Olszewski chce wyrzucenia Dzakanowskiego z klubu radnych PiS. „Kolejne kłamstwo”

Dodano: 17.10.2019 | 10:32

Na zdjęciu: Poseł Paweł Olszewski.

Fot. Szymon Fiałkowski

Poseł Platformy Obywatelskiej Paweł Olszewski wystosował pismo do Tomasza Latosa. Apeluje w nim do parlamentarzysty Prawa i Sprawiedliwości i jednocześnie szefa okręgowych struktur partii o wykluczenie radnego Bogdana Dzakanowskiego z klubu radnych PiS.

We wtorek radny Bogdan Dzakanowski zorganizował na Starym Rynku konferencję prasową w sprawie wniosku o ustalenie lokalizacji inwestycji mieszkaniowej w ramach tzw. specustawy mieszkaniowej, który dotyczy działki w Fordonie, przy ulicy Fieldorfa-Nila. Powiązana z deweloperem Moderator Inwestycje spółka Home 4 chciałaby tam postawić pięciokondygnacyjny budynek mieszkalny.

Olszewski chce wyrzucenia Dzakanowskiego z klubu radnych PiS. "Kolejne kłamstwo"

Zobacz również:

Mieszkańcy Fordonu protestują przeciwko inwestycjom w ramach specustawy mieszkaniowej

Mieszkańcy okolicznych domów jednorodzinnych w zabudowie szeregowej przy ulicy Fiedlera, wspierani przez sąsiadów z pobliskiego bloku, sprzeciwiają się lokalizacji budynku mieszkalnego w tym miejscu. Argumentują, że inwestycja jest sprzeczna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, a także wywoła spore szkody dla środowiska.

Decyzję w sprawie ustalenia lokalizacji inwestycji mieszkaniowej, na wniosek inwestora, ma wydawać rada miasta. Do tej pory do urzędu miasta wpłynęły dwa takie wnioski – poza Home 4, złożył go także Daniel Mikołajski, właściciel pośrednictwa obrotu nieruchomościami „Krymar”, który chce postawić trzypiętrowy budynek na działce w Fordonie, na osiedlu Przylesie, przy ulicy Twardzickiego – dokładnie w miejscu, gdzie znajduje się górka saneczkowa.

Podczas konferencji z udziałem mieszkańców ulicy Fiedlera Dzakanowski krytykował działania urzędu miasta. Radny PiS podkreślał, że prezydent Rafał Bruski i urzędnicy będą chcieli, by powstał tam blok – Człowiek, który napisał opinię dla dewelopera jest pracownikiem ratusza. W tej sprawie będzie wydawał decyzję – mówił Dzakanowski. Faktem jest, że Grzegorz Rosa – były dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, autor kontrowersyjnego projektu budynku Nordic Astrum – stworzył projekt bloku dla firmy Home 4, a 14 września został mianowany na stanowisko zastępcy dyrektora Wydziału Administracji Budowlanej. Jak czytamy w informacji o jego wyborze, spełnił on wymagania postawione w ogłoszeniu o naborze. Dzakanowski przekonywał też, że przyjęta przez rząd PiS specustawa miała służyć budowaniu obiektów w ramach programu Mieszkanie Plus.

– Deweloper znalazł lukę w prawie, korzysta z ustawy na „Mieszkania Plus”, a urzędnicy to przyklepali

– przekonywał radny klubu PiS. Wczoraj na te słowa zareagował poseł PO Paweł Olszewski. W oświadczeniu, skierowanym do Tomasza Latosa (prezesa Zarządu Okręgowego Prawa i Sprawiedliwości w Bydgoszczy) wniósł o wykluczenie Dzakanowskiego z szeregów klubu radnych PiS. W oświadczeniu Olszewski stwierdził, że radny dopuścił się „kolejnego kłamstwa”.

– Po pierwsze, wniosek dot. inwestycji przy ul. Fiedlera zgłoszony został w ramach tzw. ustawy „lex deweloper”, wdrożonej wbrew samorządom przez Rząd Prawa i Sprawiedliwości. Prezydent Miasta Bydgoszczy zgłaszał swoje uwagi do ustawy. Rada Miasta przyjęła stanowisko sprzeciwiające się zapisom ustawy, a radny Dzakanowski głosował przeciw temu stanowisku! Po drugie, kłamstwem jest stwierdzenie, że urzędnicy cokolwiek „przyklepali”. Zgodnie z ustawą określone organy zajmują się opiniowaniem wniosku, a końcową decyzję podejmuje Rada Miasta w drodze uchwały. Niewytłumaczalnym jest to jak Radny Miasta Bydgoszczy może nie wiedzieć o swoich kompetencjach. Jedynym wytłumaczeniem może być świadome kłamanie i wprowadzanie opinii publicznej w błąd – pisze w piśmie do Latosa Olszewski.

Parlamentarzysta podkreśla też, że „Dzakanowski wielokrotnie kłamał w przestrzeni publicznej”. – Sąd orzekł to chociażby w sprawie kłamliwych oskarżeń wobec Prezydenta Rafała Bruskiego, co do utwardzenia drogi do nieruchomości jednego z wiceprezydentów – przypomniał Olszewski.

Przypomnijmy, że w miniony piątek wykluczenia Dzakanowskiego z grona radnych PiS domagali się przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej – Jakub Mikołajczak i Lech Zagłoba-Zygler. Miało to jednak związek z tzw. aferą banerową – lider bydgoskiego KOD Karol Słowiński oskarża radnego klubu PiS, że to on zniszczył i ukradł baner KOD, ustawiony przed budynkiem Sądu Okręgowego. Słowiński „z całą stanowczością” oświadczył, że zrobił to Dzakanowski, gdyż miał wgląd w zapisy monitoringu, zabezpieczone na potrzeby śledztwa. Radny PiS, pytany wprost o to, czy zniszczył baner, odpowiedział, że nie ma nic do powiedzenia.

W piśmie do Latosa Olszewski także nie uniknął przypomnienia o tej sprawie. – Podsumowaniem funkcjonowania Pana Bogdana Dzakanowskiego w życiu publicznym jest sytuacja niszczenia i zabierania banerów działającego zgodnie z prawem Komitetu Obrony Demokracji, bo wyraża odmienne od partii, której Pan Dzakanowski jest radnym, poglądy – kończy poseł.