać przyznane – dodawał Schreiber, zaś wiceminister Buda, który był w składzie komisji rekomendującej wnioski wtórował: – Wniosek Bydgoszczy był ewenementem i przekroczeniem jakichkolwiek reguł przy nim. W zasadzie, gdybyśmy go uwzględnili, to połowie samorządów z kujawsko-pomorskiego musielibyśmy odmówić dofinansowania. Nawet Warszawa wnioskowała na ok. 160 milionów złotych.
Przypomnijmy, że Bydgoszcz w ramach Polskiego Ładu otrzymała dofinansowanie na rewitalizację bulwarów nad Brdą oraz remont placu Kościeleckich – niemal 35 mln zł. – Teraz, jeżeli dodamy 25 mln zł do 35 mln przyznanych w ramach tego programu, wreszcie do 82 mln w ramach subwencji wyrównawczej to zobaczymy, że to na przyszły rok pula środków wynosi już ponad 140 milionów złotych, tj. mniej więcej tyle, ile miasto liczyło, że w ramach Polskiego Ładu będzie stratne – wyliczał szef Komitetu Stałego Rady Ministrów.
Tuż po zakończeniu konferencji w urzędzie, ministrowie Buda i Schreiber udali się do ratusza, gdzie spotkali się z Rafałem Bruskim. – Chcemy dobrze przygotować samorządy, w tym i pana prezydenta do wnioskowania w kolejnym naborze – tłumaczył Buda i precyzował, że ten ma zostać ogłoszony w przyszłym tygodniu.

Zobacz również:
Nie będzie wyburzeń na skrzyżowaniu Gdańskiej i Chodkiewicza
CZYTAJ WIĘCEJ: Market w Fordonie gotowy, ale nadal nieczynny. Powodem brak dojazdu?
Sam Bruski do konferencji w urzędzie wojewódzkim odniósł się podczas popołudniowego spotkania z dziennikarzami. Spotkanie z ministrami trwało około pół godziny i – jak relacjonował – odbyło się w sympatycznej atmosferze. Bruski jednak chciał sprostować pewne wypowiedzi, jakie padły podczas konferencji ministrów. – My o tych środkach wiedzieliśmy od 29 lipca, bo już wtedy ministerstwo skierowało do czternastu miast w Polsce pismo, że taka rezerwa będzie i że te środki trafią do tychże czternastu miast – mówił. Jak tłumaczył, Bydgoszcz jest drugim miastem, które te środki otrzymało. Dodawał, że podobne pismo otrzymał także m.in. prezydent Torunia Michał Zaleski. Włodarz grodu nad Brdą sugerował, aby te pieniądze spożytkować na współfinansowanie budowy trasy tramwajowej między Fordońską i Toruńską, a później – gdy ministerstwo sugerowało nowe inwestycje – na przebudowę i modernizację zajezdni tramwajowej przy Toruńskiej i zakup trzech tramwajów. – Sugerowałem, że remont zajezdni to znacznie droższa inwestycja, tj. ok. 180 milionów złotych, ale można ją podzielić na dwa etapy – oba po ok. 90 mln zł. Czekaliśmy na odpowiedź do dzisiaj – podkreślał.
Jednocześnie, prezydent Bydgoszczy zapowiedział, że w najbliższych dniach skieruje do premiera Mateusza Morawieckiego pismo (to obecnie jest przygotowywane), w którym chce uzasadnienia odmowy przyznania pieniędzy dla miasta na zakup tramwajów. – Nasz wniosek był poprawny, spełniał wszystkie wymogi formalne – przekonywał Rafał Bruski i dodawał: – We wniosku było pięćset znaków, jakie mogliśmy umieścić jako uzasadnienie. Oddaliśmy możliwość zredukowania naszego wniosku. Takie reguły przewidywał regulamin i ja już wówczas rozmawiałem z ministrem Schreiberem i mówiłem, że zostawienie ostatniej puli nielimitowanej może rodzić dla samorządów problemy. Dzisiaj jest to interpretowane jako niewłaściwie złożony wniosek, co nie jest prawdą. Zostawiliśmy panu premierowi swobodę w zakresie zredukowania naszego wniosku do takiej kwoty, jaką uznałby za zasadną.
Prezydent zapowiedział, że jeśli w nowym naborze także będzie możliwość złożenia trzech wniosków, to takie przez miasto zostaną złożone. Mają być one złożone w oparciu o inwestycje, które są preferowane przez mieszkańców, którzy wskazywali je w trakcie konsultacji.
Na zakończenie powiedział: – Dziękujemy Unii Europejskiej za 25 milionów złotych dla Bydgoszczy.