Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Niezwykłe odkrycie! Pod Bydgoszczą znaleziono szkielet ciężarnej kobiety

Dodano: 02.08.2023 | 11:30

Na zdjęciu: Pod Bydgoszczą znaleziono szczątki ciężarnej kobiety.

Fot. UMK

Pod Bydgoszczą znaleziono szkielet ciężarnej kobiety. Znaleziono również ciało podwójnie zabezpieczone przed “powstaniem z grobu”.

Zespół badaczy z Instytutu Archeologii UMK prowadził wykopaliska w miejscowości Pień. Naukowcy pod kierownictwem dr. hab. Dariusza Polińskiego, prof. UMK z Katedry Średniowiecza i Czasów Nowożytnych, kontynuują zeszłoroczne badania terenu w poszukiwaniu grobów znajdujących się na wczesnośredniowiecznej nekropolii oraz na nowożytnym cmentarzu, który prawdopodobnie był protestancki.

Rok temu w tym miejscu archeolodzy dokonali przełomowego odkrycia. Znaleziony został pochówek młodej kobiety, której ciało zostało podwójnie zabezpieczone przed “powstaniem z grobu”. Na dużym palcu u lewej stopy miała założoną trójkątną kłódkę, a na jej szyi umieszczony został sierp skierowany ostrzem w dół. Dziewczyna zyskała w mediach miano “wampirki”.

Natomiast tegoroczne wykopaliska miały na celu sprawdzenie czy w pobliżu znajdują się podobne pochówki. Miało to pozwolić na interpretację funkcji, jaką pełnił ten cmentarz. Okazało się, że jest tam znacznie więcej nietypowych grobów, w których zmarłych potraktowano w sposób szczególny.

W tym roku odkryto między innymi pochówek dziecka w wieku ok. 5-7 lat, które znajdowało się twarzą do ziemi. Takie ułożenie może sugerować, że obawiano się jego “aktywności” po śmierci, np. kąsania żyjących. Co ciekawe, zachowała się jedynie część szkieletu – od podudzi w dół. Archeolodzy znaleźli tam również trójkątną kłódkę, która była podobna do szkieletu kobiety. Dodatkowo grób znajdował się w odległości ok. 2 m od grobu dziewczyny z sierpem.

Niedaleko grobu dziecka znaleziono również skupisko kilku dziecięcych szkieletów. Fragment szczęki jednego z nich był zabarwiony na zielono, podobnie jak podniebienie “wampirki”. Tego typu nalot mógł powstać w wyniku prób długotrwałego leczenia bólu i gorączki za pomocą zawiesiny złota.

Naukowcom udało się też znaleźć niestandardowy pochówek ciężarnej kobiety, w której łonie zachowały się szczątki płodu. Archeologów zaintrygowało nietypowe miejsce grobu. Znajdował się on w miejscu o twardej, zbitej i kamienistej strukturze, podczas gdy zazwyczaj groby wykopuje się w miejscach, gdzie jest to stosunkowo łatwe do zrobienia, np. na terenach piaszczystych. Okazało się również, że tuż obok zaczęto wykopywać kolejny grób w tym miejscu, przez co szczątki ciężarnej kobiety zostały uszkodzone i brakuje prawego ramienia. Jednak druga jama grobowa okazała się pusta i nie znaleziono w niej żadnych szczątków.

Możliwe, że badania będą kontynuowane w przyszłym roku. Teraz naukowcy skupiają się na badaniu znalezionych szczątków, w tym m.in. wspomnianej “wampirki”. Obecnie czekają na wyniki DNA, które być może pozwolą określić jej kolor oczu, włosów, skóry czy ewentualnych schorzeń genetycznych. Analizie poddana została również jedwabna tkanina z czepka, w którym kobieta została pochowana.

Ciekawym jest również fakt, że ta nekropolia nie znajduje się na żadnych mapach oraz w źródłach pisanych. Jest to typowe dla cmentarzy, na których chowano osoby wykluczone z danej społeczności. Lokowano je poza miejskimi murami, zabudowaniami, na pastwiskach czy na rozstaju dróg. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że właśnie tego typu cmentarzem była ta nekropolia ze względu na dużą liczbę grobów ze śladami dziwnych praktyk.

Badacze przypuszczają, że mógł to być protestancki cmentarz, na którym chowano przede wszystkim luteranów i być może mennonitów. Niewykluczone jednak, że mogli tam zostać pochowani również katolicy, ponieważ z założenia nekropolia powstała jako cmentarz dla wykluczonych, gdzie chciano izolować zmarłych bez względu na wyznanie. Na tego rodzaju nekropoliach grzebano również biedotę.

Milena Wyrąbkiewicz